Trwa przegląd spółek węglowych
Rząd dokonuje przeglądu spółek węglowych pod kątem możliwości zwiększenia wydobycia, a więc uzyskania odpowiednio wyższych dochodów.
Zwiększenie wydobycia ma również na celu ograniczenie importu węgla, szczególnie tego nienajlepszej jakości zza wschodniej granicy.
- Import będzie malał, kiedy zacznie rosnąć siła wydobywcza naszych spółek. Sądzę, że w tym roku import będzie mniejszy niż ubiegłoroczne 19 mln ton. Mnie jednak zadowoli dopiero poziom pomiędzy 5 a 7 mln t, bo to będzie wynik, który zawsze towarzyszył górnictwu. Będzie to trudne do uzyskania, bo żeby odbudować nasz potencjał wydobywczy i dostosować do potrzeb energetyki, wymagany jest odpowiednio długi czas. Zaległości inwestycyjne dają efekt w postaci bardzo wysokiego importu. On dodatkowo wynika z pewnych spekulacji, przeszacowania rynku przez prywatnych importerów. Na składach tego towaru jest obecnie za dużo - mówi Adam Gawęda, dla portalu http://nettg.pl.
"zwiększenia wydobycia, a więc uzyskania odpowiednio wyższych dochodów"
Bowiadomo, popyt na wegiel wzrasta, przemysl instaluje coraz to nowe maszyny parowe a miedzy fabrykami, miastami i wsuami dyszace lsniace nowoscia parowozy ciagna kilometry wagonow pelnych dobr i pasazerow.
Wybory za pasem, więc czas najwyższy zacząć przepychanki w obietnicach. To się nazywa kiełbasa wyborcza.
Czy ktoś da gwarancję, że węgiel wydobywany u nas jest lepszej jakości, niż ten sprowadzany z Rosji? Ano nikt.
Ale może ktoś uwierzy, że ten zza wschodzniej granicy jest gorszy. U nas za to kopać trzeba głębiej, więc drożej.
Trwa przegląd spółek - będzie też stand up i balet mongolski.