Budowa sali koncertowej przerwana. Pieniądze zmarnowane?
Budowa sali koncertowej przy szkole muzycznej została przerwana. Ważą się losy inwestycji za 15 mln zł. Możliwe, że konieczne będzie rozpisanie nowego przetargu i wyłonienie kolejnego wykonawcy.
Jak poinformował dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Jastrzębiu-Zdroju, została wstrzymana budowa sali koncertowej. Główny wykonawca inwestycji firma Mostostal Zabrze przeprowadza inwentaryzację wykonanych już prac budowlanych. Jednocześnie nie podaje powodu przerwania robót.
- Problem nie leży w braku środków finansowych na dokończenie budowy, bo te są zapewnione. Płaciliśmy wszelkie zobowiązania wykonawcy w terminach. A wiec nie pieniądze są powodem zaistniałej sytuacji. Z naszej strony nie doszło do żadnych zaniedbań tej inwestycji - mówi prof. dr hab. Stanisław Śmietana, dyrektor szkoły muzycznej.
Jeśli wykonawca faktycznie odmówi dalszej realizacji inwestycji, która jest już gotowa w 2/3, konieczne będzie rozpisanie nowego przetargu i wyłonienie kolejnej firmy budowlanej.
- Inwestorem w tym przypadku jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a nie szkoła. Miasto od początku udzielało wsparcia merytorycznego przy realizacji tego zadania. Droga administracyjna, która zawsze jest przy takich pracach, pomiędzy szkołą, wykonawcą a ministerstwem jest zbyt długa. Przedstawiciel ministerstwa powiedział podczas jednego ze spotkań, że teraz wszystko leży w rękach ministra, jeśli tylko będzie zgoda i chęć inwestowania w Jastrzębiu. Wyraźnie usłyszałam - co mnie bardo zabolało - iż Jastrzębie nie jest priorytetem. Jeśli okazałoby się, że ta rozpoczęta budowa będzie stała i niszczała, to będzie ogromna szkoda – wyrzucone, zmarnowane pieniądze publiczne - mówiła prezydent Anna Hetman.
Typowe dla tej upadającej osady górniczej , ważne że budowa ronda na Bożej Górze przebiega bez zakłóceń . To rondo będzie symbolem jak nie należy zarządzać osadą górniczą .
Rece opadaja jak się czyta takie wiadomości. Oby budowa doszła do skutku.
Moze da sie na tym etapie na biedronke przerobic.
Prosze Pani Prezydent. Mnie tez bolalo, gdy zlikwidowano GCK, kiedy burzono kryty basen na Moszczenicy, kiedy stanela kolej, kiedy autobusy kursuja coraz rzadziej. Bo miasto zawsze ma inne priorytety niz cywilizacja.
Pisowce pokazują na co ich stać! Wstyd,hańba i zenada!