Ponad 80 pijanych kierowców na drogach
W okresie świątecznym, niestety nie zabrakło pijanych kierowców na drogach. Śląscy policjanci zatrzymali 83 takich delikwentów.
Niestety zatrzymano aż 83 kierowców, którzy prowadzili pojazdy w stanie nietrzeźwości. Stanowili oni zagorzenie zarówno dla siebie, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego.
W czasie tegorocznych działań „Bezpieczny Weekend - Boże Narodzenie” doszło do 23 wypadków drogowych, w których życie straciły 2 osoby.
- Jest to co prawda o 2 osoby mniej niż podczas ubiegłorocznych świąt, ale nadal o 2 utracone ludzkie życia za dużo. Śląscy policjanci biorący udział w działaniach udzielili także pomocy 23 rannym w wypadkach oraz obsłużyli 766 niegroźnych kolizji - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
@Gość
"Przecież tutejsi ryle muszą jakoś odreagować swoje stresy związane z brakiem wykształcenia." - naprawdę??
Widzę, że komuś innemu brakuje tutaj wykształcenia pisząc takie głupoty.. Wypadki powoduje wiele osób, które niekoniecznie są górnikami, a tutaj nagle takie "oskarżenia" ?
Dziwi mnie brak szacunku do górników, albo chociaż brak jakiegokolwiek zahamowania wstawiając takie komentarze.. Ja w rodzinie mam górników, którzy mają poza pracą mnóstwo pasji, są silnymi i dobrymi osobami i wcale nie brakuje im wykształcenia.
Zacznij szanować pracę innych ludzi i nie wrzucaj wszystkich "do jednego worka".
Prawda jest taka, że na drogach wielu osobom (niezależnie od płci, wieku czy nawet tego wykształcenia) brakuje czasami rozwagi, ostrożności i prawdziwie racjonalnego myślenia. To jest największy problem tej sytuacji, a nie zawód i wykształcenie.
Ludzie, zlitujcie się.
Przecież tutejsi ryle muszą jakoś odreagować swoje stresy związane z brakiem wykształcenia.
Gdzie mają pić, w pracy? To już lepiej za kółkiem. Wypadek samochodowy jest mniej tragiczny niż pod ziemią.
Pijani... 0,21 ...
@Rb
"w krajach zachodnich"...
Bo tam jest po prostu kultura jazdy. Nie to, co u nas. Dlaczego polski kierowca, kiedy tylko przekroczy granicę, to nagle zaczyna przestrzegać przepisów ruchu drogowego, nie wyprzedza na trzeciego i nie jeździ na zderzaku?
Większość z nich poniżej pół promila dzień po co uchodzi za bycie trzeźwym w krajach zachodnich a nawet 0.8promila dopuszcza się w UK
Taka świąteczna polska tradycja: nabimbac się do nieprzytomności.
Ciągle to samo. Dlaczego?
Bo sa rażąco niskie kary i niemoc w ich egzekwowaniu.
I to wszystko w katolickim kraju. Powinno być 10 000zł kary i przepadek samochodu na rzecz skarbu państwa. Jeżeli kierowca jechał nie swoim to do Chwilówki i niech spłaca właściciela. Ręczę, że pijanych byłoby mniej.