Wezwał na pomoc policję, bo nie mógł spać
Mężczyzna wezwał policję za pomocą sms. Powodem alarmowania mundurowych było to, że… nie może spać. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie jastrzębianin został ukarany mandatem.
W poniedziałek, parę minut po północy policjanci skierowani zostali na interwencję do jednego z mieszkań przy ulicy Wiejskiej. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie poprzez wysłaną wiadomość SMS o treści „Proszę o pomoc” oraz podany adres. Kiedy patrol przybył do zgłaszającego okazało się, że jastrzębianin nie potrzebował żadnej pomocy.
- Wiadomość wysłał dlatego, że "nie mógł spać". Mundurowi ustalili, iż poprzedniej nocy żartowniś wysłał także SMS-a, ze zgłoszeniem, że ktoś włamuje się do jego mieszkania. To także okazało się nieprawdą. W związku z bezpodstawnym wezwaniem mundurowych na interwencję, ukarali oni mężczyznę mandatem karnym - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Niepotrzebne zaangażowanie Policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Oprócz konsekwencji prawnych i finansowych, pamiętajmy o tym, że blokując telefon alarmowy, uniemożliwiamy połączenie osobie, która naprawdę może tej pomocy potrzebować. Zaangażowanie służb do fikcyjnego zgłoszenia powoduje, że w tym czasie nie mogą być w miejscu, gdzie pomoc jest konieczna.
Za głupotę się należy. To jedyny sposób na głupich i głupszych. Najwyższy czas na rozliczenia finansowe.
nie widzę nic śmiesznego w bezsenności.. to poważna choroba panowie policjanci...
Pewnie chłopaki nie mieli doładowanego pay of cards XD
Chwila chwila - albo mandat karny, albo sprawa w sadzie.
Polskie prawo nie przewiduje tych dwoch srodkow jednoczesnie, bo postepowanie konczy sie zawsze albo mkk, albo skierowaniem sprawy do sadu, albo umozeniem.
Chyba, ze w jakis sposob Policji udalo sie rozbic to na dwa niezalezne wykroczenia.....
I tak nie mieli co robić.
Wiejska. I wszystko jasne.....
Za dużo mefedronu.
pomoc psychiatry raczej...
W kaftan i do Rybnika
Upadająca osada górnicza.
potrzebna pomoc psychologa :-)