Ratował górników z "Zofiówki". Teraz potrzebuje pomocy
Dwa lata temu cała Polska żyła tragedią na kopalni „Zofiówka”. Na miejscu niemalże natychmiast zjawili się ratownicy. Jeden z nich - Zbyszek, nie zawahał się zaryzykować swojego życia. Teraz sam potrzebuje pomocy.
O ratowniku górniczym, który zmaga się z ciężką chorobą piszą jego przyjaciele:
Nie możemy się pogodzić z tym, że taka osoba, jak Zbyszek usłyszała taką diagnozę. To niesprawiedliwe i niewdzięczne, jak los odpłaca się za jego dobroć i szacunek dla świata i drugiego człowieka. A takiego, jak Zbyszek nie można zastąpić. Należy on do naszej rodziny górniczej. Kiedy 2 lata temu w maju doszło do tąpnięcia w kopalni "Zofiówka" Zbyszek był jednym z pierwszych zastępowych, który ruszył wraz ze swoim zastępem ratowniczym na pomoc kolegom uwięzionym w czeluściach kopalni. Teraz Zbyszek sam musi walczyć o życie.
Lekarze w październiku zdiagnozowali u niego guza mózgu. Była operacja i szok, kiedy przyszły wyniki badań - glejak wielopostaciowy IV stopnia. Walka z tym guzem jest zacięta i niesprawiedliwa, ale wszyscy wierzymy, że im szybciej Zbyszek podejmie leczenie, tym jest większa szansa na wygraną. Musi wygrać, bo ma dla kogo. Zbyszek ma kochaną żonę i wspaniałe dzieci. Czekamy na kosztorys immunoterapii z Niemiec, ale już teraz wiemy, że koszta będą ogromne. Dlatego z całego serca prosimy o wsparcie dla Zbyszka.
Jeśli chcesz wesprzeć Zbigniewa możesz to zrobić na portalu charytatywnym
@EMERYT
"to mnie krew zalewa"
Ty to musisz chyba przez cały czas zalany chodzić?
Komu jak komu ale takim ludziom jak pan Zbyszek po prostu nalezy się pomoc
Bo dobry mieszkaniec ziemi to taki co płaci podatki,bierze kredyty,choruje i kupuję drogie lekarstwa i taki co chodzi głosować na nierobów bo mu wmówili że to jego obowiązek.
Terapie są drogie, bo trzeba firmy farmaceutyczne utrzymać.
Naturalne lekarstwa i zioła są tanie i skuteczne (lub proste substancje - "Ukryte terapie"). Dlatego tak znienawidzone przez big pharmę....
Emeryt 12.23 jakich wspólnych pieniędzy ? Przecież podatnicy płacą na twoją wysoką emeryturę.A koszt immunoterapii to zapewne około 1 miliona złotych i to zmienne bo płaci się w dolarach a kurs wiadomo jest różny.
Glejak pod tą postacią jest nieuleczalny niestety nie rozumiem polityków piszących jadem nienawiści w tych okolicznościach tutaj pod tym tematem .Pieniądze niczego już nie zmienią a chory kolega niech szybko załatwia sprawy typu kredyty ,konto bankowe, upoważnienia by rodzina nie miała po wszystkim problemu.
Módlmy się.
Modlitwa jest mu teraz bardziej potrzebna, niż pieniądze.
Bowiem tylko przez brak wiary chorujemy oraz za zbyt małe datki na niedzielną tacę. Amen.
A ja emeryt górniczy ,który wyjechał w Polskę w pierwszym miesiącu emerytury uważam,że ten Pan powinien być leczony z naszych pieniędzy wspólnych,bo On już zrobił dla nas wiele, zamiast Rydzykowi państwo polskie powinno dawać takim ludziom.Jak ja słyszę,że minister zdrowia znowu pojechał z daniną do Torunia to mnie krew zalewa.
3maj się Amigo
Nie czytaj tych bzdurnych komentarzy ,większość normalnych ludzi trzyma za ciebie kciuki ,pozdrowienia od braci górniczej .
Wydaje mi się, że dobrzy ludzie mają w zyciu pod górkę. Ale i tak wolę się nie zmieniać, chociaż mogę za to dostać baty od życia.
-jedni ratuja zycie drudzy bezpieczenstwo trzeci maszyny i urzadzenia pozostali co innego to nie ma znaczenia w ogolnej mierze kazdy robi to dla kasy. I tak jak pismak dobrze tu napisal - skoro ratownika ktory dobrze zarabia pod ziemia nie stac aby sie leczyc w polsce na ktora łozy wysokie podatki to w jakim kraju my zyjemy ??? ze ciezko i uczciwie pracujac trzeba jeszcze zebrac aby przezyc ???
Jeżeli ktoś nie miał w domu osoby chorej na raka to nie wie jak to jest ja to przeżyłam i doskonale wiem jak choroba postępuje co się dzieje z taką osobą i nikt tego nie zrozumie kto się na własnej skórze nie przekona nikomu nie życzę aby patrzył jak bliska osoba umiera ja Zbyszkowi i jego bliskim życzę wytrwałości bo wsparcie rodziny jest bardzo bardzo ważne
Człowieku ! Co ty piszesz! Jedna osoba może nie mieć ogromnej kwoty na leczenie , ale jak każdy dorzuci chociażby po parę groszy to się uzbiera ta duża suma . Nikt nie prosi jednej osoby o duże wsparcie ,ale wszystkich ludzi dobrego serca! A takich ludzi nie brakuje .
No jak zostanie pod opieką białych kitli, to długo nie pociągnie.
Oczyścić organizm z toksyn, pasożytów itd.
Jeść tylko pokarmy naturalne, nie przetworzone. Wyluzować (np. refleksoterapia). "Zagłodzić" nowotwór dietą ketogeniczną.
Oczywiście wiedzy w tym temacie jest więcej, ale... trzeba chcieć i nie patrzeć sceptycznie na osiągniecia medycyna wschodu i ludowej. Medycyna tzw. akademicka ma osiągnięcia prawie wyłącznie w chirurgii...
Zbyszek - bądź twardy-walcz. My - twoja wielka zawodowa rodzina zrobimy wszystko, aby w tej walce Ci pomóc . Zyczymy szybkiego powrotu do zdrowia i .....do Nas !
Przy tej diagnozie nie ma zadnych szans na wyleczenie. Pisanie "im szybciej tym wieksza szansa" jest sporym naduzyciem.
To bardzo bardzo smutna sytuacja, wspolczuje. Niemniej jednak trzeba podchodzic do tego racjonalnie.
Do goscia z 12.53
Jak masz piep..yć glupoty , to lepiej zamilcz. Kogo normalnego stać na to aby wydać kilkaset tysięcy zlotych na leczenie???
Mimo wszystko życze Tobie i twojej rodzinie dużo zdrowia- proś Boga , abyś nigdy nie był w takiej sytuacji jak rodzina Zbyszka..
Daremny futer, jak to mówią hanysy, przy takiej diagnozie (glejak- IV stopień- duża złośliwość) jedynie co bym zrobił to poszedł się napić do porządku i pił bym tak w miarę możliwości aż do śmierci żeby w przyjemny sposób odejść z tego świata.
Niech mu kopalnia da teraz
To immunoterapia przy tym raku nie jest refundowana?
Do gościa?a co tu zarobek ma do znaczenia? Ktoś Ci patrzy w kieszeń? Płacili mu za leżenie? No chyba niee.. Twój komentarz niema wogole znaczenia.. Przykro że dotchnela go taka choroba i miejmy nadzieję że długo będzie żył...
Leczenie w europie to pewna smierc, tylko USA. Gdyby spolka miala by poczucie wartosci swoich pracownikow to dała by mu pozyczke na takie leczenie a nie sponsoruje caritas, kupuje autobusy wodorowe dla katowic:/
Brawo gość taka prawda
Teraz niech bracia gornicy zrezygnuja z premii i 14stki i przekaza Zbyszkowi. Wtedy zobaczymy ilu zostanie. A tak to kazdy kiedys umrze jedni wczesniej drudzy pozniej. Na to nie ma leku
Nie wiem, nie znam się.
Dlatego pytam.
Ratownicy górniczy chyba przechodzą dość restrykcyjne i dokładne rokroczne badania i nie wykryto wcześniej?
Przykro mówić prawdę ale taki rak nie rokuje długiego życia... Niestety życie bywa brutalne.
Zdrowia życzę.
Ratownicy górniczy nie zarabiają źle, więc jeśli jeden z nich nie ma pieniędzy na leczenie, to co mają mieć inni?
Nie poddawać się walczyć walczyć!!