Kto podrzucił te odpady? Pomóż Policji?
W czwartek jastrzębscy policjanci otrzymali informację o dwukrotnym podrzuceniu nieznanych odpadów w lesie na terenie sołectwa Ruptawa. Mundurowi szukają sprawców tego zaśmiecenia.
W czwartek, około godziny 10.00, mundurowi zostali powiadomieni, że na ulicy Cieszyńskiej, wąwóz prowadzący do ulicy Płonki znajduje się porzucony pojemnik Mauser.
- Na miejscu stróże prawa potwierdzili fakt ujawnienie Mausera o pojemności 1000 litrów. Około godziny 14.00 mundurowi pozyskali następną informację, o ujawnieniu porzuconych dwóch pojemników Mauser przy ulicy Matejki w terenie zalesionym. W pojemnikach znajdowała się substancja z odpadami niewiadomego pochodzenia. Obecna na miejscu PSP grupy chemicznej z Bielska-Białej pobrała próbki substancji znajdujących się w pojemnikach. Jastrzębscy śledczy dążą do ustalenia osób, które podrzuciły te pojemniki - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu.
Mundurowi apelują do osób będących świadkami lub posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie. Proszone są one o kontakt z Wydziałem do walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju, osobiście albo telefonicznie pod numerem telefonu (32) 47 87 200.
@Do Gość Dziś o 13:23
"dawniej ...powód, przyczyna"
Dawniej... No to jeszcze raz, ale łopatologicznie tym razem: co oznacza "kozera" w dzisiejszych czasach?
Odpowiada ten co wymyślił BDO.
dawniej ...powód, przyczyna
A kto podrzucił te decydenckie kukułcze jaja w UM?
Trzeba prześledzić minitoring z różnych instytucji i osób prywatnych. Teraz jest wszędzie pełno zainstalowanych kamer.
@Do Gość Dziś o 8:19
Kiedy ja nie pytałem co znaczy "wyrażenie nie bez kozery" ale "kozera".
BDO działa:)
Wyrażenie nie bez kozery znaczy tyle, co "nie bez powodu, przyczyny":
Jak dobrze zapłacą to chętny napewno się jakiś znajdzie.
Co to jest "kozera"?
Jak masz kartę PLASTIKOWĄ WYDANĄ PRZEZ JASTRZĘBSKICH URZĘDNIKÓW W RAMACH WALKI Z PLASTIKIEM , to powinni przyjąć piszę ... POWINNI nie bez kozery .
Czy jak składowisko nie przyjmie odpadów, też można dzwonić po policję?
Zdarzenie oczywiście naganne, ale będące łatwą do przewidzenia konsekwencją kretyńskich przepisów.