Radni nie mają gdzie parkować
Radni nie mają gdzie parkować, kiedy przyjeżdżają na sesje rady miasta. Interpelację w tej sprawie złożył radny Janusz Ogiegło.
Radny Janusz Ogiegło zwrócił się do władz miasta z interpelacją w sprawie braku miejsc parkingowych przy urzędzie miasta w czasie, kiedy trwają sesje.
Parking przed urzędem miasta nie zawsze jest w stanie pomieścić wszystkich samochodów, którymi przyjeżdżają petenci, chcący załatwić sprawę. Musi pomieścić też auta pracowników, a teraz również jeden z radnych upomniał się o miejsca dla siebie i pozostałych członków rady. Jeszcze nie ustalono, jak magistrat chce rozwiązać ten problem.
Jeżeli interpelujący nadal mieszka w Jas6trzebiu to jaki problem żeby wśiść w autobus MZK lub przejść się pieszo. Świeży luft i ruch mu dobrze zrobi!!! Niech zobaczy gdzie mieszkają pracownicy magistratu??? Czy w Jastrzębiu nie ma zdolniejszych ludzi niż te wasze wybraqńcy losu? Ma wielką dietę więc może też przyjechać taxi, stać go bo w tut. wodociągach zarabia krocie. A gdzie mieszka???
@do myślących
"Jeśli władza pojdzie tym tropem to się ośmieszy."
Za późno. Władza już danwo się ośmieszyła. Pan Ogiegło też. Zapomniał, kiedy sam był prezydentem. Marnym.
Nie rozumiem dlaczego w Polsce ludzie tak opornie podchodzą do tematu piętrowych parkingów, przecież tam jest dośc miejsca by postawic coś takiego i momentalnie ilośc miejsc zwiększyłaby się trzy, czterokrotnie - w zależności od wysokości budynku. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to nie przejdzie bo przecież w tym ciemnogrodzie najważniejsza jest ekspozycja kościoła a zaraz po nim budynku UM - istne cuda architektoniczne. Taki marazm będzie trwał dopóki ludzie nie zrozumieją, że obecna ekipa zarządzająca Jastrzębiem to w znakomitej większości ludzie mocno zaściankowi, którzy niewiele widzieli a mentalnie żyją tym co wpoił im PRL i inne relikty przeszłości. Problem polega na tym, że ci ludzie pojęcia nie mają jak zrobic coś kreatywnego, co przysluży sie miastu i jego mieszkańcom bo zwyczajnie nie maja się do czego odnieść. Raz w roku wakacje nad morzem, w Egipcie czy wyjazd w góry to nie jest pozmawanie świata na pozimie kogoś kto aspiruje do gospodarowania miastem - a umówmy się - cóż więcej widzieli ci, którzy siedzą w tym Urzędzie? Patrzcie szerzej.
Wydzielenie jakiegoś specjlanego miejsca dla radnych na parkingu równałoby się wnioskowi, że są ważniejsi niż inni obywatele majacy sprawę w urzędzie. To znaczy obywatele sa mniej ważni. Jakby przyjeżdzali do urzędu w celach mniej waznych, może rozrywkowych niż pan radny. Jeśli władza pojdzie tym tropem to się ośmieszy. Tymczasem niech ośmeisza się pan radny Ogiegło, który uważa, że jest bardziej ważny niż mieszkańcy, którzy na niego i innych radnych głosowali.
Radny bez kszty wstydu i honoru kim ty k,,wa jesteś szejkiem z Jastrzębia może lektykę po ciebie posyłać byś na sesjach opowiadał te swoje bzdety kto takich ci,li wybiera
Nie bądźmy okrutni, by tam od razu na nogach, czy autobusem. system rowerów miejskich jest jeszcze przecież.
A na nogach szanowny panie radny, na nogach. Czy wy jesteście jakimiś lepszymi obywatelami czy jak?
To niech podjada sobie czerwonym autobusem lub na nogach .Wielkie panisko Ogiegło.
A oni jacys nadobywatele?
To radni odpowiadaja za jakosc zycia w miescie i niech kapia sie w tym samym gnoju co mieszkancy tego nedznego padolu.
Poza tym mozna skorzystac ze zoptymalizowanj komunikacji miejskiej - ona jest jak projekcja jakosci dzialania RM.