A może ogródek na balkonie? To jest proste!
W czasie epidemii nie zawsze możemy spędzić tyle czasu na łonie natury, ile byśmy chcieli. A może założyć ogródek na balkonie? O tym, w jaki sposób to zrobić mówią uczniowie z Technikum Architektury Krajobrazu w Zespole Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego w Jastrzębiu-Zdroju.
Wiosna to świetny moment na upiększenie naszych balkonów. Mamy do wyboru mnóstwo gatunków roślin jednorocznych, ale również bylin, które świetnie poradzą sobie z południową bardzo słoneczną wystawą. Ja zaproponuję tutaj trzy sprawdzone warianty na piękne kompozycje balkonowe.
- Zanim przejdę do kompozycji wspomnę o możliwości zamawiania gotowych sadzonek, bądź nasion drogą internetową bez konieczności wychodzenia z domu. Pierwsza kompozycja to pelargonie w połączeniu z ulubionymi ziołami. Mamy do wyboru mnóstwo wariantów kolorystycznych, ale równie dobrze możemy skupić się tylko na jednym kolorze. Sadzonki pelargonii należy sadzić w grupach razem z gotowymi sadzonkami ulubionych ziół. Mogą to być pietruszka, bazylia, lawenda, rozmaryn. Taka kompozycja będzie długo cieszyć oko - mówi mgr inż arch. krajobrazu Hanna Serwotka, nauczyciel przedmiotów zawodowych w klasie architekta krajobrazu w Zespole Szkół Nr 2 im. Wojciecha Korfantego w Jastrzębiu-Zdroju.
Świetnym wariantem na stworzenie kolorowej balkonowej enklawy będą surfinie. Bardzo wdzięczne i długo kwitnące kwiaty surfinii warto zestawić z wilcem o kontrastowej barwie liści lub smagliczką, której małe kwiaty nadadzą kompozycji lekkości. Dla kogoś, kto chciałby wyhodować sobie pnącze to właśnie jest idealna pora na posianie groszku pachnącego. Można również kupić gotowe sadzonki kobei pnącej, wilca purpurowego o przepięknych niebieskich kwiatach, czy naszą powszechnie znaną i lubianą nasturcję.
Pamiętajmy o odpowiedniej podporze dla naszych wijących się piękności. Taką podporę możemy wykonać sami z gałęzi, palików, czy listewek, albo zakupić w sklepie online, gdzie mamy naprawdę spory wybór nie tylko w zakresie materiału wykonania, czy wielkości, ale również designu. Nasze pnącza będą się świetnie czuć w towarzystwie roślin, które zacienią ich system korzeniowy i tutaj wybór jest naprawdę ogromny.
Dobrą propozycją jest posadzić sadzonki traw ozdobnych np. turzycę włosową, rozplenicę szczecinkowatą, czy kostrzewę siną. Młodzi architekci krajobrazu z „Korfantego” mówią, żeby wybierając donice brać najlepiej te ceramiczne lub z tworzywa sztucznego odpornego na zmienne warunki atmosferyczne. Jeżeli trzymamy nasze rośliny w cienkich plastikowych doniczkach zadbajmy o osłonki, aby podłoże nie nagrzewało się latem zbyt intensywnie, co mogłoby prowadzić do uszkodzenia systemu korzeniowego rośliny. Na koniec pamiętajmy o podlewaniu. W słoneczne i gorące dni należy to robić nawet dwa razy dziennie pamiętając, by nie moczyć liści, bo słonce może je uszkodzić.
Hanna Serwotka
Całkiem fajny pomysł
Ja już mam trochę pelargonii zaszczepionych z tych zeszłorocznych,lobelię i jedną surfinię,to na razie,będzie więcej :)
i świnie można chować i gołębie i kury
Balkon naszą oazą. Popieram
Juz nasze balkony zaczynają pieknie wygladac
Korona wirós zamiast na balkonie sadzić tomaty do doniczek woli inne hobby czyli nieustający hejt .
Ja sobie urządziłem ogród zen na balkonie, jednak sąsiedzi moi z dołu skarżą się na sypiący się na ich głowy piasek.
Geltag wungla bydzie to se zrobimy z babą taki zagrodek na balkonie kupiymy jakie taborety, stolik i farbiczki i bajtle bydo mieć atrakcje jaki wuszt ślunskiej pojeść do tego żur z kartoflami, piwsko zimne i szlagiery sluńskie pieruńskie
W sumie to i racja. Po co się narażać, jak można mieć ogórdek pod nosem i bezpiecznie.
Zawsze wdoniczce na parapecie też mozesz zrobić i bedzie dobrze, a pomysł fajny!
Niestety w moim mieszkaniu nie był przewidziany balkon. Bardzo jednak chciałbym go mieć. Ktoś mi pożyczy?