Ojciec z dwoma promilami. Policję wezwała żona
Kolejny rodzic został nakryty na „opiece” nad dziećmi, mając około 2 promile alkoholu. Teraz pijanemu ojcu grozi mu nawet do 5 lat więzienia. Sprawa trafi do sądu.
W środę około godziny 17:00 policjanci zostali wezwani do jednego z domów w sołectwie Bzie. Jak się okazało, znajdował się tam mężczyzna, opiekujący się swoimi dziećmi będąc kompletnie pijany.
- Przybyli na miejsce policjanci zastali nietrzeźwego ojca, synów oraz matkę. Jastrzębianka oświadczyła, że o godzinie 7.00 wyszła do pracy, a mąż miał opiekować się dziećmi. Po powrocie zastała śpiącego męża na kanapie, od którego wyczuła alkohol. Mundurowi przebadali jastrzębianina na zawartość alkoholu i okazało się, że ma on w organizmie blisko dwa promile - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jeżeli sąd uzna, że 37-latek naraził dzieci na niebezpieczeństwo, może grozić mu do 5 lat więzienia.
Po co siedzi z takim pijusem? Kobity to biora pijaków a później maja to co mają. Kopa w dupe i wynocha niech idzie sobie szuka lokum. 37 lat to zaczyna się problem z psychiką wali w dekiel
Czy sąd go będzie obwąchiwał, czy wystarczy pomiar wykonany przez policjantów. Wyrok powinien zapaść szybko. Niema na co czekać. Chyba, że ten typ siedzi w więzieniu. Ale my nie chcemy aby nasze pieniądze szły na elity polityczne z PiS, oraz na tych którzy siedzą za udowodnione złe czyny. Niech sami na siebie pracują.
Bardzo dobrze zrobiła jak jesteś z dziećmi to masz być z dziećmi a nie z flaszką
Facet zwijaj sią za wczasu, albo nienormalna albo wyrafinowana
Punkt widzenia może zmienić podanie wieku dzieci bo maluchy do 7roku życia trzeba mieć cały czas na oku, a jeśli dzieci miały 15 czy 17 lat? Według ustawy przestajemy być dziećmi wraz z ukończeniem 18r.ż stając się odpowiedzialnymi, lub też nie obywatelami. Tak oto rodzi się hejt wynikający z niewiedzy.
Na własnego męża nasłać policję,tylko dlatego,że spał po alkoholu,tu musiało być drugie dno i babka wykorzystała okazję,żeby go "udupić"
Co w tym dziwnego?
Przecież w tej upadającej osadzie górniczej nie da się żyć na trzeźwo.
Zero rozwoju, brak inwestorów, sklepy upadają, a nowe miejsca pracy tylko w wizualizacjach pani burmistrz.
Dobrą żoną, i mama kombinuje jak się pozbyć męża