Jechała wężykiem i miała przy sobie narkotyki
Podczas nocnej służby uwagę kierowców wzbudziła kobieta, jadąc ulicą od lewej do prawej krawędzi. Miała przy sobie narkotyki. Trafiła do aresztu.
Rybniczanka jechała w poniedziałek ulicą Mazowiecką, kiedy o godz. 23:20 zatrzymali ją policyjni wywiadowcy. Kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami, jechała wężykiem.
- Do prowadzenia osobówki całą szerokością jezdni przyczynił się także pasażer, który nie mając prawa jazdy, chciał pomóc, trzymając jednocześnie kierownicę. W trakcie interwencji wyszło na jaw, że 23-latka posiadała przy sobie 24 działki Katynonu. Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Jej dalszy los leży teraz w rękach sądu - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mam nadzieje ze prawo bedzie egzekwowane i za obraze prezydenta bedzie kara. Tak jak przed piecioma laty, jak ktos zazartowal z Komorowskiego to o 6:00 rano mial gosci.
Policja to się pomału kojarzy z umundurowaną bojówką pisu...
Gdzie byli wywiadowcy wczoraj, jak Andżej Dóda żartobliwie nazywany prezydentem nie miał maseczki w tłumie?
@ andrzej.to pewnie dzieci kasty
Gdzie byli wczoraj wywiadowcy jak debile urządzały rajdy niebieskimi złomami,aleja jana pawła drugiego