Włamywacz uciekał taksówką

Obywatel czeski usiłował dokonać włamania do sklepu w Ruptawie. Świadek, który go zauważył, wezwał policję, czym udaremnił jego zamiary.

Włamywacz uciekał taksówką

Kwadrans przed północą, w ubiegłą środę, przed jednym ze sklepów w Ruptawie - Cisówce znajdował się mężczyzna. Zachował się na tyle podejrzanie, że mieszkaniec Jastrzębia, który go zauważył, postanowił wezwać policję.  W międzyczasie, obiekt jego obserwacji odjechał taksówką w kierunku Zebrzydowic. Jak się później okazało jego zamiarem było dostanie się do Czech.

Na miejsce przybył policyjny patrol. Mundurowi stwierdzili, że ktoś próbował włamać się do sklepu.

- Policjanci na miejscu potwierdzili, iż drzwi do sklepu są uszkodzone. W niespełna pół godziny 27-letni mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Cieszyna na ich terenie, jadąc taksówką w kierunku granicy Polsko-Czeskiej. Zatrzymany to mieszkaniec Republiki Czeskiej. Trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut usiłowania włamania. Grozi mu za to odpowiedzialność taka, jak za dokonanie, czyli do 10 lat więzienia - mówi asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.

O jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd.

3 komentarze

Śledź tę dyskusję
Zapoznaj się z regulaminem
zaloguj się lub załóż konto, żeby zarezerwować nicka [po co?].
~Gość (89.64. * .133) 14.07.2020 10:59

Co, się dzieje, na, opolskiej, niszczą zieleń wycinają drzewa, czyżby Szyszko, powrócił

~Fitoplankton (80.188. * .244) 14.07.2020 07:34

"Zachował się na tyle podejrzanie"

Był nerwowy, czy jak?

I ten konfident.

~Sędzia Pokoju (83.22. * .44) 14.07.2020 07:23

do 10 lat więzienia.... a dostanie naganę bez wpisania do akt.