Zgarnęli go na spacerze i zarekwirowali czekoladę
Jastrzębscy mundurowi podczas patrolowania ulic natknęła się na parę, która wzbudziła ich podejrzenia. Mieli przy sobie 33 tabliczki czekolady.
W poniedziałek mundurowi wylegitymowali mężczyznę wraz ze spacerującą z nim kobietą. Okazało się, że para miała przy sobie 33 tabliczki czekolady. Na dodatek jastrzębianin okazał się być poszukiwany przez stróżów prawa.
- W trakcie wykonywanych czynności mundurowi zauważyli, że w torbie poszukiwanego znajduje się dużo słodyczy. W związku z tym, iż para była znana policjantom z licznych kradzieży sklepowych, mundurowi rozpytali, skąd pochodzą te przedmioty. Jastrzębianin przyznał się, iż kradzieży dokonał w jednym ze sklepów na terenie Żor. Łącznie stróże prawa zabezpieczyli 33 tabliczki czekolad oraz 7 opakowań z perfumami. Mężczyzna został zatrzymany, o dalszym jego losie zdecyduje sąd - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Powinni zjeść wszystkie przy policji i popić gorącą czekoladą.
Należy wyrywać chwasty. Szwecja jest tego dobrym przykładem. Mamy za dużo złodziei, bandytów, oszustów. Cierpimy na tym coraz bardziej. Likwidacja takich chwastów wpłynie dobrze na morale społeczeństwa. Szkodnicy narodowi powinni też wyciągnąć wnioski.
Nie roztopiła się?
Jastrzębscy Bonnie & Clyde
Wyczyn służb na miarę miasta
Niech zgadnę: zachowywali się nerwowo?
Jakie moasto tacy złodzieje