Straż Miejska wezwana do... królików
Straż Miejska otrzymała niecodzienne zgłoszenie od klienta sklepu zoologicznego. Jego zdaniem znajdujące się tam króliki były przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach.
Jastrzębianin powiadomił Straż Miejska o tym, że króliki i gryzonie są przetrzymywane w zbyt małych klatkach. Nie mają odpowiedniej karmy i wyściółki.
Strażnicy miejscy powiadomili Powiatowego Inspektora Weterynarii z Wodzisławia Śląskiego, który dokonał kontroli. W jej wyniku ustalono, że warunki dobrostanu zwierząt były zachowane - klatki umożliwiały zapewnienie naturalnej postawy ciała. Wszystkie zwierzęta miały zapewnioną wodę i pokarm.
- Klatki były czyste, pellet świeży. Zwierzęta nie sprawiały wrażenia chorych ani zaniedbanych. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wodzisławiu Śląskim zwrócił uwagę, że w przypadku sklepów zoologicznych nie ma określonych szczegółowych warunków utrzymywania zwierząt, wobec tego nie ma możliwości wymagania od właściciela sklepu konkretnych warunków, można jedynie zalecać poprawę istniejących - informuje Straż Miejska.
Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wodzisławiu Śląskim przeprowadzi w najbliższym czasie ponowną kontrolę placówki pod kątem posiadania wymaganej dokumentacji.
Na coś sie przydali
Paradoks.
Sprawa nieistotna, jeden telefon i SM przybywa.
A ile się słyszy o permanetnych wybrykach wandali, ale wtedy SM przymyka oko.
Powinni równocześnie zbadać warunki mieszkaniowe tego klienta
Kapuś który leżącego człowieka nie podniesie