Śmierć psa w windzie w bloku na "szóstce"
Tragiczny los spotkał psa, który podróżował windą wraz ze swoją właścicielką. Niestety, nie udało się go uratować i zginął na miejscu.
W poniedziałek, w godzinach popołudniowych do Komendy Państwowej Straży Pożarnej dotarło zgłoszenie o zatrzaśnięciu się psa w windzie. Na miejsce natychmiast wysłano zastęp strażaków.
- Właścicielka wracająca do domu ze swoim psem, który był na smyczy wysiadła z windy na 5. piętrze. Jednak czworonóg nie zdążył wyjść za nią. Winda z psem ruszyła w dół, a gdy smycz automatyczna całkowicie się rozwinęła winda została zablokowana na wysokości 3 piętra. Pomimo szybkiej interwencji strażaków nie udało się odratować zwierzęcia - informuje kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Pegasus, Nie! Po prostu nie uleglismy propagandzie gloryfikacji psow! A co czuje swinia, krolik kura, sarna, dzik, kaczka i moge tak wymieniac w nieskonczonosc, te zwierzeta mozna zabijac. Jak szczura zabijesz trucizna to jest ok, ale jak pies sie otruł to do sądu. PARANOJA!
Po komentarzach mogę stwierdzić, nie ma nadziei... Ta bezczelność, chamstwo i znieczulica... Szkoda mi tych ludzi co tak piszą, zapewne macie szare nieciekawe życie, dotarło do was, że nic już nie osiągnięcie, nie odnajdujecie żadnej radości poza zapierdzialym fotelem w którym wylewacie swoją żółć na innych w komentarzach...
Obecni "właściciele" psów to jakaś pomyłka. Kupili, przysposobili sobie psa i tyle. Żadnej wiedzy na temat potrzeb czworonoga. Straszne, jak się widzi wyprowadzaczy psów z telefonem przy gębie. Myślę, że ten pies zginął również przez tego typu "właściciela"
Na bank wychodząc z windy była w smartphonowym transie, wkuwając dzielnie straszne liczny chorych, zalecenia oraz wszelakie doktryny i instytucje, specjalistów, fachowców, znawców itp. A pies miał COVID-19? Może to była tylko smycz towarzysząca, czy współistniejąca
@Antypies - będziesz komicznie wyglądał, jak ktoś cię rozjedzie na ulicy, lub będziesz umierał na raka czekając w kolejce do lekarza...
Tak się kończy jazda winda i podchodzenie do ulicy z niezablokowana linka a do tego niepilnowane czworonoga. Kobieta jest sama sobie winna, szkoda psa.
Widzisz co piszesz idi+o ?! A myślisz co ten pies czuł jak cierpiał
Pies powinien być przy nodze. Bana wychodzi i psa ciągnie
Mam nadzieje, ze zostana postawione zarzuty przez prokuratora z urzedu - to jest zwykle zaniedbanie/ogromna nieostrzoznosc.
Bardzo smutny wypadek :-(
Tragedia dla właściciela. Nikomu nie życzę ,takiego przeżycia.
Parę miesięcy temu serwis windy również w naszej klatce ustawił tak zamykanie drzwi , że gdy winda jest pełna nie wszyscy zdążą wyjść ,bo zamykają się drzwi .
Tu ucierpiał pies, a co by było gdyby dziecko nie zdążyło.
Nie wiem komu przeszkadzały otwarte drzwi do chwili naciśnięcia przycisku.
Anna13. 29 nie, nie przeszkadza mi bo nie mieszkam już na osiedlu.
Do antipies komicznie to ty w piórniku lub słoiku będziesz wyglądał
Psy są bardziej wychowane niż poniektórzy ludzie, którzy chleją na klatkach schodowych, potem oddają mocz i wymiotują. To ci nie przeszkadza?
Ty to jesteś dopiero zarazek. I posprzątaj po sobie.
Kto to widział na blokach psy trzymać rotwailery, owczarki niemieckie, husky jedno wycie i wszystko obesrane dookoła. To jest zarzewie wirusów i chorób a nie biedni Chińczycy z Wuhan.
Smutny wypadek, współczuję właścicielowi. Piesek się pewnie udusił.
Smierc straszna, bez dwoch zdan.
Ale nich mi ktos wyjasni, co to znaczy, zeby podrozowac winda?
Czy to jakas nowa moda wsrod jastrzebskich Grazyn i Januszy?
Tak to jest jak się ciągnie psa 20metrową smyczą.