Będą surowe konsekwencje w JSW
Jastrzębska Spółka Węglowa ciągle dokłada wszelkich starań do tego, aby na terenie jej zakładów przestrzegać reżimu sanitarnego. W przypadku niedostosowania się do nich będą wyciągane surowe konsekwencje.
Od 12 marca 2020 roku sytuację w zakładach JSW na bieżąco monitoruje Sztab Kryzysowy, którego pracami kieruje Artur Dyczko, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych. W jego skład wchodzą dyrektorzy kopalń, szefowie zakładów i biur zarządu JSW
- Przypominamy pracownikom, że decyzje Sztabu Kryzysowego ciągle obowiązują i należy ich przestrzegać. W dalszym ciągu nadrzędnym celem wszystkich działań jest zapewnienie bezpieczeństwa pracowników i ciągłości produkcji. Tylko odpowiedzialne działanie pozwoli nam zminimalizować skutki pandemii. Zdrowie pracowników i ich rodzin jest priorytetem dla zarządu JSW. Dlatego apeluję do pracowników Spółki o odpowiedzialną postawę w pracy i poza nią. Noszenie maseczki, dezynfekowanie rąk i utrzymywanie dystansu społecznego to podstawowe zasady, do których musimy się stosować - apeluje Artur Dyczko, szef Sztabu Kryzysowego JSW.
Pracownik, u którego zanotowano temperaturę powyżej 38 stopni Celsjusza, nie będzie wpuszczany na teren zakładu i zostanie poproszony o kontakt ze swoim lekarzem rodzinnym. Ponadto zarząd JSW podjął decyzję o refundowaniu pracownikom zakupu szczepionek przeciwko grypie.
Dyrektorzy zakładów będą wyciągać surowe konsekwencje w stosunku do osób, które nie stosują się do zaleceń i decyzji Zarządu oraz Sztabu Kryzysowego JSW.
A w JSK robią pouczenia teraz jak jest coraz więcej zakażeń
A będą karać za pracę w 38 stopniach?? Covid jest ale nie atakuje na łaźni, w ścianie na wiertarce, i w przodku!! Propaganda i już