Wiadukt na Pszczyńskiej do remontu. Koszt to 26 mln zł
Kolejny wiadukt w mieście doczeka się gruntownej modernizacji. Tym razem budowlańcy zajmą się wiaduktem na ulicy Pszczyńskiej. Koszt to ponad 26 mln zł, które wyłoży Jastrzębska Spółka Węglowa.
- W rejonie wiaduktu na ulicy Pszczyńskiej mamy do czynienia z osiadaniem gruntu. I to w dużej skali. W ostatnich latach w wyniku eksploatacji górniczej teren w tamtym rejonie obniżył się o około 10 metrów. A to doprowadziło do tego, że przejazd dla trakcji kolejowej z i do pobliskiej kopalni pod wiaduktem stał się praktycznie niemożliwy - informują jastrzębscy urzędnicy.
Konieczne stało się podniesienie dróg dojazdowych, a szczególnie południowej jezdni wiaduktu, czyli tej, którą dojeżdżamy do Pawłowic. Droga zostanie, więc podniesiona o 5 metrów. Do tej operacji zostanie użyty specjalny podnośnik hydrauliczny. Następnie powstaną przyczółki, będą oparciem dla drogi.
Na czas przebudowy, na północnej część wiaduktu, która składa się z dwóch pasów ruchu, wprowadzony zostanie ruch dwustronny. To pozwoli utrzymać płynność przejazdu samochodów.
Wykonawcą będzie Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Banimex Sp. zo.o. Firma zobowiązała się, że w ciągu 22 miesięcy od podpisania umowy dokończy realizację zadania. Prace zaczną się na początku 2021 roku.
"Nasyp stromy stwarza zagrożenia dla poruszających się nim"
On będzie tylko krótki czas stromy.
Odkąd żyję, ten wiadukt jest podnoszony. Ziemia zapadła się tam już kilkadziesiąt metrów.
Taką decyzję o dewastacji środowiska podjęto.
Na zachód od Jastrzębia też to nie wygląda lepiej.
I to są skutki górnictwa. Ta wiocha szybko sie zapadnie
Widzisz te miliony w mieście .... opamiętaj się i nie pisz głupot 3/4 pracowników mieszka poza Jastrzębiem i tam płaci podatki !!!
Dlaczego ten wiadukt ma istnieć ?? nie taniej było by mostem puścić pociągi węglowe a pod spodem drogę ?? Nasyp stromy stwarza zagrożenia dla poruszających się nim, sztuczny i nikomu nie potrzebny upominający się co kilka lat o remont lub modernizację. Z pewnością istnieje lepsze rozwiązanie bez ratowania tego osiadającego molochu.
JSW odprowadza do miasta bardzo dużo milionów róznych należności. Biorąc podatki miasto powinno się liczyć też ze szkodami. Gdzie są dochody to muszą być też wydatki. Czy to nie jest oczywiste?
Dlaczego miasto ma za to płacić jak to JSW jest sprawcą?
Jak ktoś Ci wjedzie autem w tył Twojego to żądasz odszkodowania od miasta, w którym to się stało?
Pracowników jastrzębskiego UM to nie interesuje.
W związku z tym, że ponad 70% tej ekipy to mieszkańcy Wodzisławia i okolic, dbają o drogi w tamtym kierunku.
To jest sprawa JSW i to są jej koszty.Kto robi szkody to piwinien je pokryć.Wystarczy nie wypłacić jeden rok barbórki i wszystkie szkody w mieście są naprawione.
Buahahahahaha , może jakaś zrzutka ? bo chyba ktoś chce auto zmienić ... W tym mieście ktoś panuje nad wydatkami ?
Czegoś tu nie rozumiem, na Piłsudskiego most od podstaw z rondem 18 mln. Tutaj podniesienie istniejącej kładki o parę metrów 26 mln. Znowu ktoś na przetargu przyklei
Wszystkie remonty w Jastrzębiu powinna pokrywać JSW. Będą mieć mniej pieniędzy na wypłaty dla górników z Rybnika Wodzisławia Żor i powiatu SCI, którzy stanowią 80% zatrudnienia JSW. Miasto na każdym kroku powinno egzekwować od spółki gigantyczne kwoty. Może im się odechce wyrządzania szkód w Jastrzębiu.
Szkoda że prezesem JSW nie jest już jastrzębianin.
O ile się nie mylę, to ten wiadukt był remontowany w latach 2011-2013, robiono też coś w 2015.
Dlaczego JSW SA ma ponieść całe koszty budowy??? Powinna dofiansnować w połowie, resztę niechy dołoży budżet miasta.
Co jak co ale w czasach KC PZPR to takie roboty trwały miesiąc .
Moze by tam od razu odcinek eksperymentalny kolei wysokich predkosci poprowadzic?
Ta fantastyczna kolej w tej osadzie pomknie po estakadach o wysokości 20 metrów jak w Alpach
Podziękujmy fabryce smrodu.