Impreza zakończona mandatem i sądem
Mężczyzna, który zorganizował imprezę w swoim mieszkaniu, drogo za nią zapłaci. Sąsiedzi wezwali policję i lokator otrzymał mandat w wysokości 500 zł. Jastrzębianin stanie przed sądem.
Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Arki Bożka w środę nie mogli udać się na spoczynek nocny, ponieważ sąsiad urządził głośną imprezę. Po przyjeździe na miejsce mundurowi już przed klatką usłyszeli głośną muzykę, śmiech, krzyki. Po czym udali się pod wskazany adres. Zastali tam gospodarza domu - 47-letniego mężczyznę.
- Jastrzębianin powiedział, że nie interesuje go, iż przeszkadza sąsiadom, on ma imprezę i chce się bawić. Mundurowi w związku z aroganckim zachowaniem nałożyli na niego mandat 500 złotych za zakłócanie spoczynku nocnego. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu, w związku, z czym stróże prawa poinformowali imprezowicza, że o zaistniałej sytuacji powiadomią Sąd. Jastrzębianin zobowiązał się do ściszenia muzyki - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Przeciwko 47-latkowi zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu-Zdroju. Za zakłócanie spoczynku nocnego grozi wysoka grzywna.
Połowa komentujących nadal nie ogarnęła, że nie chodzi o noc sylwestrową.
Czyli jak ksiądz i wierni podczas pasterki śpiewają i zachowują się głośno to też policję trzeba wzywać ?
Przed zgłoszeniem, sąsiad miał obowiązek poinformować sąsiada że hałas który on emituje jemu przeszkadza. Gdy sąsiad to zignoruje wtedy można powiadamiać policję.
A ten gość gdyby przyjął upomnienie policji to na tym by się skończyło.
Policja tu miała rację? Okazuje się, że tak. W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia cisza nocna obowiązuje tak jak zawsze, czyli między godz. 22.00 a 6.00 rano.
Reasumując... w przyszłym roku można legalnie zgłosić na Policję, że UM Jastrzębie puszcza fajerwerki.
To samo dotyczy dni jastrzębia.
Nie puszczał pewnie Zenka ani majteczek w kropeczki to się sąsiedzi oburzyli inaczej biba była by do 6:00 rano
Do wszystkich baranów gdybyście pomieszkali trochę na zachodzie np w Niemczech,czy Szwajcarii wiedzielibyście co to dopiero jest donoszenie na sąsiadów i kary za nie przestrzeganie norm.W ciągu tygodnia postawiliby was do pionu.A tutaj jeden z drugim myśli że jak zatrzasnie za sobą drzwi to wszystko mu wolno. Napieprzać muzyka na cały regulator,imprezować po nocach ,remontować w święta itd.Ale co tam gadać do januszkow.
jakis typowy społeczniak dzwonił
500zł powinien zapłacić z uśmiechem na twarzy. Dobrze że nie dostał 30.000zł tak jak mówili w TVP
Jak Policja przyjechała na interwencje to powinien grzecznie rozmawiać a nie szczekać. Prawdopodobnie skończyłoby się upomnieniem. Teraz gościu będzie miał poważne problemy. A większość adwokatów potrafi tylko skasować forse a nic nie pomogą. Nie żal mi Ciebie. Graj sobie dalej swoje melodyjki.
Albert, on nie został ukarany dwa razy za to samo. Dlatego że odmówił mandatu 500 zł sprawę skierowano do sądu i to sąd go ukarze lub nie ale to będzie jedna kara.
Jak tego wsioka nie obchodzą sąsiedzi to niech sobie kupi obore i tam robi impreze dla świnek.
jednymi słowy takich ludzi bym nie nazwał sąsiadami
Dostał mandat i teraz jeszcze grzywna ..... przecież nie można karać dwa razy za to samo .
Czytajcie że zrozumieniem!!!! On imprezował dzień przed sylwestrem!!!!!! W czwartek ludzie szli do pracy!!!!! Ale oczywiście wina pisu!!!!!! Ludzie co z Wami?????
Czytaj ze zrozumieniem to nie było w SYLWESTRA
Pislam zrobił z nich milicje a nie polycje
Mieć za sąsiadów pisowskie mohery to przekleństwo. Będą kablować, rysować auto i czekać w oknie aż Ci się noga powinie.
Dziwne u mnie w klatce na ul.wroclawskiej też była w klatce impreza to taki wieczór żeby się bawić
Jak otrzymał mandat skoro odmówił jego przyjęcia?
Sylwester, to jedyny dzień w roku, kiedy może być głośno. Trzeba było pójść do sąsiadów i uprzedzić, przeprosić i złożyć życzenia. Z sąsiadami trzeba żyć w zgodzie, bo inaczej będą czekać na naszą wpadkę.
Jeśli słuchał disco polo to zostanie uniewinniony przez ministra sprawiedliwości.
Naucz sie czytac. Mial mozliwosc przyjecia 500zl mkk ale z niej zrezygnowal - wybral sa, ktory nie jest zwiazany limitem 500 zl. Za to w przeciwienstwie do Policji i nakladanych przez nich mkk moze np odstapic od nalozenia kary. Lub tez nalozyc 5000 zl :-)
500 zł buhahaha