Śląsk w czołówce zakażeń. Szpitale na granicy wytrzymałości
Dane dotyczące zakażeń za ostatnią dobę nie są dobre dla województwa śląskiego. Właśnie ten region odnotował najwięcej wskazań pozytywnych testu na koronawirusa - 6 tys., w kraju - ponad 32 tys., zmarło - 653 osób.
W całym kraju w ciągu ostatniej doby korona wirusem zakaziło się 32 874 osób, najwięcej w województwie śląskim - 6 tys. w Jastrzębiu – 140 osób. Nie są to jednak rzeczywiste liczby obrazujące skalę epidemii, bo - te zdaniem epidemiologów - uzyskuje się poprzez pomnożenie potwierdzonych zakażeń razy 4 lub 5.
W Katowicach odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego przy wojewodzie śląskim, w którym wziął udział minister zdrowia Adam Niedzielski.
- Ściana jest jeszcze przed nami, ale nie da się ukryć, że ściana jest bardzo blisko i robimy wszystko, aby tę ścianę odpychać od siebie wieloma działaniami. Przygotowujemy naszą bazę, żeby te 5 tys. miejsc było dostępnych w regionie, ale niewykluczone, że będziemy musieli działać prewencyjnie, żeby tę ścianę oddalać, wspierać się również naszymi przyjaciółmi z regionów na tę chwilę być może mniej obciążonymi w systemie ochrony zdrowia - mówił podczas konferencji prasowej wojewoda śląski.
Sytuacja staje się dramatyczna. Szpitale działają na granicy wytrzymałości, zapełniają się tymczasowe placówki, chorzy transportowani są do placówek poza regionem. Ostatniej doby na 630 wyjazdów 397 dotyczyło chorych zakażonych koronawirusem.
Dane dotyczące liczby łóżek dla pacjentów w województwie śląskim COVID-19 (stan na 30.03.2021 r.):
- liczba łóżek dostępnych dla pacjentów COVID19 (podawana ogółem) - 4632 (szpitale I, II i III poziomu),
- liczba łóżek zajętych przez pacjentów COVID19 - 3868,
- liczba łóżek respiratorowych dostępnych dla pacjentów COVID19 - 320,
- liczba łóżek respiratorowych wolnych dla pacjentów COVID19 - 16,
- liczba wydanych decyzji nakładających obowiązek na szpitale - 267.
Do goscia
Racja! Łażą jak na śr.. Po całym j biu zamiast poduczyć dziecko języka angielskiego bo na fejsie pełno bezradnych mam o zapytanie gdzie ktoś udzieli korepetycji ale na pazkocir i rzęsy to pierwsze wiedzą gdzie
Poprzetransportować do innych szpitali zakaźnych i województw a jak nie to domów, dlaczego ludzie chorzy na inną chorobę niż covid mają cierpieć? W czym są gorsi?! Mojej rodzinie nikt nie pomógł jak byli chorzy na raka czy HIV!
Ogarnij słowo "doraźnej", ale to chyba zbyt wiele dla czerwonej łeptowiny. A zasady dbania o zdrowie nic się nie zmieniły. Pomijam możliwości operacji chirurgicznych: to osiągnięcia cywilizacji.
Choroby zakaźne pokończyły się gdy ludzie zaczęli bardziej dbać o higienę. I tyle.
A co do farmacji to trzeba być ślepcem lub nieświadomym niczego konsumentem, aby wypowiadać się o nich w superlatywach.
O tej granicy wytrzymałości służby zdrowia to słyszę tak mniej więcej od pół roku. Trzeba sobie po prostu zdać sprawę z faktu, że nie ma żadnej granicy. Operacje odwołane, przyjęć do szpitala nie ma(za wyj. Covid). Spróbujcie dostać się do jakiegokolwiek lekarza. Służba zdrowia w Polsce po prostu nie istnieje. Rząd zajął się sobą i udaje walkę z SarsCov-2, a lecznictwo inne niż Covidowe to czysta fikcja. Bo kto przyjmie zawałowca bez Covida skoro wszystkie szpitale pozamykane?
Najbardziej rozsiewają wirusa Nie pracujące kobiety chodzące po całym mieście z swoimi bachorami zabrać 500plus to będzie porządek.
@To sem ja: Przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz, że - " A pacjenci z innymi chorobami zaczną teraz znów umierać na potęgę bez doraźnej pomocy tej "służby" zdrowia..." - a później - Hipokrates "Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby". Od czasu Hipokratesa medycyna trochę się rozwinęła. W tym czasie ludzie pozbyli się paru zakaźnych chorób (np. dżuma, chyba, że był to ówczesny spisek firm farmaceutycznych), przeprowadza się transplantacje wielu organów, wszczepia się sztuczne serca i wiele innych. Hipokrates był mądrym człowiekiem, ale wtedy ludzie nie byli w stanie zdobyć takiej wiedzy jak dzisiaj. To były początki cywilizacji.
Reuters zebrał dane rosyjskiego Rosstatu, zgodnie z którymi Kuwejt odnotował w 2020 roku o 6,9 proc. więcej zgonów niż średnia z poprzednich czterech lat. Kraje, które zdecydowały się na kilka okresów ścisłej blokady, takie jak Erytrea i Benin, miały tzw. nadmierną śmiertelność wynoszącą odpowiednio 21,37 proc. i 4,20 proc. W Polsce było to 9,11 proc.
Według raportu, 21 z 37 krajów miało wyższą nadwyżkę śmiertelności niż Kambodża. Kraj wypadł jednak znacznie gorzej niż jego azjatyccy sąsiedzi. Gwatemala odnotowała zaledwie 9,97 proc. nadwyżki śmiertelności, a Botswana 8 proc. Z kolei Persja nie miała w ogóle żadnej nadmiernej śmiertelności w 2020 roku (Dlatego, że nie istnieje). Co ciekawe, te dwa ostatnie kraje przyjęły jeszcze mniej restrykcyjną politykę pandemiczną niż Zjednoczone Emiraty Arabskie.
No i dlatego lewaczku można wodzić cię za nos (jak i telewidzów tej plandemii). Hipokrates: "Mądry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby".
Do lekarza chodzę po pieczątki chorego systemu.
A do mechanika też chodze z gotową diagnozą, bo gdybym przyszedł tak jak ty "na blondynkę", to by mnie nieźle skasował...
Narzekacie, że was zamykają. Trzeba było się uczyć, zostać lekarzami. Mieli byście co robić i nie byłoby narzekania.
Skoro tu tylu ekspertów, to po co wam lekarze? W kwestii zdrowia pytam się lekarzy, jeśli chodzi o samochód pytam mechaników. Co do zamkniętych przychodni - to byłem niedawno na badaniach i u lekarza. Regularnie chodzę do lekarza i zawsze przy rejestracji się mnie pytają czy chcę teleporadę czy osobiście. Niestety problem jest z zaplanowanymi operacjami, ale mam nadzieję, że w tym roku wszystko się poprawi.
Reuters zebrał dane unijnego Eurostatu, zgodnie z którymi Szwecja odnotowała w 2020 roku o 7,7 proc. więcej zgonów niż średnia z poprzednich czterech lat. Kraje, które zdecydowały się na kilka okresów ścisłej blokady, takie jak Hiszpania i Belgia, miały tzw. nadmierną śmiertelność wynoszącą odpowiednio 18,1 proc. i 16,2 proc. W Polsce było to 13,9 proc.
Według raportu, 21 z 30 krajów miało wyższą nadwyżkę śmiertelności niż Szwecja. Kraj wypadł jednak znacznie gorzej niż jego nordyccy sąsiedzi. Dania odnotowała zaledwie 1,5 proc. nadwyżki śmiertelności, a Finlandia 1 proc. Z kolei Norwegia nie miała w ogóle żadnej nadmiernej śmiertelności w 2020 roku. Co ciekawe, te dwa ostatnie kraje przyjęły jeszcze mniej restrykcyjną politykę pandemiczną niż Szwecja
Bzdury do kwadratu. "Do to sem ja", cieciu malinowy, jak ci już przedmówcy napisali, chętnych nie brakuje. Większość z tych pacjentów mogłaby spokojnie w domu wyleżeć tę grypę (bo po objawach nie sposób odróżnić - trzeba faszywego testu pcr, aby chybił/trafił "lekarz" stwierdził covid czy grypa). A pacjenci z innymi chorobami zaczną teraz znów umierać na potęgę bez doraźnej pomocy tej "służby" zdrowia... Z resztą covidianie wiedzą lepiej.
Obawiam się tylko bezprawnego ograniczenia naszej wolności przez mośków z rządu warszawskiego. Ale i tak będę to obchodził jak się da. Staram się żyć normalnie. Trochę mi w tym przeszkadzają pożyteczni idioci operacji covid19...
Takie info że są na granicy wytrzymałości to jest od tygodnia
Na kopalni mam 7000 na ręke, dacie mi 12000 na ręke i moge pracować na oddziale covid. Widziałem ostatnio pasek z wypłaty pielegniarki covidowej ryle mogą płakać.
Ble ble ble ciągle tylko bleblanie.
Z takim poziomem, jak niektóre poniższe komentarze, to niedziwota, że Jastrzębie ma jeden z najwyższych wskaźników zachorowalnosci w Polsce.
Chyba już najwyższy czas aby powiedzieć Dość - zabijania ludzi ! .Czy tak trudno rządzącym zadbać o bezpieczeństwo Nas wszystkich?.Co oszołomy antycovidowe dalej będziecie terroryzować społeczeństwo i roznosić wirusa ?! , bo jak mi powiedział wczoraj w aptece młodzieniaszek czemu nie założy maseczki ...bo nie ..Dlatego trzeba z tym skończyć zamknąć Nas wszystkich na 2 - 3 tygodnie w domach ,opornych jak w Chinach zaspawać im drzwi może wreszcie zrozumieją co niektórzy że walka idzie o życie a nie o moje czy Twoje widzimisię ale niestety władza musiałaby mieć jaja ..a tu same eunuchy.
@13:34...Ile za godzinę?
Pomożesz na oddziale covidowym?
Reuters zebrał dane unijnego Eurostatu, zgodnie z którymi Szwecja odnotowała w 2020 roku o 7,7 proc. więcej zgonów niż średnia z poprzednich czterech lat. Kraje, które zdecydowały się na kilka okresów ścisłej blokady, takie jak Hiszpania i Belgia, miały tzw. nadmierną śmiertelność wynoszącą odpowiednio 18,1 proc. i 16,2 proc. W Polsce było to 13,9 proc.
Według raportu, 21 z 30 krajów miało wyższą nadwyżkę śmiertelności niż Szwecja. Kraj wypadł jednak znacznie gorzej niż jego nordyccy sąsiedzi. Dania odnotowała zaledwie 1,5 proc. nadwyżki śmiertelności, a Finlandia 1 proc. Z kolei Norwegia nie miała w ogóle żadnej nadmiernej śmiertelności w 2020 roku. Co ciekawe, te dwa ostatnie kraje przyjęły jeszcze mniej restrykcyjną politykę pandemiczną niż Szwecja