Zachowywał się nerwowo, miał 61 działek marihuany
26-letni mężczyzna nerwowo zachowywał się na widok policjantów. Powodem takiego zachowania było posiadanie przez niego 61 działek marihuany.
Podczas nocnego patrolu, w poniedziałek, uwagę stróżów prawa zwrócił mężczyzna, który na ich widok nerwowo się zachowywał. Mundurowi zdecydowali się go przeszukać. Jak się okazało 26-latek miał przy sobie substancje psychoaktywne, które są zabronione prawem.
- Mężczyzna posiadał przy sobie marihuanę, a substancje psychoaktywne miał ukryte w pojeździe. Stróże prawa przejęli blisko 70 gram. substancji należących do grupy kannabinodiów oraz 61 działek suszu marihuany. Towar został zabezpieczony przez kryminalnych i trafi do badań, a mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Decyzja o tym, czy 26-latek odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków, zostanie podjęta dopiero wówczas, kiedy wydana zostanie opinia biegłego badającego zabezpieczone narkotyki. Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia.
A ja mam jedną działkę RODO.
Właśnie przycięłam mój krzaczek na kształt naszej najwspanialszej w galaktyce pani prezydent Anny Hetman.
Z kokiem oczywiście.
Co to znaczy "Działka"?
Ile wynosi ta wartość?
Czy to nowa jednostka miary?
Do Witkacy : to w tych czasach działka to około 0.25g? Pytam serio bo wychodzi na to że już chyba stary jestem...
To że jest przykry to już wiemy od dawna ale też już tak nudny jak flaki w oleju.
Masz całkowitą rację. I nie tylko w więzienia lecz jeszcze pracy w więzieniu na swoje utrzymanie.
Kolejny dobry chłopak z sektora GKS mniej...
61 działek dilerskich czyli nieco ponad 15 gram suszu, ale oczywiście 15 gram już nie robi takiego wrażenia jak ogromna ilość 61 działek dilerskich.
Ponadto w artykule napisane jest o przejęciu blisko 60 gram substancji należących do gruby kannabinodiów - nie ma czegoś takiego jak "kannabinody". Jeżeli chodzi już o kannabinoIDY to do nich zalicza się susz CBD o który zapewne chodzi a wedle polskiego prawa jest on w pełni legalny.
Po raz kolejny moją uwagę przykuwa również sposób podejmowania interwencji przez jastrzębskich policjantów - otóż zauważyli oni nerwowe zachowanie. Według polskiego prawa podstawą do przeprowadzenia kontroli osobistej jest zaistnienie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia. Kontrola osobista, czy też przeszukanie (to są dwie odmienne kwestie) nie mogą być dodatkiem do legitymowania obywatela.
Ale policjanci wzbudzają strach w obywatelach, a ci nie znają własnych praw, a także praw i obowiązków funkcjonariuszy, co ci drudzy skrupulatnie wykorzystują do podkręcania swoich statystyk i wyłapywania ludzi którzy "zachowują się nerwowo" i "posiadają działki dilerskie" nawet jeżeli korzysta z nich na własny użytek.
Tyle ode mnie, gratuluje Jastrzębskiej Policji kolejnej udanej akcji zniszczenia sieci dilerskich powiązań, czy raczej ludzkiego życia.
Jastrzębscy psychologowie w natarciu, każdy się dla nich nerwowo zachowuje.
"Podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia."
A dlaczego nie "od 10 lat więzienia"?
Tylko Nowak oszust, łapówkarz kanalia jest na wolności ,piękny kraj i do tego sprawiedliwy nóż się w kieszeni otwiera
Marka Jastrzębie Zdrój. IT, turystyka, muzealnictwo, kultura i sztuka oraz figo fago.
I właśnie tak zabija się jastrzębską przedsiębiorczość.