JSW ciągle bez prezesa. Ponowne ogłoszenie konkursu
Jastrzębska Spółka Węglowa pozostaje ciągle bez prezesa zarządu. Pierwsze konkurs ogłoszony na to stanowisko nie przyniósł żadnego rozstrzygnięcia. Rada Nadzorcza ponownie ogłosiła nabór na tę funkcję.
Rada Nadzorcza JSW ogłosiła ponowny konkurs na stanowiska prezesa zarządu spółki. Poprzedni konkurs, ogłoszony w lipcu, nie zakończył się rozstrzygnięciem. Po tym, jak 9 lipca, odwołano prezes Barbarę Piontek JSW pozostaje bez prezesa. W międzyczasie powołano trzech wiceprezesów: Sebastiana Bartosa, który będzie odpowiadał za handel, Roberta Ostrowskiego, który zajmie się sprawami ekonomicznymi, oraz Edwarda Paździorkę, który obejmie stanowisko wiceprezesa ds. technicznych i operacyjnych.
Dlaczego Solidarność nie wystawi swojego delegata na prezesa? Niech chociaż raz oficjalnie będzie zarządzać spółką. Po co te gierki i ceregiele?????????????
Prezes Piontek była ok. Za bardzo i za szybko uderzała w interesy związkowe dlatego teraz nie ma prezesa. Jeśli jakiś się znajdzie to będzie na smyczy Solidarności. Na szczęście dzięki wielu poprzednim prezesom i zarządom sterowanym przez ZZ w spółce jest coraz gorzej. W końcu to wszystko du...nie i oddadzą to komuś za złotówkę.
@Instytut
100/100
Daj szanse ojcu to prawdziwy monsz stanu, zna się na programie rodzina na swoim i tak miejsce dla pociechy znajdzie
Tylko Nikodem innego kandydata nie ma
Nikt poważny nie zgłosi się na to stanowisko.
Dzisiaj merytoryczne kwalifikacje nie mają tu znaczenia. Nie liczy się też dobro spółki. W sumie to związkowcy walnie przyczynią się do degradacji spółki.
Może grzesio, jak się tylko na niego spojrzy to widać potęgę intelektu, a jak jeszcze coś przeczyta z kartki to zaraz wiadomo co potrafi
powtarzasz się, wymyśl coś nowego.
Jak czytam te komentarze to wydaje mi się że w tym kraju głupków jest pod dostatkiem
Związki zawodowe to prezes JSW. Była prezeska chciała z nimi walczyć i szybko wyleciała. Tylko rząd ustawowo może ich powywalac, ale też pewnie się boja
Miał startować Kamiński z zzjg Zofiówka
Pod względem liczby związków zawodowych i liczby zatrudnionych pracowników , bo produkcja tego bankruta to ułamek procenta w skali światowej .Co to za firma , która generuje 1,5 miliarda start to bankrut utrzymywany przy życiu dzięki kroplówce z pieniędzy podatników !!!
Tak jakby nie można było awansować jakiegoś pracownika JSW, który zna firmę i jej problemy. Trzeba na siłę wsadzić jakiegoś znajomka z zewnątrz, żeby wykonywał rozkazy partii i jej służył a nie firmie.
Największa spółka węgla koksowego w Europie i ciągle problemy z prezesem to jakieś jaja z akcjonariuszy tej spółki kiedy ona będzie miała wartość akcji za które płacili drobni akcjonariusze państwo i skarb państwa wychodzą na błaznów jak długo jeszcze
Zlikwidować te fabryki smrodu
A kto by się chciał pakować na ten stołek wiedząc co go czeka
Czyli tłuste koty nie zaakceptowały żadnego kandydata... a tymczasem w równoległej rzeczywistości ....W lipcu Arcelor Mittal podpisał listy intencyjne z rządami Kanady i Hiszpanii, zapowiadając inwestycje w instalacje do wytwarzania stali metodą bezpośredniej redukcji z wykorzystaniem wodoru. W sumie ich wartość sięgnie niemal 2,2 mld euro, a redukcja emisji CO2 przekroczy 50 proc. Świat idzie do przodu , a w JSW nadal panuje technologia kilofa i łopaty plus 120 związków zawodowych , i ani się nie obejrzycie jak ten wasz węgiel koksowy nie będzie nikomu już potrzebny