Oddziały szpitalne przestają przyjmować pacjentów
Coraz więcej oddziałów szpitalnych na terenie naszego województwa jest zawieszonych, w tym jeden z jastrzębskiego szpitala. W kolejce są następne, które nie mogą zapewnić pacjentom ciągłości opieki.
Jak poinformowały służby prasowe wojewody śląskiego oddziały szpitalne, które zostały zawieszone i tym samym nie świadczą pomocy medycznej dla pacjentów, znajdują się w placówkach medycznych na terenie miast: Jastrzębia-Zdroju, Rybnika, Cieszyna, Katowic, Częstochowy, Sosnowca.
Mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju oraz pozostali pacjenci nie mogą w terminie od 1 czerwca br. do 31 sierpnia br. leczyć się na Oddziale Laryngologii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.
W sąsiednim Rybniku zostały zawieszone oddziały: otolaryngologii dziecięcej, pediatryczny, otolaryngologii, chorób wewnętrznych I z pododdziałem nefrologii. Natomiast w Cieszynie nie przyjmuje pediatria.
- Lekarze wyjeżdżają nie tylko za godnymi warunkami płacy i pracy, ale w poszukiwaniu szacunku, którego nie dostaną od polskich rządzących. Od początku lipca czytamy o kolejnych zamykanych oddziałach szpitalnych czy całych szpitalach. Ich pacjenci jako pierwsi doświadczają tego, co za kilka miesięcy może stać się codziennością w całym kraju - widoku opustoszałych sal chorych, nieczynnych przychodni, niedziałających bloków operacyjnych - napisał w oświadczeniu Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy.
"Lekarze wyjeżdżają (...) w poszukiwaniu szacunku, którego nie dostaną od polskich rządzących."
To może weźmy i wszyscy sobie ot tak wyjedźmy.
Ostanti niech zgasi światło.
Ale k...... zawieszenia płacenia składki zdrowotnej to nie ma !!!!!!!!!!!państwo z tektury !!!!!!
Dopiero co szpital jakies komusze odznaki dostawal.