Horrendalne wynagrodzenia w JSW
Działacze Reprezentatywnych Związków Zawodowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej domagają się zwolnień osób związanych z byłą prezes Barbarą Piontek. W tej sprawie napisali list do Stanisława Prusaka, pełniącego obowiązki prezesa zarządu.
Związkowcy domagają się zwolnień z pracy osób, które ich zdaniem tworzyły tak zwaną grupę prezes Barbary Piontek. Nie kryją zdziwienia, dlaczego są nadal zatrudnieni w spółce i pobierają niemałe wynagrodzenia.
- Horrendalnie wysokie wynagrodzenia, do tego niewyobrażalne odprawy za, kompletny brak umiejętności i nic nie robienie. W taki sposób grabiono ciężko wypracowane przez górników pieniądze” - piszą m.in. w liście do Stanisława Pruska, p.o prezesa JSW.
Działacze podkreślają, że konieczne jest natychmiastowe usunięcie tych osób z grona pracowników JSW, ponieważ ich zatrudnienie generuje wysokie koszty.
- Mija miesiąc, a zatrudnieni „fachowcy” nadal pracują w JSW. Jak to jest możliwe? Czy nie widzi pan Prezes kosztów jakie generuje ta grupa? Czy nie dostrzega pan konieczności usunięcia tych ludzi z naszej spółki? Dlaczego wpisuje się pan w politykę kadrową Pani Piontek? Podczas spotkania z Ministrem Aktywów Państwowych, Premierem Sasinem stanowczo z jego ust osły słowa o konieczności przywrócenia normalności w JSW S.A. Co panem kieruje, że pan tych działań nie podejmuje? - pytają w liście związkowcy.
Co tam pani prezes kombinowała to nie wiem. Jedno jest pewne największą patologię wprowadzają największe związki. Wyprowadzają pieniądze przez firemki w których mają udziały. Ustawiają a nawet tworza dobre stanowiska dla swoich znajomych dzieci. Ostatnie lata już przeszli samych siebie mają większość stanowisk dyrektorskich obstawionych przez swoich mało kompetentnych karierowiczów.
Za chwilę stanie się gdzieś tragedię na dole przez tych geniuszy.
Dokładnie niech związkowcy pokażą swoje dochody ,ludzie zapieprzaja na ścianach przodkach a nie kryją się po biurach
wymyśl coś nowego bo się powtarzasz.
Panie Prezesie proszę się przyjrzeć jakie Horrendalnie wysokie wynagrodzenia mają przewodniczący związków i inni związkowcy.
CZYLI ZWOLNIĆ ZWIĄZKOWCÓW. I TAK NIC NIE ROBIĄ
Tytuł powinien brzmieć:
"Horrendalna liczba ZZ w JSW. Zjawisko patologiczne niespotykane na skalę galaktyczną".
Dziękuję za uwagę.
Dojne krowy to związkowcy. Wszystkich was na dół do roboty a nie po biurach wódkę pić i brać łapówki za załatwienie pracy dla pociotków. Nie wspomnę, że za to pierdzenie w stołki macie pensje dołowe i 25 lat do emerytury.
To są chamy jedne , kogoś to oni widzą i jakie to obciążenia generują , ale to że oni siedzą na dupach i doją grubą kasę nic nie robiąc tylko szkodząc to już jest dobre . Chamy związkowe ...
Związki zawsze mają jakieś ale, chyba że prezesem został ich człowiek to on będzie super. Domagają się zwolnienia tych osób i zatrudnienia swoich bo im koryto zabrano????
Próbujecie panowie ukryć wasze przekręty, ujawniając coraz to nowe sensacyjne odkrycia?
Niech każdy z was , pseudo związkowiec pokaże ile zarabia . Nie chodzi tylko o wynagrodzenie ale o wały na wycieczkach , przetargach i całej reszcie .
Wy mówicie o okradaniu górników ? Paradne .
Śmiało , skoro oskarżacie kogoś to pokażcie jacy jesteście krystalicznie czyści.
@Instytut
100/100
Instytut do piachu
W jsw to od dawna są za wysokie zarobki .
Teraz czekamy na publikacje rocznych zeznań PIT tłustych kotów , a także ujawnienie w jakich firmach prowadzących prace na kopalniach mają udziały i jakie dochody z nich osiągają i kto jest właścicielem tych firm. Następnie opublikować wykaz związkowców na etatach z prawami emerytalnymi kto ile lat doi kopalnię to wszystko w trybie natychmiastowym !!!!!!!
Panowie związkowcy, sami lepiej pokażcie swój majątek.
Ale nie na pasku od wypłaty, tylko rokroczne oświadczenie majątkowe.
I to w dodatku nie tylko swoje, ale przede wszystkim małżonki. Chyba, że ma się coś na sumieniu.
Zlikwidować te fabryki smrodu.