Czesi zatrzymani podczas okradania altan
Mimo że sezon działkowy trwa w najlepsze, to złodzieje postanowili wykorzystać nieco gorszą pogodę na okradanie altan. Ich łupem padły głównie elektronarzędzia.
Jastrzębscy policjanci podczas patrolu ulicy Korfantego natknęli się na dwóch mężczyzn i kobietę, którzy taszczyli ze sobą duże pudła. Na widok policjantów cała trójka zaczęła uciekać. Jeden z mężczyzn prawie od razu został schwytany.
- Kobieta oraz drugi mężczyzna zaczęli uciekać z miejsca samochodem skoda. Zostali zatrzymani na ulicy Podhalańskiej. W toku podjętych przez mundurowych czynności ustalono, że ujęte przez nich osoby pojawiły się na jastrzębskich ogródkach nie po raz pierwszy. Stróże prawa odzyskali część mienia pochodzącego z rabunków. Były to głównie elektronarzędzia. Sprawcami okazali się obywatele Czech 27 i 30-letni mężczyzna oraz 28-letnia kobieta - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Wszyscy otrzymali po cztery zarzuty. Sąd orzekł wobec nich areszt na trzy miesiące. Grozi im do 10 lat więzienia.
W Czechach już wszystko ukradli, biorą się za nas
Nieroby!!
Czesi, brudasy i złodzieje. Ciekawe czemu nie kradną u siebie.
Więzienie 10 letnie tam gdzie trzeba pracować żeby przeżyć. Codzienna praca po 10 godzin na rzecz naszego państwa jest jedyną karą sprawiedliwą.
I co lemingi? Tylko Polak kradnie? Czesi jednak są gorsi
To je nemoźni....
To je nemožné.
To pewnie ci bardziej opaleni Czesi, cyganerii tam nie brakuje niestety.
Nie wszyscy obywatele Czech to Czesi