JAZZ w pałacowych murach
Przemysław Strączek zagra z mistrzem saksofonu Andym Sheppardem. Koncert odbędzie się w zabytkowych wnętrzach pałacu w Boryni. W ten sposób zostanie otwarty nowy cykl jastrzębskich koncertów.
Koncert zaplanowano na 30 września w pałacu w Boryni. Miejsce to stanie jednym z przystanków na trasie koncertowej grupy Przemysław Strączek Trio z udziałem znanego saksofonisty Andy'ego Shepparda. Jak podkreśla Przemysław Strączek, Sheppard to wybitny muzyk, idealnie dopełniający dotychczasowy skład
- Andy'ego Shepparda poznałem, słuchając płyt z wytwórni ECM. Bardzo spodobało mi się jego brzmienie. Te nagrania zainspirowały mnie do zorganizowania wspólnego występu podczas festiwalu JAZZtrzębie 2 lata temu. Koncert grało nam się wyśmienicie. Zauważyłem, że jego muzyka wpływa też w jakiś sposób na mnie i cały zespół. To cechuje naprawdę wybitne postaci - potrafią pięknie korespondować z innymi ludźmi, inspirować ich do wspólnego grania. Obecność Shepparda zupełnie zmienia charaterystykę tego kwartetu. Grając z takim muzykiem, okazuje się, że człowiek jest w stanie otworzyć się na scenie na rzeczy, których wcześniej nie robił- mówi Przemysław Strączek.
Podczas koncertu będzie można usłyszeć zarówno utwory znane płyty "Fig Tree", te napisane przez Andy'ego Shepparda, jak i nowe kompozycje Przemysława Strączka.
Ty masz pojęcie o jazzie jak wilk o gwiazdach , a kanon to powinnaś się nazywać .
Ło panie. Nasz kulawy niedoszły kościelny na pewno tam pudzie bo to we wsi je. A tam pudzie, nic nie piszom ło darmowych biletach to na pewno bydom za piniondze. A to ni do niego. E łotworzy se łokno zapoli cygaretla i bydzie słuchoł z doma bo mo blisko. Ciekawe czy babeczka weźnie do łokna z sobom?
Na koncertach jazzowych organizowanych przez Pana Przemysława zawsze jest bardzo dużo słuchaczy, mimo, że grany jest jazz dosyć trudny. A słuchacze wychodzą zachwyceni.
Jak zwykle piszący tu to w większości prostacy, nie tylko muzyczni. Tacy zawsze mają dużo do powiedzenia o tym na czym się nie znają. Prostactwo to lubi, bo w ten sposób podbudowuje swoje ego.
Fantastyczna zapowiedź. Jazz to muzyka wolna od kanonów. Przez to piękna.
do "Jan Jazzmen" - Słabo u ciebie z jazzem. Słabo z każdą muzyką, jeśli piszesz tak ogromne bzdury. Zacznij słuchać muzyki. Każdej a potem powolutku zacznij słuchać prostego jazzu. Za 20 lat, może coś zrozumiesz.
Ryle nie mają czasu słuchać muzyki na okrętke w robocie lub ryj w zupie.
My górnicy sól tej ziemi domagamy się zamiast Gwarków piwnych serii koncertów jazzowych i muzyki poważnej.
Super , zapowiada się świetna impreza
Gość 5,45 jeżeli myślisz że górnik nie słucha innej muzyki niż disco polo to się grubo grubo mylisz widocznie prawie nie znasz tej grupy zawodowej nie oczerniają, nie obgadują bo to nieładnie
Jazz kojarzy mi się z klubami , a nie z zabytkowymi pałacami tych pasuje muzyka kameralna np. Kwartet smyczkowy .
Co to za bełkot? Kto to w ogóle słucha? Jazz jest beznadziejny i dołująco wpływa na psychikę normalnych ludzi.
Ja wola jak kombajn brusi.
Tego właśnie pragną żądni wysublimowanej kultury górnicy, czyli najbardziej inteligentna grupa zawodowa w galaktyce. Nie od dzisiaj wiadomo, że górnik jest wykształcony, elokwentny i pełen epatii do wszystkich goroli.