"Przepraszam, jak dostać się do więzienia?"
O tym, jak dostać się do więzienia rozmyślał jeden z jastrzębian, który wezwał policję do wymyślonej interwencji. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
We wtorek około godziny 21:30 jastrzębscy policjanci zostali zaalarmowani, że młoda dziewczyna jest niebezpieczeństwie, a sytuację komplikuje to, że zażywa narkotyki. Kobieta była córką siostry zgłaszającego.
- Kiedy patrol przybył na miejsce, okazało się, że jastrzębianin jest pod wyraźnym wpływem alkoholu, a po rozmowie z obecną na miejscu siostrą, ustalono, iż nikt nie potrzebuje pomocy. Nieprawdą było również to, że dziewczyna ma brać narkotyki. Mężczyzna w pewnym momencie powiedział: „Zadzwoniłem po was, ponieważ chciałem się dowiedzieć jak dostać się do więzienia”. W związku z bezpodstawną interwencją policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do sądu - informuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Mundurowi przestrzegają, że niepotrzebne zaangażowanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem. Za co grożą konsekwencje prawne w postaci mandatu karnego. Dodatkowo jest to utrudniania osobom naprawdę potrzebującym pomocy kontaktu, telefoniczny zajmując numer alarmowy.
No naprawdę na niektóre osoby szkoda słów
Codzienność
Mógł wdać się z nimi w bójkę, sprowokować do nietykalności cielesnej albo chociaż naubliżać. No i do więzienia.