Stary budynek urzędu pracy na sprzedaż. Kto kupi?
Niebawem Powiatowy Urząd Pracy będzie mieć do dyspozycji zmodernizowany budynek przy ulicy Wrocławskiej. Będzie dzielić go z Centrum Usług Wspólnych, obsługa finansowa oświaty. Wiadomo już ,co stanie się z dotychczasową siedzibą PUP przy ulicy Pszczyńskiej.
Jak poinformował zastępca prezydenta Roman Foksowicz po przeprowadzce PUP do nowej siedziby, co może nastąpić wiosną tego roku, dotychczas użytkowany budynek urzędu pracy będzie zbędny dla miasta i planuje się wystawieniem go na sprzedaż.
Obecny budynek Powiatowego Urzędu Pracy liczy 100 lat, powstał w 1922 roku, mieściła się w nim szkoła podstawowa. Obiekt ten jest za mały na potrzeby PUP, wymaga też gruntownego remontu.
Kiedy kupi to po kosztach diler kamienia pokopalnianego.
Skończy jak "porodówka", ktoś kupi i poczeka aż samo się rozwali albo podpali. Tak kończą zabytki w Jastrzębiu.
Likwidując straż miejską oszczędzamy prawie 2 mln złotych rocznie. Wystarczy na remont porzuconego budynku a strażników wysłać do nowego urzędu pracy.
Bez obaw mieszkańcy, mój zespół już rozmawia z Urzędem Miasta o możliwości przejęcia tego budynku. Mamy plan stworzenia tam serwerowni gdzie będziemy kopać kryptowaluty.
W centrum osiedla gdzie już nie ma jak się ruszyć i zaparkować auta tragedia . .
Proponuje zrobić w nim hotel pracowniczy dla urzędników z Wodzisławia.
"Wszystko pójdzie w ruinę.Jesteście okrutni,bezwzględni i bez pomysłu"
W UM pracuja ludzie zli i glupi.
Protestujemy przeciw sprzedaźy
W UM osoba odpowiedzialna za taki to sprawy jest nipoważna, nieodpowiedzialna. Można pozyskać pieniądze z Uni i zrobić coś dla ludzi. Rodzaj domu kultury dla obszaru Górne i osiedle Morcinka, Taki wspaniały budynek, centrum dla biznesu, Urząd Stanu Cywilnego, Hospicjum, dom opieki dla seniorów itd, itd,
Serce mi pęka jak czytam takie wieści.To była moja szkoła.Co tam będzie?.Sklep,lumpex czy jeszcze coś głupszego.Ten budynek to historia,to kawał mojego(,naszego)życia.Tam poznawaliśmy świat, tam były nasze pierwsze szkolne miłości.Były wzloty i upadki.Były ksiazki,harcerstwo,teatrzyk .Tam był cały ośrodek kulturalny dla ówczesnej społeczności. Dlaczego jesteście tak okrutni i bezlitośnie niszczycie wszystko co wam nie jest bliskie.Przedszkole na Pszczyńskiej też wam przeszkadza.Szanowni włodarze zacznijcie myśleć o tutejszej ludności.Nie zabijajcie naszej tożsamości,to jest nasza mała ojczyzna.Wszystko pójdzie w ruinę.Jesteście okrutni,bezwzględni i bez pomysłu na zachowanie zabytków.
Fajny budynek, nieciekawe położenie i źle się kojarzy przez znienawidzony urząd pracy
Dać go do parafii a tam już będą wiedzieli co z nim zrobić. Może mop coś tam otworzy ?
Kto kupi wiadomo.
Działacz z PO.
Pewnie ten co zakupi ten budynek wejdzie w komitywe z pobliskim ks. proboszczem za miedzy i stworzą tam tajną dochodową spółkę wyciągania kasy od ślepych owieczek.
Należało zrobić tam pałac ślubów . Jest parking, a tak zabytkowy budynek pójdzie w ruinę.
A po co urząd pracy jak w tym kraju bardziej opłaca się żyć na bezrobociu i robić dzieci a normalny człowiek co idzie do pracy to zarabia na socjal dla nierobów
Do obsługi 5 bezrobotnych w tej mieścinie wystarczy jeden pokój w budynku UM z biurkiem i komputerem .
Ile . ? Ja go kupię , będę miał blisko do torów kolejowych
Kiedyś to była szkoła. Potem ruina. Potem mieszkańcy chcieli tam przenieść szkołę zawodową ale podobno koszt remontu był zbyt wysoki i zawodówka zawładnęła budynkiem SP8.... Nagle okazało się że ten budynek warto wyremontować i na lata rządził nim PUP..... A teraz znów wymaga remontu!!!!! Czyli kto doprowadził do jego ruiny? OSTATNI użytkownik. PUP
Budynek kupi znajomy z PO za całe 1 złotych .
Internet 5G , Blik , e-recepta , dowód osobisty , prawo jazdy , dowód rejestracyjny w telefonie , wnioski na 500 plus przez Internet itd. A w tym grajdole w XXI wieku buduje się nowy biurowiec dla urzędników , którzy po zarejestrowaniu 5 bezrobotnych będą popijać kawę za pieniądze podatników .
Dla tylu bezrobotnych w tej osadzie wystarczyłby jeden pokój z emerytem na pół etatu . Po co w dobie szybkiego Internetu szybkich komputerów , tylu urzędników ta osada to nie metropolia gdzie mieszka 5 milionów mieszkańców. Bezrobotny zgłasza się raz na miesiąc urzędnik wklepuje go do komputera i nogi na stół ....
Już wiadome kto kupi i za bezcen
Budynek PUP to powinien być wielkości co najwyżej McDonalda, a pracownicy powinni się też tak samo uwijać.
Chodziłem tam 1 rok do szkoły w 1968 roku
"Obiekt ten jest za mały na potrzeby PUP,"
Miasto się skurczyło, alee urzędnicy rozmnożyli.