W środę otwarcie sezonu na Żelaznym Szlaku Rowerowym
Na środę, 6 kwietnia, przypada Międzynarodowy Dzień Sportu. Z tej okazji nastąpi otwarcie sezonu na Żelaznym Szlaku Rowerowym. Pierwsze 100 osób otrzyma pamiątkowe medale.
Międzynarodowy Dzień Sportu to doskonała okazja, aby właśnie na sportowo spędzić ten dzień. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza wszystkich wielbicieli dwóch kółek na otwarcie sezonu. Na pierwszych stu rowerzystów, którzy skompletują pieczątki na odcinku ze stacji „Zofiówka” do stacji „Szotkowice”, czekają pamiątkowe medale. Cykliści mogą również liczyć na słodki poczęstunek na stacji „Zielony most”.
Impreza trwa w godzinach: 15.00 do 18.00.
Dzieci i młodzież do lat 16 mogą wziąć udział w zabawie pod opieką dorosłych.
No o to chodzi nie kolidują.
Pociągami latało poza maszynistą, konduktorem i pomocnikiem maszynisty może jeszcze z 3 osoby. A na rowerach sporo tego jeździ. Więc to nie koliduje
"raczej kolej i szlak rowerowy na odcinku Jastrzębie Wodzisław nie kolidują z sobą"
Nie, nie kolidują.
One się pokrywają.
Nie pamiętam już dokładnie ale raczej kolej i szlak rowerowy na odcinku Jastrzębie Wodzisław nie kolidują z sobą a koliduje dla pociągów autostrada A1
Ławki będą?
@Zbyszek
Caryca z bunkra taki szum medialny wokół tego narobiła, że teraz inne miasta pójdą naszym tropem likwidując istniejące połaczenia kolejowe, żeby w ich miejsce powstały trasy rowerowe na wzór naszego żelaznego szlaku.
@Zbyszek
"Nie trzeba byłoby inaugurować sezonu, kolej jeżdzi cały rok."
Ale wtedy nie byłoby rokrocznych okazji do zaistnienia w mediach carycy z bunkra wraz z jej wodzisławską świtą.
Te połączenie do Wodzisławia naokoło przez wszystkie wiochy to dla kogo niby miałby być? Tutaj też wypisują ci kolesie z TEK-u?
Padać ma.
Bardziej przydatne byłoby połączenie kolejowe z Wodzisławiem na tej trasie. Nie trzeba byłoby inaugurować sezonu, kolej jeżdzi cały rok.
Żelazny Szlak pogrzebał możliwość połączenia kolejowego z Wodzisławiem. Teraz się zacznie - wizualicje nowej trasy, projekty i wyburzanie domów na Górnym.A wystarczyło zostawić tory do Wodzisławia.
Zamknięty był?
OWN, szlak rowerowy i człowieka trafia szlak ale sercowy !!!!!
No nareszcie coś niezbędnego. Mieszkańcy tej upadającej osady górniczej są już zmęczeni ciągle napływającymi nowymi inwestorami, zapchaną po brzegi strefą przemysłową, ciągle szwendającymi się studentami wszystkich jastrzębskich uczelni wyższych, tymi korkami spowodowanymi przez zamknięte przejazdy kolejowe z powodu nadmiernego ruchu pociągów pasażerskich. Dość! Może teraz czas najwyższy na jakiś oddech w postaci klombów, kolejnego zabetonowania parku, albo następnego górnolotnego napisu? Plis.