Ukradł dziewczynie telefon w autobusie
W autobusie komunikacji miejskiej nastoletnia dziewczyna została okradziona z telefonu komórkowego. Jeden z pasażerów zabrał jej urządzenie i wysiadł z pojazdu.
- Jastrzębianka pełna obaw ruszyła za złodziejem, nie zamierzała oddać telefonu „bez walki”, jednakże zrezygnowała z dalszego pościgu, gdy mężczyzna wszedł w teren zalesiony – relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Matka poszkodowanej zgłosiła kradzież telefonu w Komendzie Miejskiej Policji. Śledczy wytypowali, kto mógł dokonać kradzieży - mógł być to 36-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju i rozpoczęli jego poszukiwania. Policjanci ustalili, że dzień wcześniej ten sam człowiek ukradł w jednym ze sklepów artykuły spożywcze i groził pozbawieniem życia pracownikowi sklepu, który usiłował go zatrzymać. Zdziwienie mężczyzny było duże, kiedy został zatrzymany przez mundurowych w piątek wieczorem.
Zatrzymany usłyszał 9 zarzutów, między innymi za zniszczenia, kradzieże, kradzieże z włamaniem, kradzieży rozbójniczej. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi mu 10 lat więzienia.
To był wspólnik Klexa. Brać go za d. pe.
Ale zdesperowana dziunia, za telefon dała by się zabić
Dlaczego nie wrócą do obcinania dłoni! Szybko złodziejstwo by wypleniono.
Większość telefonów ma włączone urządzenia lokalizacji a jeśli to był iPhone to porażka chłopa gwarantowana i sukces Policji
Szacun policja
Miasto mistrzów patologii, bezdomnych i zakłamanej władzy
Upublicznić wizerunek takiego luja i wytatuować na czole że to złodziej albo rękę uciąć przy łokciu
W autobusach są kamery głąbie
Codziennosc
Niby jak śledczy wytypowali, że to akurat on? Dziewczyna musiała go znać...
Dożywocie
"O, jak ja kocham to miejsce...
Bo gdzie tak jak tu
Z wolna sączą nam się poranki
Leniwie ciekną po szybach zachody słońca
No czego chcieć więcej
Ale najważniejsze to, że kiedy zamknę oczy
Kiedy zamknę oczy nic nie zaskoczy mnie"
Codzienność