Zabawa na Dniach Jastrzębia trwała trzy dni
Tegoroczne Święto Miasta trwało trzy dni. Zgromadziło tłumy jastrzębian, każdy znalazł coś dla siebie, gdyż imprezy miały różnorodny charakter i przygotowane były dla ludzi o różnych gustach i upodobaniach muzycznych.
Zaczęło się w piątek na Ośrodku Wypoczynku Niedzielnego. Ten dzień należał do najmłodszych jastrzębian. Było i naukowo, eksperymentalnie i odlotowo. Na scenie obok tężni królowali bevis i WIATR. A na zakończenie przedstawiono pokaz ogniowy. OWN tętnił muzyką aż do późnego wieczora.
Na koncertową sobotę mieszkańcy przenieśli się na Stadion Miejski. Ten dzień należał do muzyki rockowej w różnych jej wariantach. Zespół Tabu rozgrzał publiczność, a potem było jeszcze bardziej gorąco. Strachy na Lachy porwały jastrzębian do tańca. Natomiast Kult pokazał klasę przy wypełnionym stadionie.
Niedziele to już znacznie spokojniejsze dźwięki. Sceną trzeciego dnia Święta Miasta był Park Zdrojowy będący doskonałym tłem dla ponadczasowych przebojów operetkowy i operowych. Również i ta propozycja kulturalna znalazła liczne grono wielbicieli, którzy przyszli do parku.
Dni Jastrzębia-Zdroju 2022 odbyły się po pandemicznej przerwie. Jak widać, mieszkańcy licznie uczestniczyli we wspólnym świętowaniu. Każda z propozycji, jaką przygotowano na ten szczególny czas, cieszyła się popularnością. Różnorodny program artystyczny uwzględnił różne grupy wiekowe oraz upodobania mieszkańców.
Uwielbiam komentarze ludzi którzy zapomnieli że byli młodzi. Jastrzębie zaczyna przypominać kostnicę. Macie to za czym tęsknicie, tam będzie cisza...wieczna. Dajcie żyć młodym....tej garstce która jeszcze została.
Bez względu na ilość hałasu, on zawsze przeszkadza. Dzieci, nie mogą zasnąć. Dorośli po i przed pracą też nie mogą zasnąć. A pracować trzeba. Jest sporo osób pracujących przy komputerach przez wiele godzin.
Jesteś młody, więc tego nie zrozumiesz. To smutne, ile lat rodzący się człowiek potrzebuje żeby zrozumieć to co go otacza. Mimo nauki w szkołach. Dostępu do filmów popularno- naukowych, tłumaczenia rodziców lub innych dorosłych ludzi z doświadczeniem życiowym, które uczy, że koniecznością jest szacunek do innych. Nawet do ich niecodziennych potrzeb. Wielu młodych, niezbyt dojrzałych umysłowo, jeździ swoimi samochodami z podbitymi basami. Nie są w stanie zrozumieć, że to nie tylko utrudnia ale może przeszkodzić w usłyszeniu sygnału pojazdu uprzywilejowanego. Można pisać i pisać. Ten, który nie jest w stanie tego zrozumieć i tylko wzruszy ramionami. Trzeba poczekać kilkadziesiąt lat. Wtedy albo zrozumie, albo udowodni, że tylko jego śmierć uwolni ludzkość od niego.
Hałas na stadionie - podejrzewam, że dostał Pan lata temu mieszkanie za darmochę i Panu nie pasuje, że sąsiaduje ze stadionem. Bo gdyby Pan sam za nie zapłacił, to jako nielubiący hałasu zapewne wybrałby Pan bardziej zaciszne miejsce. Ja spłacam 170 tys. kredytu za klitę, ale na Poznańskiej mam ciszę i spokój. Są rzeczy, które można kupić :) a jak Panu żal, albo się nie chce, no to trzeba zdzierżyć.
Do halas na stadionie ..
Raz w roku są takie koncerty , aż tak ci to przeszkadza ?
Musisz zachować się jak stary zgred ?
A jeżeli chodzi o sytuację opisane po koncercie , to raczej należy mieć pretensje do straży miejskiej i policji .
Kolejny mądry inaczej, dla którego najważniejszego było że piwa zabrakło!!!
Naprawdę???
Piwo jest Ci potrzebne aby posłuchać muzyki ???
Ktoś twierdzi, że na stadionie były dobre koncerty. Co z tego, jak hałas przez cały dzień nie mogli otworzyć okien, posłuchać radia i czy obejrzeć coś w telewizji. Ci którzy przyszli na stadion, byli tam z własnej chęci. Ci, którym się nie podobało mogli pójść do domu, lub gdziekolwiek chcieli. Mieszkańcy osiedli otaczający stadion nie mieli tego luksusu. W dodatku, po koncercie, młodzież bawiła się w małych, ale hałaśliwych grupkach w okolicach stadionu. Czym było później, tym było głośniej. Picie alkoholu i popalanie marychy niszczyło rozumy. Zakończyło się demolką śmietnika i toy toy'a blisko skate parku, zniszczeniami na palu dla psów i zaśmiecenie okolicy. Nikt nie reagował. Prócz tych, którzy zrobili im z ukrycia zdjęcia i krótkie . Trwa identyfikacja identyfikacja uczestników. Już kilka osób jest zidentyfikowana. Mają do wyboru: sprzątać okolicę przez dwa tygodnie luz zapłacić po 1000 zł kary plus koszt przywrócenia porządku - kolejny tysiąc.
Pani Prezydent nie reaguje. Dla niej, najważniejsze, że potencjalnie zdobyła głosy poparcia.
Dni miasta rozumiem jako całodniowe drobne iwenty w różnych lokalizacjach miasta. jakieś osiedlowe sceny domorosłych rapujących talentów, jakieś małe sceny solowych gitarzystów lub zespołów garażowych, jakieś wystawy obrazów lub fotografii na wolnym powietrzu, jakieś pokazy trików rowerowych lub popisowe rzuty koszykarskie czy przejazdy talentów rolkarskich, jakaś lokalna orkiestra dęta itd itp...
Jeżeli ktoś nie miał okazji być na trzech głównych zbiegowiskach w określonych godzinach to niestety nie zauważył święta zwanego "Dniami Jastrzębia".
I jeszcze pytanko.. wstęp na stadion 2zł.. z czego wynika akurat taka kalkulacja?
Dziękujemy za KULT
I" cook " ignorant pewnie tez, niewie, co to znaczy...
Kiedyś to były czasy na Dniach Jastrzębia...
Alphaville, OMD...
A teraz?
Porazkaa Pani Prezydent powinna sie schowac
@FL
... Lenin, ignorancie?
Jest to postać z serialu Breaking Bad, żaden Lenin.
Wielu będzie narzekało ale pełen stadion mówi sam za siebie. Bardzo dobry dobór artystów. I duży plus dla nich punktualnie bez żadnych opóźnień rozpoczęli koncert.
Impreza pod psem...Kazik stary ochlej walił z pleybecku ,..i czym wy sie zachwycacie...takie imprezy a nawet lepsze to sa w okolicznych wioskach i jest super zabawa!!!
Kazik i ten jego lenin . Tragedia
Fajne to byli
Super zespoły, świetna zabawa. Dziękujemy!
Do gość. To nie piwo, to woda u nas piwo to najgorsze jakie można wypić, trza jechać do Niemiec Anglii albo Hiszpanii tam je piwo smak nie to co tu woda
Kazik Staszewski dał czadu!!!
Ok 2.5 godz wspaniałej zabawy. Strachy na Lachy też trzymało poziom. Wiecej takich "KULTowych" gwiazd.
Jak się organizuje słuchanie arii operowych, to może jakieś ławki przydałyby się? A tak na marginesie, komentarze na ten temat na fb miasta jakoś zniknęły.
W Parku Zdrojowym brakuje ławek orzed sceną. Kilka fikuśnych krzesełek nie wystarczy.Mnóstwo starszych ludzi musiało stać.
Piwo po 10 zł A kiełbasa po 15 zl
Brakło browara xD kolejki przed wejściem xD logistyka na miarę dwóch czerwonych głów xD
piwo się skończyło na koncercie KULTU