Zdziwiony rowerzysta wpadł w ręce mundurowych
Jakież było zdziwienie rowerzysty, kiedy wpadł w ręce policjantów. Mężczyzna miał w organizmie 2 promile alkoholu i nie rozumiał, co jest w tym niestosownego.
Cyklista jechał rowerem aleją Jana Pawła II. Zwrócił uwagę mundurowych, gdyż jego pojazd był nieoświetlony. Ponadto policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu.
- Przeprowadzone badanie 28-latka wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie. Policjanci ze względu na stan zagrażający jego życiu i zdrowiu doprowadzili rowerzystę do wytrzeźwienia - relacjonuje asp. Halina Semik z Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak informują mundurowi, rowerzysta był zdziwiony zainteresowaniem, jakie okazali mu stróże prawa. Ci natomiast niezmiennie podkreślają, że każdy kierujący czy to samochodem, czy rowerem a będący pod wpływem alkoholu, jest zagrożeniem zarówno dla siebie, jak i innych kierowców oraz pieszych.
Nie dziwię się że jechał pijany? w tym mieście w ogóle nie ma rozwiązanych dróg rowerowych, porobione jakieś śmieszne odcinki pseudo dróg. Najśmieszniejsze jest to jak ogłaszają się stolicą rowerową haha
Nieważne czy kierowca samochodu czy rowerzysta, jeżeli jest pod wpływem alkoholu, powinien zdawać sobie sprawę z nieuchronności kary.Walić mandaty aż zrozumieją,a im wyższe tym lepiej.
Po tytułach wiadomości można się domyślić, że to patologiczne miasteczko. Co drugi tytuł to pijaństwo, złodziejstwo, wandalizm. Strach tu mieszkać, dobrze, że prezydentka dba o klimat i nie koszą traw, śmieci przynajmniej nie widać, bo też przestali sprzątać, ekologicznie...
Jak go namierzyli?
Pewnie zachowywał się nerwowo...
Codziennosc.