"Nie jest pan pierwszy". Jastrzębianin oszukany "na pellet"
Liczba zgłoszeń związana z oszustwami przy zakupach węgla rośnie z dnia na dzień. O kolejnym przypadku informuje policja z Jastrzębia-Zdroju.
Policja przestrzega przed korzystaniem z ofert w bardzo korzystnych cenach z obietnicą szybkiej dostawy.
Każde "atrakcyjne" ogłoszenie powinno wzbudzić szczególnie dużą czujność, naciągacze wzbogacają się na ludzkiej krzywdzie. Bądźmy ostrożni przy tego typu zamówieniach, sprawdzajmy wiarygodność sprzedawcy i firmy, którą reprezentuje
- apeluje jastrzębska policja.
W poniedziałek (17.10.) do komendy zgłosił się mężczyzna, który na portalu OLX znalazł ogłoszenie o sprzedaży pelletu. Mężczyzna sprawdził w internecie, czy podana w ofercie firma rzeczywiście handluje tego rodzaju opałem. Po upewnieniu się, że tak jest, jastrzębianin zadzwonił na podany w ogłoszeniu numer. Dowiedział się, że pellet jest jeszcze dostępny. Zamówił więc dwie tony o łącznej wartości 4000 złotych i wpłacił 407 złotych zaliczki.
Gdy następnego dnia próbował skontaktować się ze sprzedającym, by ustalić szczegóły transportu, telefon nie odpowiadał, był wyłączony. Na stronie internetowej firmy mężczyzna odnalazł inny numer telefonu, pod który zadzwonił.
Niestety w rozmowie z faktycznym właścicielem firmy jastrzębianin ustalił, iż został oszukany i nie jest pierwszą osobą, która dzwoni do niego w tej sprawie
- przekazuje st. asp. Halina Semik.
Więcej o sposobach działania oszustów internetowych pisaliśmy tutaj: Zapłaciła za węgiel, dostała... pomalowany na czarno gruz. 7 kroków jak nie dać się oszukać
Glupich nie sieja.
Mogl placic bezpieczna platnoscia, odzyskalby pieniadze.