Jastrzębie-Zdrój – miejsce wybrane do życia
Moja historia to historia wielu z Was, ludzi, którzy przyjechali do Jastrzębia-Zdroju z różnych stron naszego kraju. Urodziłam się w małej wsi na Lubelszczyźnie, w domu rolniczo-robotniczym. Rodzice musieli ciężko pracować, by wykształcić mnie i mojego brata. Ich marzenia się spełniły. Tata marzył bym była nauczycielką, a kiedy urodził się mój brat, stwierdził, że będzie księdzem. Nikt nas nigdy nie nakłaniał do wyboru drogi życiowej, choć faktycznie tak się stało. Tata nie przewidział jednak, że w górniczym mieście kobieta zostanie prezydentem. Od kilku lat mam zaszczyt piastować to stanowisko oddając swoje życie naszemu Miastu.
Przeszłość kształtuje charakter
Wychowanie na wsi hartuje i kształtuje charakter. Wartości zakorzenione w dzieciństwie sprawiają, że przez całe życie ma się twardy kręgosłup. Praca z osobami z niepełnosprawnością, którą rozpoczęłam jako młoda osoba właśnie w Jastrzębiu, nauczyła pokory, empatii i umiejętności niesienia konkretnej pomocy. Dorosłe doświadczenia życiowe dodatkowo ugruntowały to w czym wyrosłam i czego się nauczyłam.
Parafrazując słowa wybitnego filozofa ks. prof. J. Tischnera często mówię: najpierw jestem człowiekiem, potem pedagogiem, a dopiero na końcu dyrektorem, prezydentem. Bo człowiekiem jest się zawsze. Stanowisko traktuję jako narzędzie do służby dla dobra innych.
Moją partią jest Jastrzębie
Chęć niesienia pomocy motywowała mnie i napędzała, kiedy pracowałam w szkole specjalnej, a potem zostałam jej dyrektorem. Z chęci niesienia pomocy i tworzenia jak najlepszych warunków życia zdecydowałam się kandydować na urząd prezydenta naszego miasta. Pomóc człowiekowi, poprzez kształtowanie miejsca dla ludzi, dla przyszłych pokoleń, z szacunkiem do przeszłości – to dla mnie cel najważniejszy.
Jeszcze kilka lat temu nikt nie wierzył, że w górniczym mieście kobieta zostanie prezydentem. Że podołam zadaniu, dam radę unieść trudny czas prezydentury przy mniejszości w Radzie Miasta. Przy trudnej i agresywnej opozycji radnych PiS. Niewielu też wierzyło, że przetrzymam obrażanie, poniżanie i ciągłe ataki. Nie zrażam się i każdego dnia realizuję kluczowe zadania i wybrane kierunki rozwoju Jastrzębia-Zdroju. Wykonam także te zapowiedziane. Trzymam się mocno i walczę o moje miasto nie oglądając się na chore i szkodliwe ambicje polityczne niektórych radnych PiS. Moją partią jest Jastrzębie i dla niego Jestem.
Nie było łatwo
Jakie trudności napotkałam w czasie swojej kadencji?
- pojawienie się pandemii covid i wszystkie jej konsekwencje, także te gospodarcze
- konieczność zwrotu ponad 101 mln z tzw. podatku od wyrobisk górniczych, które w pierwszych miesiącach mojej prezydentury uszczupliły budżet miasta
- wojna za wschodnią granicą i trudności gospodarcze, co wpłynęło na opóźnienie inwestycji
- gigantyczna inflacja w kraju i obniżenie dochodów samorządów, w tym Jastrzębia-Zdroju
- ogromne wydatki miasta na oświatę za rządów PiS – wzrost z 11 mln w 2014 do ponad 40 w 2024 (w sumie w ciągu 7 lat dopłaciliśmy ok. 200 mln)
- brak pieniędzy na transformację, gdy rząd PiS-u, który dzielił środki, zaplanował dla Żor 200 mln, a dla Jastrzębia-Zdroju 0 zł (nie mogłam tutaj liczyć na pomoc posła Matusiaka z PiS)
Z czego nie jestem zadowolona?
- nie wszystko udało się zrobić na czas
- procedury, przepisy spowalniają działania
- poseł z partii rządzącej przez 8 lat (Grzegorz Matusiak z PiS) nie współpracował ze mną na rzecz naszego miasta
- z tego, że radni z PiS przez niemal 10 lat prowadzili brudną kampanię przeciwko wszystkiemu co dzieje się w mieście
Z czego jestem najbardziej dumna?
- z synów i wnuczki
- z mieszkańców miasta, bo tworzą wspólnotę, której warto służyć
- z pracowników, którzy wierzą w moje koncepcje, wizje, projekty i realizują je solidnie
- z efektów pracy dla Miasta, mimo szeregu niedogodności, o których wspomniałam wcześniej.
Co wyszło najlepiej?
- Komunikacja za 0 zł dla mieszkańców
- Integracja środowisk i budowanie tożsamości mieszkańców
- Modernizacja Ośrodka Wypoczynku Niedzielnego (OWN)
- Otwarcie Carbonarium
- Rewitalizacja Parku Zdrojowego wraz z budynkami tam istniejącymi
- Budowa deptaka w dzielnicy Zdrój
- Uruchomienie nowych terenów pod inwestycje gospodarcze
- Uruchomienie nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe
Dlaczego warto na mnie zagłosować?
- bo nie pracuję dla stanowiska, a zależy mi na dynamicznym rozwoju miasta z dużym udziałem środków zewnętrznych
- bo mój program oparty jest na sprawdzonych, prawdziwych i przygotowywanych już zadaniach
- bo miasto zasługuje na prawdziwą wspólnotę, wzajemny szacunek, a nie podziały, dzielenie stanowisk i politykowanie
- bo najbliższe 5 lat to szansa na pozyskanie dużych funduszy zewnętrznych, które dzieli rząd i Marszałek Województwa – to instytucje i osoby, które już teraz deklarują mi daleko idącą współpracę, doceniają nasze działania i z którymi obecnie moja współpraca jest wzorcowa.
Sfinansowano z KWW KOALICJA ANNY HETMAN
Ogłoszenie wyborcze
Ludzie
Radna miasta Jastrzębie-Zdrój, była prezydent miasta