Pociagiem przez zapadlisko górnicze?
Na początku września pisaliśmy o zapadlisku górniczym, które pochłania kolejne działki Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Zacisze”. Urzędnicy zwrócili się o wyjaśnienia do Jastrzębskiej Spółki Węglowej w tym temacie. Może to nieco zaskakiwać, ale do sprawy włączają się Polskie Koleje Państwowe, które chcą tam zbudować tory.
Spoglądając na zalewisko, które rozciąga się na sporym obszarze ROD „Zacisze” trudno w to uwierzyć, ale ma tamtędy jeździć kolej. PKP planuje, aby właśnie przez to miejsce przebiegał szlak kolejowy łączący Jastrzębie z Pawłowicami. Przynajmniej tak wynika z pisma, które JSW wysłała do Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.
- Z pisma tego wynika, iż PKP S.A. planuje odtworzenie torów kolejowych na linii w kierunku miasta Jastrzębie-Zdrój, która to linia będzie przebiegała między innymi po terenie mającym być przedmiotem rekultywacji przez Jastrzębską Spółkę Węglową S.A. KWK „Borynia-Zofiówka-Bzie”. W konsekwencji Spółka wystąpiła do PKP S.A. o przedstawienie materiałów zawierających informacje o zakresie zagospodarowania terenu pod projektowane nasypy kolejowe. Do czasu ich otrzymania nie można zakończyć procesu rekultywacji zdegradowanych terenów. Nowa planowana inwestycja - odtworzenie torów kolejowych na linii w kierunku miasta Jastrzebie-Zdrój wchodzi bowiem w kolizję z zakresem zadania likwidacji zalewiska Wn-39a i Wn-39 wraz z rekultywacją terenu. Po określeniu przez PKP S.A. dokładnego zakresu przebiegu nowej linii kolejowej i wymaganej przez tę inwestycję zajętości terenu pod nasypy kolejowe, podmiot zobowiązany do dokonania rekultywacji podejmie działania konieczne do aktualizacji uzgodnień, uzyskania niezbędnej dokumentacji i opracowania harmonogramów prac budowlanych – poinformował zastępca prezydenta Andrzej Koba.
Tylko u nas nic się nigdy nie da. Kopalnie są na całym Śląsku. ale tylko w Jastrzębiu z ich powodu rzekomo nie da się nic zrobić. Wygodne tłumaczenie.
Jastrzębie to jeden wielki mem i zapadlisko. Po co kolej do tego pseudo miasta?
Przecież JSW rozpisała projekt na likwidację zalewiska. I problemu nie ma. Niech autorka tego durnego artykułu zajrzy do BIP, tam wszystko jest.
TEK-turowcy zajmijcie się swoją mijanką w Czyżowicach i koszeniem torowisk. Jastrzębska kolej was nie dotyczy.
"Chińczycy przesiadają się na kolej, a Polacy na rowery" na Nowinach, 3 akapit. 5 lat temu pisane i niezmiennie aktualne. W wyszukiwarce trzeba wpisać, bo tu "paragraf 429" nie pozwala.
PO doszła do władzy nic się nie da …Wszystko przez bobry jak powiedział Donald T .
Moje dzieciństwo-żelaźniak
Niech zrobią jakiś most się postawi, ktoś kasę zgarnie. Po co budować w normalnym miejscu:) trzeba mieć w głowie, a zyskami zawsze można podzielić się z wykonawcą. Sponsorem imprezy są podatnicy uśmiechniętej Polszy:) pracować, płacić podatki i na szparagi jechać
Może tory poprowadzić pod wodą .....
Cała polska śmieje się z tego miasta.
Proponuję powrót torów w miejscu beznadziejnego Żelaznym Szlaku. Byłby dojazd do Zebrzydowic które mają być wielkim węzłem kolejowym.
Proponuję następujące rozwiązanie. Na zalewisku uruchomić prom, a torowiska z jednej i drugiej strony. Pociąg zostanie przetransportowany promem na drugą stronę. Byłaby to przy okazji atrakcja turystyczna. ;P
Jastrzębie = mem