Zegar wrócił na ulicę 1 Maja w Jastrzębiu-Zdroju. Poprzedni został uszkodzony przez kierowcę
3 kwietnia zakończył się montaż miejskiego zegara przy ul. 1 Maja w Jastrzębiu-Zdroju.

Montaż zegara przy ul. 1 Maja
Zegar, który przez długi czas stanowił ważny element przestrzeni publicznej, powrócił na swoje dawne miejsce w nowej, odświeżonej formie. Dzięki stylizowanej obudowie w postaci odlewu aluminiowego malowanego na kolor czarny oraz żeliwnemu słupowi w tym samym kolorze, zegar zyskał elegancki i klasyczny wygląd.
Koszt realizacji zadania, który wyniósł 13 022,63 zł brutto, obejmował nie tylko wykonanie stylizowanej obudowy i słupa, ale także montaż mechanizmu zegara, tarcz oraz podświetlenia LED.
źródło: UM Jastrzębie-Zdrój, oprac. ż
Wydarzenie roku jak w Koziej Wólce. Może jeszcze trzeba go poświęcić.W miastach robi się takie rzeczy mimochodem.
- Powiedz mi, po co jest ten zegar skoro każdy ma czasomierz w telefonie bądź w smartfonie?
- Właśnie, po co?
- Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten zegar? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa To jest zegar na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym zegarem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest zegar społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi?
- Protokół zniszczenia.
- Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, zegarowych inwestycjach!
Skoro poprzedni zegar został uszkodzony przez kierowcę to sprawca uszkodzenia zegara pokrył w całości koszt nowego zegara z polisy ubezpieczeniowej OC czyli koszt zegara wyniósł 0 zł tak na logikę!
I dokładnie tego miastu potrzeba.
Nie nowych inwestorów i uczelni wyższych dla młodzieży, nie kolei, nie nowoczesnego multikina, ale zegara.