Nowiny.pl
Nowiny.pl Regionalny Portal Informacyjny. Codzienny serwis newsowy z terenu Subregionu Zachodniego woj. śląskiego (powiat raciborski, wodzisławski, rybnicki, jastrzębski i żorski).
JastrzebieOnline.pl
JastrzebieOnline.pl JastrzebieOnline.pl to najczęściej odwiedzany portal z Jastrzębie-Zdroju. Codziennie tysiące mieszkańców miasta dowiaduje się od nas o wydarzeniach dziejących się w Jastrzębiu.
eZory.pl
eZory.pl eZory.pl to nowy portal o Żorach stworzony z myślą o dostarczaniu najświeższych i aktualnych informacji lokalnych dla mieszkańców Żor, dotyczących wydarzeń kulturalnych, społecznych, sportowych oraz ważnych informacji miejskich.
AgroNowiny.pl
AgroNowiny.pl Regionalny portal dla rolników. Najnowsze Wiadomości dla rolników, ceny i fachowe porady. Produkcja rolna, hodowla, uprawy, aktualne cenniki rolnicze, technika rolnicza, prawo i agrobiznes.
HistoriON.pl
HistoriON.pl HistoriON to portal dla pasjonatów lokalnej historii. Odkryj fascynującą historię naszego regionu - ciekawe artykuły, wydarzenia, ikony PRL-u, kartka z kalendarza, bohaterowie lokalni, ludzie tej ziemi i biografie na nowym portalu HistoriON.pl
Praca.nowiny.pl
Praca.nowiny.pl Regionalny serwis z ogłoszeniami o pracę oraz informacjami w rynku pracy. Łączymy pracowników i pracodawców w całym regionie.
RowerON
RowerON Projekt „RowerON – wsiadaj na koło, będzie wesoło” to promocja regionu, jego walorów przyrodniczo-kulturowych, infrastruktury rowerowej oraz zachęcenie mieszkańców do aktywnego i zdrowego spędzania czasu.
InspiratON
InspiratON Projekt edukacyjno-medialny „InspiratON – Czas na Zawodowców”, który pomaga uczniom wybrać dobrą szkołę, ciekawy zawód, a potem znaleźć pracę lub założyć własną firmę.
Kupuję - smakuję
Kupuję - smakuję Projekt „Kupuję - smakuję. Wybieram polskie produkty” promujący lokalnych i regionalnych producentów żywności oraz zakupy polskich produktów.
Sport.nowiny.pl
Sport.nowiny.pl Serwis sportowy z regionu. Piłka nożna, siatkówka, koszykówka, biegi. Wyniki, tabele, zapowiedzi.
Sklep.nowiny.pl
Sklep.nowiny.pl Sklep.Nowiny.pl powstał w odpowiedzi na coraz szersze potrzeby naszych czytelników i mieszkańców regionu. Zapraszamy na zakupy wyjątkowych limitowanych produktów!
Instytut Rozwoju Inspiraton
Instytut Rozwoju Inspiraton Instytut powołaliśmy do życia w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na przystępne kursy online rozwijające kompetencje zawodowe. Naszą misją jest tworzenie kursów wspierających rozwój kariery naszych kursantów.

MZK - "Titanic tonie"?

Nikt z obecnych podczas sesji poświęconej problemom komunikacji w mieście nie był zadowolony z działalności Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Powróciło więc pytanie: Wystąpić czy nie wystąpić z MZK? Jakby tego było mało PKM balansuje na granicy upadłości, a firma Warbus, która świadczy usługi przewozowe na terenie Jastrzębia i gmin ościennych, również ma problemy. Podczas sesji wszyscy zastanawiali się, co będzie dalej z przewozem pasażerów w naszym mieście.

MZK - "Titanic tonie"?

Kiedy pod koniec 2014 roku (umowa od 1 maja 2015 r.) firma Warbus wygrała przetarg na intratny (wartość: 200 mln zł) kontrakt na świadczenie komunikacji na terenie Jastrzębia oraz gmin ościennych, nikt chyba nie przypuszczał, że już w tak krótkim czasie będzie rozważała wycofanie się z niego. W styczniu przedstawiciele tej firmy przedstawili propozycję, przekazania całego kontraktu PKM-owi. Jednak Warbus chciałby zwrotu poniesionych kosztów zakupu autobusów, uruchomienie leasingu oraz różnicy cen zakupu w stosunku do cen rynkowych - całość ok. 4 mln zł (wg wyceny Warbusa). Należałoby również przejąć umowę leasingową na te pojazdy przez PKM, co wiązałoby się z zabezpieczeniem bankowym na sumę ok. 30 mln zł. W razie, gdyby ta propozycja nie interesowała PKM wówczas Warbus przestałby zlecać PKM-owi, jako swojemu podwykonawcy połowy zakontraktowanych usług, co według opinii Warbusa oznaczałoby upadek nie tylko PKM, ale również MZK.

- Ten kontrakt jest zyskowny, ale tylko dla jednego wykonawcy. Dlatego, albo nasza firma wycofa się z waszego miasta, albo przejmiemy całość kontraktu - mówił Tomasz Szymonik, przedstawiciel Warbusa.

Sytuacja PKM jest dramatyczna. Prezes Stanisław Słowiński, powiedział, że możliwa jest nawet upadłość. Poinformował, że rok 2016 PKM zakończy stratą ponad 2,5 mln zł. Sytuacja tej firmy nie jest łatwa, ponieważ nie otrzymuje na czas płatności od firmy Warbus na rzecz, której świadczy usługi. Z kolei Warbus twierdzi, że z opóźnieniem i na raty wpływają do nich należności z MZK, który zamawia kursy autobusowe.

W styczniu br. pracownicy PKM do ostatniej chwili nie byli pewni czy otrzymają wypłatę na konta. Dlatego teraz przedstawiciel związków zawodowych zapowiadał ostre posunięcia w przypadku powtórzenia się sytuacji.

- Titanic, jakim jest MZK tonie. Uciekają z niego poszczególne osoby z zarządu.  Jeżeli w lutym sytuacja się powtórzy, wymknie się spod kontroli. Miasto zostawimy bez komunikacji. Zatrzymamy tutaj komunikację, nie wyjedzie nikt -  mówił wzburzony działacz związkowy.

Obecni na posiedzeniu radni szukali winnych całej sytuacji. Uznali, że zdecydowanie się na pierwszy przetarg na świadczenie komunikacji w mieście, w roku 2012, było błędem. Otwarło to furtkę do wejścia na jastrzębski rynek firmom z zewnątrz, a tym samym skazało PKM na powolny upadek. Argumentowano, że można było przecież uczynić z firmy rodzimej, jakim jest PKM, podmiot wewnętrzny, tak jak dzieje się w to w innych miastach, na przykład, Jaworznie czy Tychach. Tak się jednak nie stało. Dlaczego?

- Nie było wówczas politycznej woli, aby z PKM-u uczynić podmiot wewnętrzny - przyznał Benedykt Lanuszny, obecny wiceprezes MZK i dyrektor Biura Zarządu.

Winą za złą kondycję MZK, a w konsekwencji PKM radni obarczali zarządy Związku, których polityka doprowadziła do regresu tych organizacji.

- To wy, którzy zarządzaliście MZK jesteście winni wszystkiemu. Można było zezwolić PKM na wykonywanie zadań z wolnej ręki. Można było zadbać o PKM, pracowników, ich rodziny. A panowie z Warbusa proponując przekazanie kontraktu nam wymyślili sobie ładny geszewcik. Czy to nie powinno być zbadane? Czy tu nie ma jakiś nieprawidłowości? - mówiła Danuta Jemioło, kierownik Biura Terenowego NSZZ „Solidarność” w Jastrzębiu-Zdroju.

Także radni PiS, jak na przykład Szymon Klimczak, przyznawali, że pozostanie w strukturach MZK może z dzisiejszego punktu widzenia wyglądać niefortunnie. Jednak, kiedy podejmowali tą decyzję uznali, że istniały argumenty za nią przemawiające.

- Szkoda, że na tej sesji nie ma pana Janeckiego, pana Baradzieja, który ma teraz świetną fuchę w jednej ze spółek JSW. To za ich czasów zdecydowano się na przetarg na komunikację, co odbiło się negatywnie na PKM - mówił radny Józef Kubera.

Janusz Tarasiewicz, od lat zajmujący się problemem komunikacji w Jastrzębiu, wyraził wątpliwości, co do organizacji przetargu na komunikację w Jastrzębiu, który odbył się w 2014 roku.  Argumentował, że firma, która go wygrała wstrzeliła się z propozycją ceny dokładnie w 100 proc. oczekiwań zamawiającego, co samo w sobie musi budzić, co najmniej zastanowienie. Tarasiewicz pytał, dlaczego do dzisiaj nie przeprowadzono audytu MZK, o co wnioskowało Miasto Jastrzębie-Zdrój. Mówił również, że przekazywana co roku przez nasze miasto dotacja na zapewnienie przewozów pasażerskich (12,5 mln zł) jest w istocie kierowana na ratowanie skostniałych struktur MZK. Wskazywał na zbyt wygórowane ceny biletów za przejazdy, w porównaniu do innych miast. Podał przykładowe ceny biletów normalnych, Toruń - 2,80 zł (obszar miasta), Włocławek - 2,60 zł (przejazd do 45 minut), Myszków 2,80 zł (przejazd grubo ponad godzinę).

- Moim zdaniem należy rozwalić Międzygminny Związek Komunikacyjny i uwolnić się od niego. Należy rozwalić ten skostniały twór! Założyć nowy, by zapewnić komunikację międzygminną, ale zupełnie na innych, zdrowych zasadach, gdzie ilość głosów przedstawicieli gmin w nowej, zdrowej strukturze będzie proporcjonalna do wysokości udzielanych przez samorządy dotacji. Poza tym uważam, że odpowiednie instytucje, specjalnie do tego powołane powinny skontrolować tą całą sytuację, ponieważ rodzi się tutaj zbyt wiele poważnych wątpliwości. Na pewno w najbliższym czasie wystąpimy z odpowiednim wnioskiem w tym temacie i liczę tu na wsparcie zarówno związków zawodowych, działających w PKM, jak i przedstawicieli pracowników. Wniosek taki jest już w przygotowaniu - mówił Janusz Tarasiewicz. Po sesji Tarasiewicz wraz z częścią pracowników PKM, dodał, że „jeszcze przed oficjalnym rozstrzygnięciem przetargu powszechnie wymieniało się potencjalnego zwycięzcę przetargu, a to musi zastanawiać!”

Prezydent Anna Hetman podsumowując dyskusję stwierdziła, że wszyscy obecni na sesji nadzwyczajnej nie są zadowoleni z działalności MZK. Związek lekceważy postulaty, jakie pod jego adresem, a dokładnie sposobu funkcjonowania, kieruje Miasto Jastrzębie-Zdrój. Prezydent zwróciła się do radnych, aby ponownie rozważyli opuszczenie struktur MZK przez Jastrzębie. W ten sposób pojawi się realna możliwość uratowania PKM oraz uporządkowania spraw związanych z komunikacją w mieście. 

Sesja nadzwyczajna Rady Miasta pokazała dobitnie, że sytuacja PKM i MZK jest tragiczna. Podczas niej padły ostre słowa. Szukano winnych tej sytuacji. Przyznano się nawet do błędu, jakim było w 2015 roku ponowne wrócenie do struktur MZK. Czy radni zdecydują się teraz na konkretne działania. Może pojawi się wniosek o wystąpieniu z MZK, który tym razem zostanie utrzymany? Pewne jest jedno, że bez konkretnych działań sytuacja może wymknąć się spod kontroli, na czym najbardziej ucierpią mieszkańcy. Może już czas, aby - tak jak ktoś powiedział na sesji - przestać politykować i zając się interesem mieszkańców, a nie partii politycznych.

 

76 komentarzy

Śledź tę dyskusję
Zapoznaj się z regulaminem
zaloguj się lub załóż konto, żeby zarezerwować nicka [po co?].
~Tarasiewicz to mistrz retoryki (89.64. * .17) 30.01.2017 22:10

Bardzo m się podobała wypowiedź p.Tarasiewicza na nadzwyczajnej sesji Rady miasta, gdzie cytował klasyka, iż we wstrzeleniu się w cenę 5-7% różnicy od ceny oferowanej to profesjonalny wynik. Dodał Tarasiewicz, że w przypadku warszawskiej firmy \"wstrzelenie się\" było w 100% cenę ofertową nie znając ceny. I dodał też, że w totolotka też ponoć ludzie wygrywają...

Kogo cytował Tarasiewicz, określając go mianem \"klasyka\"?

~slimaczek (89.72. * .92) 29.01.2017 10:38

No to może na początek wspomnijmy trochę o historii tego chorego tworu jakim jest MZK - z jego oficjalnej strony.

?Do końca lat 80-tych jedynym organizatorem komunikacji miejskiej oraz przewoźnikiem na terenie całej Polski były Wojewódzkie Przedsiębiorstwa Komunikacyjne (WPK). Firmy te we własnym zakresie opracowywały koncepcję obsługi przewozowej całego obszaru województwa, sporządzały rozkłady jazdy oraz zajmowały się dystrybucją biletów. Na obszarze województwa śląskiego takim przedsiębiorstwem było WPK Katowice. WPK Katowice posiadało wielozakładową strukturę organizacyjną (kilkanaście zakładów komunikacyjnych, posiadających swoje siedziby w większych miastach całego województwa) o scentralizowanej formie zarządzania. W takiej strukturze funkcjonował m.in. Zakład Komunikacyjny nr 9 w Jastrzębiu-Zdroju, posiadający zajezdnie autobusowe w Jastrzębiu-Zdroju, Wodzisławiu Śląskim, Rybniku i Raciborzu. W 1991 roku przedsiębiorstwa te zostały podzielone i utworzono z nich Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. W rejonie aglomeracji ROW (Rybnicki Okręg Węglowy) powstało wówczas PKM w Jastrzębiu-Zdroju, które w dalszym ciągu pełniło rolę organizatora i przewoźnika komunikacji miejskiej.
Zachodzące zmiany w gospodarce polskiej, w tym reforma samorządowa oraz zmiany własności i zasad funkcjonowania przedsiębiorstw zapoczątkowały zmiany komunikacji miejskiej w Polsce. W roku 1991 w Polsce weszła w życie Ustawa o samorządzie terytorialnym z dnia 8 marca 1990 roku. Ustawa ta jako jedno z tzw. zadań własnych nałożyła na gminy zadanie organizacji lokalnego transportu zbiorowego. Miasta województwa śląskiego miały do wyboru jedną z dwóch dróg dla realizacji tego ustawowego zapisu. Stworzenie własnej jednostki do obsługi pasażerów w postaci Zarządu Komunikacji, bądź też utworzenie związków międzygminnych, skupujących kilka sąsiadujących gmin i miast. Wyżej wymienione przepisy prawne przekazały gminom odpowiedzialność za zapewnienie komunikacji miejskiej na swoim terenie oraz mienie służące temu celowi. Jednocześnie na gminy przeszła gestia ustalania cen za przejazdy oraz obowiązek zapewnienia dotacji.
W świetle przedstawionych wyżej faktów, gminy Rybnickiego Okręgu Przemysłowego doszły do wniosku, że nałożone na nie dodatkowe obowiązki będą realizowali wspólnie w ramach związku komunalnego. Wtedy to, na inauguracyjnym posiedzeniu Zgromadzenia Związku w dniu 4 kwietnia 1991 roku, dziewięć gmin w/w okręgu utworzyły Międzygminny Związek Komunikacyjny (MZK). Na siedzibę Związku wybrano miasto Jastrzębie-Zdrój.
W 1992 roku na mocy decyzji wojewody katowickiego, majątek PKM w Jastrzębiu-Zdroju został skomunalizowany na rzecz MZK. Od 1993 roku po przejęciu zadań planowania, organizacji, nadzoru, kontroli i dystrybucji biletów, MZK stał się organizatorem komunikacji miejskiej na terenie gmin tworzących Związek. Natomiast Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej stało się przewoźnikiem realizującym przewozy na zlecenie Związku.
Na inauguracyjnym posiedzeniu Zgromadzenia Związku przedstawiciele 9-ciu gmin Rybnickiego Okręgu Węglowego przyjęło wspólny statut i utworzyło Międzygminny Związek Komunikacyjny z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju.?

I to na tyle.

Teraz moja opinia.

Międzygminne związki komunikacyjne powstawały żeby się pozbyć tej niepotrzebnej czapy jakim były wojewódzkie przedsiębiorstwa komunikacyjne w całym kraju. No i co zrobiono w pierwszym rzędzie w Jastrzębiu-Zdroju po powstaniu MZK? Na zasadzie porozumienia między zakładami zabrano wtedy PKM służby eksploatacyjne, dystrybucję biletów i kontrolę ruchu. Czyli wszystkie służby które stanowiły dochodową część przedsiębiorstwa. Ogólnie mówiąc powstała większa czapa. PKM początkowo miała objąć prywatyzacja - tak jak pocztę polską. Pracownicy mieli dostać akcje. Ostatecznie gminy wchodzące w skład MZK zdecydowały o komunalizacji PKM. Żegnajcie akcje. MZK opływało w luksusach, a PKM myślał jedynie o przetrwaniu. Zaczął zaciskać pasa. Wymagano od PKM coraz więcej nic nie dając. Wtedy widać również nie było woli politycznej. Właściciel firmy - czyli MZK nigdy nie pomógł swojej firmie, nigdy nie zakupił żadnego autobusu. Za to miał wymagania coraz większe i traktował swoją firmę jak największego wroga. Niejednokrotnie zgromadzenia wspólników chciały sprzedać PKM za przysłowiową złotówkę. PKM musiał (żeby przetrwać) kupować nowe autobusy ? nie starsze niż 8 lat. Umowy były zawierane na 4 lata, a nie 10. PKM już w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku za sprawą swojego NOWEGO właściciela był na straconej pozycji. Miał taki majątek, a państwo polskie za darmo oddało je gminom, które weszły w skład MZK. Z tego co zostało, żeby sprostać wymaganiom tego tworu jakim jest MZK, sprzedawano działki i obiekty należące do PKM. Zwolniono tylu pracowników. Obiecywano pracownikom, że będzie lepiej, że jakoś muszą przetrwać.
Rzeczywistość polityczna przerosła pracowników PKM.
To wola polityków (czytaj radnych, członków zarządu MZK, prezydentów miast, burmistrzów) miała i ma i nic poza nią ma wpływ czy dane przedsiębiorstwo będzie istnieć czy upadnie.
Tacy radni PiS. Żenada. Jak głosowali, a jak byli oburzeni na sesji.

Myślę, że należy zwrócić się w końcu do odpowiednich służb i wyjaśnić sprawę przetargu.
Że należy przeprowadzić audyt w MZK, należy żądać od tego tworu corocznych sprawozdań bilansowych. Gdzie są te pieniądze podatników utopione w najdroższej komunikacji miejskiej w kraju? Jakim cudem PKM przez te wszystkie lata pod zaborem tego tworu jeszcze istnieje, naprawdę nie wiem.

~Krzysiek (93.179. * .221) 28.01.2017 16:22

Autobusy są tak brudne że dosłownie nic nie widać przez szyby! trudno dostrzec kiedy jest nasz przystanek a komunikaty głosowe informujące jaki jest przystanek nie działają we wszystkich autobusach! to parodia kiedyś tak nie było!

~Obsewator (79.190. * .214) 27.01.2017 17:49

Do pasażer :warbusiaki może by i jeździli ale tylko dzięki PKMiakom ????Autobusy warbusy pojeżdżą jeszcze z pół roku i koniec komunikacji Same się rozkręcają w czasie jazdy Są bardzo awaryjne Nie ma autobusów rezerwowych co powoduje wypadaniu kursów Nie maja pieniędzy dosłownie na nic Nawet nie myją bo ich nie stać (jakieś takie brudne jeżdżą )rozumię pogoda Sorki ????

~Jaś (91.192. * .1) 27.01.2017 12:39

Pan Tarasiewicz dobrze pisze. Kierowcy z PKMu powinni oflagować SWOJE AUTOBUSY .

~Gość (5.172. * .230) 27.01.2017 10:47

Oflagować solarisy Warbusa ?
Jedynym sposobem uratowania PKM przed likwidacją, jest jego sprzedaż póki ma jakąkolwiek wartość.

~do Toć to już jatka (89.64. * .50) 27.01.2017 08:53

Bezcenna riposta Tarasiewicza. Szczególnie ostatni akapit jego riposty.

ZZ w PKM pracownicy powinni rozgonić na 4 wiatry. Załoga sama lepiej by dała sobie radę, a pomysł z oflagowaniem wozów to strzał w sedno. Tylko kto niby miałby oflagować \"flotę\" PKM?

~do w-22 (89.64. * .50) 27.01.2017 08:50

Na zwyczajnej sesji rady można wnieść taki punkt porządku obrad, Jednak jest potrzebna \"wola polityczna\", a nie tylko paplanina radnych i czcze obietnice, na które gmin się nabiera. Gmin ocenia nie działania, ale przyklaskuje wypowiedzianym sowom na potrzeby chwili.

~w-22 do gosc2 (46.215. * .161) 27.01.2017 05:09

Aha, bylem zdania, ze na zwyklej sesji można wnieść taki punkt obrad. Dzięki za wyjaśnienie.

~Toć to już jatka (89.64. * .208) 26.01.2017 21:51

Pan B. Lanuszny z MZK pisze oświadczenia, a p.Tarasiewicz ostrą ripostą. Coraz ciekawiej się robi.
Znaleziono na jednym z portali - riposta p.Tarasiewicza dla p.Lanusznego:

\"Szanowny Panie Wiceprzewodniczący!

Przeczytałem Pana oświadczenie i w zakresie odparcia zarzutów o zaległości w płatnościach względem firmy Warbus czuję pełną satysfakcję z Pana reakcji. Z treści oświadczenia wyciągam wnioski, że przedstawiciele warszawskiej firmy Warbus Spółka z o.o., podczas poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta (delikatnie ujmując) \"mijali się z prawdą\"?

Niemniej jednak porusza Pan kwestie, co do których poinformowałem, iż podjęliśmy już konkretne działania. W oświadczeniu pisze Pan: ?(?) że przetarg oceniały niezależne instytucje, a postępowanie było uzależnione także od ich decyzji. Ponadto w ubiegłym roku przetarg oceniała Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach, która nie doszukała się przesłanek do jego unieważnienia. W związku z tym wszelkie zarzuty dotyczące nieprawidłowości na etapie postępowania przetargowego są wielce nieuprawnione?.

Mam zatem pytanie: Dlaczego skupił się Pan jedynie na rozstrzygniętym przetargu, podczas gdy ja w swojej wypowiedzi wyraziłem szereg wątpliwości, a te względem przetargu były tylko namiastką. Dla przypomnienia - główna moja wątpliwość to ta, że MZK mając własna firmę przewodową (PKM), zdecydowało się na rozpisanie przetargu, a wystarczyło przekształcić PKM w podmiot wewnętrzny. Tego na tamten okres nie uczyniono.

Pan osobiście wspomniał, że w powyższym zakresie na tamten okres (ogłoszenie przetargu), nie było WOLI POLITYCZNEJ. Może zatem uściśli lub rozszerzy Pan swoje oświadczenie o ten właśnie wątek? Przypuszczam, że byłaby to ciekawa lektura?

Proszę wziąć pod uwagę ostrzeżenie związkowców z PKM, że w przypadku, gdy w lutym br. sytuacja z płatnościami się powtórzy, wówczas zostaną podjęte radykalne formy protestu i słusznie. Jednak w moim odczuciu związkowcy już od jutra powinni oflagować swoje autobusy, by dać czytelny sygnał, że mają słuszne podstawy do niezadowolenia, ponieważ wg mojej wiedzy do dnia dzisiejszego zaległości na rzecz PKM przez firmę Wrbus Spółka z o.o. nie zostały uregulowane.

Z poważaniem

Janusz Tarasiewicz \"

~Gość 2 (195.66. * .139) 26.01.2017 20:16

do w-a22 z dnia 26 01 2017 roku o godz 18:04

Ale na wystąpienie z Związku MZK musi być zwołana Sesja rady miasta nadrzyczajna i wtedy może pod obrady trafić taki wniosek o pilnym wystąpieniu Miasta Jastrzębia Zdrój ze Związku jakim jest MZK

~w-a22 (91.192. * .7) 26.01.2017 18:04

heh....sesja się właśnie skończyła i ani mowy o mzk i wystąpieniu.

~erwin z ruptawy (89.73. * .191) 26.01.2017 10:26

Precz z Psujamu i Spaprańcami - dzięki nim w mieście jest syf i wlele spraw się wali!

~Bastek00 (195.66. * .139) 26.01.2017 08:57

do Jurgen z dnia 25.01.2017 o godz 22:20

Popieram się w 100% to jest wina tylko Naszych Wspaniałych Radnych z PIS - który głosowali za powróceniem do tego drogiego MZK
Apelujemy teraz do każdego kto Mieszka w Jastrzębiu Zdrój - żeby w następnych wyborach nie głosowaliśmy na PIS !! = ponieważ wszystko blokuje żeby żeby Miasto Miało jeszcze większy dług
Teraz w tych Wyborach co będą do Rady Miasta - niech każdy zagłosuje na Radnych z Partii PO - i w tedy Miasto będzie dalej się rozrastało

~Marian (89.73. * .191) 26.01.2017 08:08

Precz z Dobrą Zmiana, wykurzyć tych dobroczyńców z Jastrzębia, Nie patrzym dalej jak dewasyują nasze miasto! Nie dajmy im niszczyc kolejnych rzeczy. Oni mają to gdzieś - żyją z synekur w spółkach z naszych, poadtników pieniędzy!

~jastrzębianin (89.73. * .7) 26.01.2017 07:40

Dziękujemy Jurgen za rzetelną informację. Teraz pracownicy PKM-u wiedzą którzy radni kłamią i mówią pod publikę. Kiedy był czas na właściwe decyzje zagłosowaliście zgodnie z sumieniem. Dobra zmiana wkraczała szerokimi schodami.

~Pasazer do Pasazer (89.72. * .13) 26.01.2017 05:15

Jako pracownik warbusa najezdzasz na firme w ktorej pracowałes tyle lat

~Gość (5.172. * .17) 26.01.2017 01:28

Likwidacja miejsc pracy.
Jeśli Komunikację przejmie PKM będzie zwolnionych 50 kierowców Warbusa część pewnie przejdzie do PKMu część pewnie nie, między innymi z powodu bardzo niskich zarobków, zarabiają w Warbusie ok 3000 w PKM będą zarabiać OK 2000
Jeśli Warbus, kierowcy będą potrzebni na pewno a mechanicy nie wszyscy.
PKM w uszczuplonym stanie może działać nie musi od razu upadać
zostaną do zwolnienia część biura może sekretarka
Tylko czy biuro i kierownictwo i ich miejsca pracy są warte 4mln zł które za nie trzeba zapłacić ?

~Jurgen (5.172. * .187) 25.01.2017 22:20

Gdyby nie radni PISu, już od roku komunikacja w mieście byłaby za darmo. To radni PISu stworzyli uchwałę a potem ją poparli, aby PKM wrócił z powrotem do MZK. Okradli nas, obywateli, mieszkańców.Poniżej projekt uchwały i kto i jak głosował.
Projekt uchwały: w sprawie cofnięcia przez Miasto Jastrzębie-Zdrój wypowiedzenia członkostwa w Międzygminnym Związku Komunikacyjnym w Jastrzębiu-Zdroju

Uchwała przeszła

Uczestnicy Oddane głosy

1. Chojecka Alina -PO Przeciw

2. Filipowicz Małgorzata Wstrzymuję się

3. Foksowicz Roman -PO Przeciw

4. Gałuszka Damian Przeciw

5. Gorgol Tadeusz Przeciw

6. Kasza Łukasz-PIS- przewodniczący Rady miasta Za

7. Klimczak Szymon-PIS Za

8. Kolb Mirosław-PIS Za

9. Kubera Józef-PO Przeciw

10. Lęga Mirosław -PIS Za

11. Magiera Bernadeta Za

12. Małolepszy Norbert -PIS Za

13. Markiewicz TadeuszPIS Za

14. Maryniak Lucyna -PO Przeciw

15. Matusiak Andrzej-PIS Za

16. Piechoczek Ryszard -PO Przeciw

17. Rosińska Iwona -PIS Za

18. Siwiec Elżbieta Przeciw

19. Sławik Tadeusz -przydupas PIS Za

20. Sobik Urszula Przeciw

21. Szereda Piotr-PIS-związkowiec solidarności Za

22. Toborowicz Anna -PIS Za

23. Woźniak Stefan -PIS Za

WINNYCH MAMY! ZAPAMIĘTAJMY WAS!

Po trzecie: widać jak bali się tłumu pracowników PKM obecnych na sesji (każdego tłumu ludzi się boją, bo drżą o wybory, czyli o synekury).

Bolesne, ale to jest właśnie hipokryzja. Radni PiS głosują za MZK i Warbusem, a na sesji w poniedziałek popierają pracowników PKM i z żalem pochylają się nad ich dramatem. Gdyby pracownicy wiedzieli kto finansuje klub szachowy ?Pionier?, ukochane dziecko naszego dzielnego radnego AM, gdyby czytając gazetki PiS spojrzeli kto się reklamuje na jej łamach, za ciężkie pieniądze, to nie uwierzyliby w ani jedno słowo tych ?wiecznie uśmiechniętych, pochylających się nad dramatem ludzi radnych?. I to jest właśnie odwracanie kota ogonem.

Panowie radni PiS Jastrzębie-Zdrój. Rozmawiałem po sesji Rady Miasta z pracownikami PKM. NIKT WAM NIE UWIERZYŁ. TO JEST WASZA KOMPROMITACJA!!!!!!!!!!!!!Koniec z Wami, koniec z PiSem w Jastrzębiu!!!!!

~PKM do gość2 (89.64. * .221) 25.01.2017 21:48

No tak, to Tarasiewicz zażądał powrotu do MZK.
To Tarasiewicz za tym bagnem zagłosował.
To Tarasiewicz doprowadził do tego, że Warbus nie płaci PKM-owi.
To Tarasiewicz rozpisał przetarg w MZK, gdy ten miał własną firmę przewozową.
To Tarasiewicz doprowadził do tego bagna, gdzie kolesie z PiS żądali powrotu do zgnilizny.
Cóż, dziś ma być mróz i to zapewne wina Tarasiewicza...

~PKM do gość2 (89.64. * .221) 25.01.2017 21:22

Jesteś pewnie z MZK i chcesz na siłę nas pogrążyć? Ale informuję, że Pan Tarasiewicz jest po naszej stronie. On jest przeciw wam!

~Jano (83.5. * .44) 25.01.2017 20:29

Właśnie tego się obawiamy, ze skończy się na \"biciu piany\". Osobiście i rzeczywiście po Nadzwyczajnej sesji odczuwałem niedosyt, bo kolejny raz nic nowego nie usłyszałem ale ciesze się, że mieszkańcy dowiedzieli się ,iż nie było politycznej woli aby \"swojej firmie MZK\" zleciło zadania komunikacyjne, (tak jak zrobiły to inne samorządy, które na dzień dzisiejszy mają na swoim terenie nowy tabor i elektryczne autobusy) tylko ogłosiło przetarg, w którym zgodnie z przygotowaną specyfikacją wiadomo było, że PKM polegnie.
Jastrzębie-Zdrój to 1/10 gmin w MZK i przy dalszym takim podejściu Rady Miasta nic się nie zmieni.
Panie Januszu pracownicy PKM już nikomu nie wierzą ale Pan im dal jeszcze nadzieje, że sprawą się zajmą odpowiednie organa.
Proszę nie mieć żalu do załogi.
Oni maja już dość niespełnionych obietnic, głodowych pensji, braku informacji etc....
Ten temat powraca co jakiś czas ale bez podjęcia w MZK decyzji i systemowych rozwiązań nie ma szans aby tę załogę i jej rodziny uratować.
Pozdrawiam!

~Janusz Tarasiewicz (89.64. * .221) 25.01.2017 20:29

Skoro pan już zabiera głos, to może pan się przedstawi?!

Nie kto inny, jak Pan B. Lanuszny, na poniedziałkowej sesji Rady Miasta powiedział, że na \"tamten czas\" (2014 r. - mój przypis) nie było \"WOLI POLITYCZNEJ\", by odstąpić od przetargu na usługi przewozów pasażerskich komunikacji miejskiej.

Czy zdajesz sobie sprawę \"gościu2\", że było to być może (w moim odczuciu na pewno) działanie na szkodę własnej spółki (PKM jest własnością MZK)?!

Czyli, że Przedsiębiorstwo za kasę publiczną poddało się presji politycznej?!?!?! To raczej nie pachnie, to... fuj!

~gość2 (83.31. * .128) 25.01.2017 20:18

Niech Pan Panie Tarasiewicz jasno napisze że zamiast chronić miejsc pracy jako społecznik doprowadza Pan do upadku 40 letniej firmy jaką jest PKM. To jest hańba.

~Ryszard Myśler (89.64. * .221) 25.01.2017 20:14

Przewodniczący Rady Miasta rozpowiada

Czytając bajdurzenia Przewodniczącego Rady Miasta na portalu JasNet, nie wiadomo - śmiać się czy płakać? Weźmy da przykładu sprawę bezpłatnej komunikacji miejskiej. To właśnie Rada Miasta nie pozwoliła gminie skutecznie wystąpić z biurokratycznych struktur MZK i pozwolić miastu na organizacje komunikacji miejskiej bez MZK, która to tylko wciąż woła o pieniądze - dodajmy - o coraz większe pieniądze, choć już na dziś jest to grubo ponad 12 milionów złotych rocznie.

Efekty na dziś są takie, że firma z Warszawy może stać się grabarzem PKM - rodzimej - NASZEJ firmy i żeby było śmieszniej to MZK jest właścicielem PKM. Pan przewodniczący Rady Miasta truje o współpracy gminy z JSW S.A., a więc popatrzmy na efekty:

- pan przewodniczący Rady Miasta z radnym P. Szeredą zasiedli w Radzie Nadzorczej Jastrzębskie Spółki Ubezpieczeniowej, a jakże - córki spółki JSW S.A.;

- radny T. Sławik w Radzie Nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Kolejowej, też oczywiście córce spółce JSW S.A.;

- były wiceprezydent K. Baradziej zasiadł na stołu wiceprezesa (stworzonym dla niego samego) w spółce rekultywacyjnej - oczywiście też córce spółce JSW S.A.;

- \"działacz\" PiS A. Augustyn zajął stołek wiceprezesa w Centralnym Laboratorium Pomiarowo-Badawczym, a jakże te w spółce córce JSW S.A. Ciekawe, czy pan Augustyn rozliczył się z dotacji Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego?
Ot, to taki wycinek współpracy gminy z JSW S.A.

\"Chora władza ma kłopoty ze zdrowym myśleniem\". /J. Bułatowicz/

~gość (83.31. * .128) 25.01.2017 20:08

Związki chyba powariowały. Zostały powołane do życia żeby chronić miejsca pracy a oni chcą rozwałki PKM!
Mają nadzieję że miasto stworzy własny podmiot komunalny i będzie im płacić tyle ile chcą (inaczej będą palić opony :) ) Nikogo ze Związków nie interesuje dobro pasażerów wszak po rozwałce PKM rozwali się MZK i połączenia z innymi miastami. ALe kogo to obchodzi ważne że będą mieli robotę w komunalce. Porażka

~Pasażer do PKM (89.64. * .221) 25.01.2017 20:04

Skoro pracownicy PKM są zmęczeni obroną własnego bytu, to w takim razie czas, by wpłynęła \"świeża krew\". Wy macie poważne zatory! Od tej pory chyba wielu mieszkańców - zwyczajnych pasażerów przestanie bronić waszego chorego \"zmęczenia\" materiału.

O tej pory popieramy niechcianą, ale warszawską firmę, która póki co o przemęczeniu nie wspomina. Warbusiaki do roboty, z przemęczonymi własnym bytem sobie poradzicie!

~Janusz Tarasiewicz (89.64. * .221) 25.01.2017 19:29

Być może nie dotarła jeszcze do opinii publicznej informacja,że wbrew szumnym za-PO-wiedziom z sesji nadzwyczajnej, iż na najbliższą sesję Rady Miasta (czwartek 26 stycznia br.) \"zostanie przygotowany projekt uchwały o wystąpieniu ze struktur MZK miasta Jastrzębie-Zdrój\"... Takiej uchwały DO TEJ PORY NIEMA i raczej już ie będzie!!!

Zauważam zatem co się dzieje..., o-PO-zycja udaje, że jest o-PO-zycją, a rządzący udają, że ... rządzą! I tak na przemian w zależności od wyniku wyborów. Bić pianę, mącić wodę i stan umysłu wyborców. To ICH motta, na które gmin zdaje się dawać nabierać... Cóż...

~PKM-iacy! Larum grają, a wy śpicie! (89.64. * .221) 25.01.2017 19:07

Czy wy pracujecie na 3 zmiany naraz? Za chwilę warbusowcy zaczną komentować negatywnie tak fajowy tekst i wy znów będziecie biadolić, że was opluwają? Rzeczywiście, tylko narzekacie, ale nawet wam się nie chce napisać choćby podziękowania za dobry artykuł i wsparcie wielu osób.. A może nie zasługujecie jednak na przetrwanie?

~PKM (89.72. * .13) 25.01.2017 19:01

Widac ze ludzie są juz zmeczeni tym wszystkim juz nawet na komentarze nie maja ochoty

~Prawda w końcu? (89.64. * .221) 25.01.2017 18:16

Mocno publikowane są listy otwarte Tarasiewicza i Janickiego o darowiznach warszawskiej firmy na rzecz klubów związanych z AM. Czy gdziekolwiek Matusiak przemówił w tej sprawie?

~Bziok do gościa z 14:30 (89.64. * .221) 25.01.2017 17:49

Damian na prezydenta? Chyba pacu zabaw w Ruptawie. Borok się rozchorował po wizycie Matusiaka w PKM wczoraj z rana? AM był ok. 20 minut u Damiana pn

~Gość (46.134. * .159) 25.01.2017 16:36

Benem jeszcze pokaże zęby, zobaczycie, to jest prawdziwy lew.

~Gość (46.134. * .159) 25.01.2017 14:30

Damian na prezydenta

~DO do program PKM + (PLUS)Dziś o 11:21 (89.64. * .221) 25.01.2017 14:23

Jak wam zamkną PKM to dopiero będziecie pisać, biadolić i narzekać. Z drugiej strony to w końcu będzie ie mieli czas, szkoda, że za późno i nic tu przyslowie, że \"Lepiej późno, niż wcale\".

~xxxx (79.190. * .214) 25.01.2017 14:10

Dajcie już temu Damianowi spokój. Poczekamy, zobaczymy!

~gorolek (83.5. * .74) 25.01.2017 13:39

Damianek da sobie radę uratuje PKM rozp......... MZK i będzie pracował do emerytury.A do Rady wejdzie na luzie.

~do dziadek (89.73. * .191) 25.01.2017 13:37

Cyrk na kołkach. Powiem mam MZK zdechnie, ale do dziury pociągnie za sobą PKM i będa dwa trupy

~Ja (83.22. * .62) 25.01.2017 13:00

Damianek usiadzie tam gdzie bedzie mial wiekszy profit. On jest jak choragiewka na wietrze. Wie ze w nastepnych wyborach bedzie mu ciezko wejsc do Rady wiec trzeba sobie stoleczek zalatwic juz teraz i znalezc kolegow ktorzy go po wyborach stamtad nie wywala. Bo jak to bywa wygrywasz to masz posadke. Przegrywasz to zegnaj gienia swiat sie zmienia.

~do program PKM + (PLUS) (79.190. * .214) 25.01.2017 11:21

W przeciwieństwie do Ciebie (zapewne z MZK lub dziadowskiej Firmy zwanej Warbus) PKM - miacy pracują, ale za oręż sięgną po pracy. My PKM - miacy liczymy na SRRAWIEDLIWOśĆ i wierzymy, że będziemy w przeciwieństwie do wymienionych w nawiasie - PRACOWAĆ!