Początek tygodnia przywita nas wysokimi temperaturami, ale i burzami. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla 10 województw, także województwa śląskiego.

Wiadomości o nadciągającej burzy lub zablokowanej drodze są na wagę złota. Wprawdzie można je znaleźć w Internecie, ale nie zawsze ma się na to czas. Po zalogowaniu się do systemu miejskiego zainteresowani otrzymają specjalne smsy.

Uwaga! Dzisiaj, w czwartek, synoptycy przewidują, że do Polski dotrze huragan Xavier. Może mieć nawet 100 km/h. To zjawisko meteorologiczne ma wystąpić także na terenie województwa śląskiego. Ostrzeżenie obowiązuje dzisiaj od godz. 17:00 do piątku do godz. 2:00. 

Zgodnie z prognozami meteorologicznymi nad naszym miastem przeszła burza, która dała się we znaki mieszkańcom. 

W czwartek zapowiada się upalny dzień. Według prognoz temperatura przekroczy 30 stopni C. Możliwe jest też wystąpienie burz w naszym rejonie. 

W piątek wieczorem, około godziny 18:30, nad Jastrzębiem przeszła burza z silnymi opadami deszczu, które znacznie utrudniły poruszanie się na drogach. 

Intensywne opady deszczu, które miały miejsce w niedzielę utrudniały życie kierowcom. Wiele ulic zostało zalanych. Woda tradycyjnie pojawiła się m.in. na odcinku alei Piłsudskiego w kierunku Pszczyńskiej.

Wczorajsza wichura zbiera swoje żniwo. Na ulicy Powstańców Śląskich i Turystycznej powalone zostały drzewa. Efekty burzy zostały już usunięte przez strażaków.

Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych ostrzega przed silnymi burzami z gradem, które mogą wystąpić dzisiaj od godziny 14:00 do 24:00.

Burza jaka w piątkowe popołudnie przeszła nad Jastrzębiem zebrała swoje żniwo głównie w zachodniej części miasta. Po raz kolejny strażacy mieli pełne ręce roboty.

Służby podsumowują zniszczenia jakich dokonała burza, która przetoczyła się we wtorek nad Jastrzębiem. W środowe popołudnie, strażacy wciąż wyjeżdżają do usuwania skutków nawałnicy - głównie powalonych drzew.

Wtorkowe oberwanie chmury zebrało swoje żniwo. Popołudniem służby ratunkowe miały pełne ręce roboty. Wiatr łamał drzewa, a deszcz zalewał ulice. Opady wystąpiły również w nocy z wtorku na środę.