Górnicy są zmuszani do dłuższej, niż przewidują przepisy, pracy w warunkach o podwyższonej temperaturze lub zapyleniu. Zdarza się, że mają niesprawny sprzęt oraz wykonują swoje obowiązki bez zapewnienia należytego dozoru.
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadza kontrolę w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Inspektorzy sprawdzają, czy wypłata nagrody barbórkowej na dwie części była zgodna z prawem. Kontrolowany jest również sposób przenoszenia pracowników zamykanej kopalni „Krupiński” do innych zakładów Spółki.
- Działania podejmowane przez Państwową Inspekcję Pracy przyjmujemy z daleko idącym niezrozumieniem - informują władze Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Państwowa Inspekcja Pracy ustaliła, że około 460 nowych pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej może mieć zaniżone pensje. Niektórzy mogli nawet stracić 2 tys. zł miesięcznie.
W wywiadzie udzielonym portalowi wnp.pl przewodniczący solidarności JSW, Sławomir Kozłowski, zarzucił zarządowi spółki łamanie prawa pracy.