Jastrzębska Spółka Węglowa potwierdziła informację, że jest piąta ofiara wybuchu metanu w kopalni „Pniówek”. Do kopalni przyjechał premier Mateusz Morawiecki.

Pięć osób nie żyje, nieznany jest los 7 ratowników, z którymi utracono kontakt po drugim wybuchu metanu w kopalni Pniówek. Na miejscu katastrofy jest już premier Mateusz Morawiecki. 

Jastrzębska Spółka Węglowej poinformowała o śmierci czterech górników, w związku z wybuchem  metanu w kopalni "Pniówek"

13 zastępów ratowniczych bierze udział w akcji na poziomie 1000 w kopalni Pniówek. Doszło tam do dwóch wybuchów metanu. 21 górników trafiło do szpitali, ale w rejonie pozostały jeszcze trzy osoby. Sztab utracił też kontakt z siedmioma ratownikami.

45 lat temu Pniówek został wchłonięty przez Jastrzębie. Czy miasto miało do niego historyczne prawa? A jeśli nie, to która miejscowość?

Wieczorem, w środę, w kopalni należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej doszło do wypadu górnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jastrzębska Spółka Węglowa odnotowała we wtorek nowe zakażenie wśród swoich pracowników. W dalszym ciągu na terenie zakładu obowiązują obostrzenia związane z reżimem sanitarnym.

W środę, tuż przed godziną 11:00, doszło do poważnego wypadku w kopalni Pniówek. 35-letniego górnika zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Ma podejrzenie złamania miednicy. 

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej nadal trwają badania pracowników na obecność koronawirusa. Obecnie stwierdzono go u 3341 osób.  Największy przyrost zakażonych stwierdzono w kopalni Borynia.

Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała, że w kopalniach Pniówek i Zofiówka nie ma już ognisk koronawirusa. Cała załoga została przebadana.

Nadal trwają badania przesiewowe pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej i nadal coraz więcej zakażonych. Najwięcej w kopalni Pniówek. 

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej nadal trwają badania pracowników pod kątem koronawirusa. Niestety, jest coraz więcej zakażonych.

Niestety, wciąż rośnie liczba zakażonych koronawirusem wśród pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Obecnie jest to prawie 1300 osób. Badania załogi trwają. 

Jastrzębska Spółka Węglowa przebada wszystkich pracowników pod kierunkiem koronawirusa. Celem jest stłumienia ognisk epidemii oraz zachowanie miejsc pracy. Testy mają zakończyć się w weekend.

Nadal wzrasta liczba zakażonych mieszkańców Jastrzębia. Pozytywną informację jest to, że w ciągu ostatniej doby jedna osoba wyzdrowiała.

Niestety, prawie 1 200 pracowników JSW jest zakażonych koronawirusem. Wszyscy oni przebywają na kwarantannie.

Jastrzębska Spółka Węglowa zakupiła kamerę termowizyjną dla Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Nr 2. Umożliwi to zdalny pomiar temperatury, co jest ważny szczególnie w czasach epidemii koronawirusa. Koszt urządzenia to ponad 100 tys. zł