Pożar zniszczył poddasze budynku, na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Okoliczności i przebieg zdarzeń ustala policja, która wstępnie stwierdziła, że do zaprószenia ognia doszło w pokoju jednego z dzieci.
Policyjny patrol jako pierwszy dotarł na miejsce po tym, jak służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w jednym z mieszkań w Jastrzębiu-Zdroju. Kobieta, która znajdowała się wewnątrz, nie była już w stanie poruszać się o własnych siłach. Błyskawiczna decyzja funkcjonariuszy o wyważeniu drzwi uratowała jej życie.
Strażacy walczą ze skutkami ulewnych deszczy, nieustannie spływają zgłoszenia dotyczące zalanych ulic, podtopionych piwnic czy błota zalegającego na drogach. Doszło również do pożarów na skutek uderzenia piorunów.
AKTUALIZACJA
To letnisko było synonimem luksusu i beztroskiego wypoczynku. Najpierw mogli korzystać z niego wojskowi, a następnie pozostali kuracjusze. Podawano tam wykwintne dania, organizowano huczne imprezy. Koniec był tragiczny. Obiekt pochłonął pożar. Do dzisiaj mówi się, że mogło to być celowe podpalenie.
To letnisko było synonimem luksusu i beztroskiego wypoczynku. Najpierw mogli korzystać z niego wojskowi, a następnie pozostali kuracjusze. Podawano tam wykwintne dania, organizowano huczne imprezy. Koniec był tragiczny. Obiekt pochłonął pożar. Do dzisiaj mówi się, że mogło to być celowe podpalenie.
Co łączy ostatni kryzys ekologiczny na Odrze z palącymi się kilka lat temu, jak ogromne stogi siana, wysypiskami śmieci? Systemowa słabość instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska. Te najpierw były wodzone za nos przez kombinatorów, którzy na składowaniu odpadów robili biznes życia. A dziś nie są w stanie przekonująco...
Patrol policji jako pierwszy przybył na miejsce, po tym, jak służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu jednego z wieżowców przy Wielkopolskiej w Jastrzębiu. Gęsty, czarny dym wydobywał się zza zamkniętych drzwi. Funkcjonariusze wyważyli je i pomogli ewakuować 6-osobową rodzinę.
Patrol policji jako pierwszy przybył na miejsce, po tym, jak służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w mieszkaniu jednego z wieżowców przy Wielkopolskiej w Jastrzębiu. Gęsty, czarny dym wydobywał się zza zamkniętych drzwi. Funkcjonariusze wyważyli je i pomogli ewakuować 6-osobową rodzinę.
W czwartek, kwadrans po północy, w jednym z 10-piętrowych bloków przy ul. Wielkopolskiej w Jastrzębiu doszło do pożaru mieszkania. Dwie osoby trafiły do szpitala.
W czwartek, kwadrans po północy, w jednym z 10-piętrowych bloków przy ul. Wielkopolskiej w Jastrzębiu doszło do pożaru mieszkania. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Potężny wybuch gazu wstrząsnął jednym z domów przy ul. Komuny Paryskiej w Jastrzębiu-Zdroju. W sobotę (16.07.) przed godziną 15.00 zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do strażaków, którzy już po chwili zjawili się na miejscu. Na podwórku zastali poszkodowaną kobietę, którą pogotowie zabrało do szpitala. Śmierć na miejscu poniósł jej syn.
Na ulicy Podhalańskiej nieznane osoby opalały kable elektryczne. Zaniepokojeni przechodnie powiadomili Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej.
12 lipca strażacy zostali wezwani na ul. Podleśną, gdzie doszło do pożaru samochodu osobowego.
We wtorek jastrzębska straż pożarna otrzymała informację o pożarze samochodu osobowego w garażu. Na miejsce udały się trzy zastępy ratowników.
W środę w godzinach popołudniowych z pustostanu znajdującego się za kinem Centrum wydobywały się kłęby czarnego dymu. Doszło tam do zaprószenia ognia.
W poniedziałek ok. g. 16.00 jastrzębska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze poddasza w jednym z domów przy ulicy Wspólnej. W zdarzeniu ucierpiała jedna osoba.
20 maja około godz. 14.40 jastrzębscy strażacy interweniowali na Al. Piłsudskiego, w pobliżu restauracji McDonald's w związku z pożarem samochodu osobowego. To nie jedyna ogniowa interwencja strażaków w weekend.