W sobotę po południu jastrzębska policja odebrała zgłoszenie o tym,w że bloku przy ulicy Armii Krajowej, mężczyzna posiadający dwa noże, nie chce opuścić mieszkania.
Policjanci z Jastrzębia, zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który jest podejrzany o rozbój. Napastnik zaatakował jastrzębianina. Dotkliwie go pobił i skradł telefon oraz dokumenty.
Mundurowi zatrzymali mężczyznę, który pobił kolegę podczas libacji alkoholowej. Zabrał mu telefon i dokumenty. Grozi mu 12 lat więzienia.
Jastrzębscy policjanci wyjaśniają okoliczności, w których 11-latek zaatakował na przystanku autobusowym 7-latka.
Kobieta powiadomiła policję, w poniedziałek ok. godz. 22:00, że jej były konkubent awanturuje się z matką. Na dodatek ma w ręce nóż.
29-latek, Paweł D. podejrzany o napad na hokeistę GKS Katowice został tymczasowo aresztowany przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju pod zarzutem dokonania rozboju.
W sobotę około godziny 13.00 policjanci pilnie udali się na ulicę Karola Miarki, gdzie napastnicy weszli do mieszkania jastrzębianina, pobili go i okradli.
29-latek podejrzany o napad na hokeistę GKS Katowice został zatrzymany. Wczoraj ze swoim adwokatem zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju. Mężczyzna usłyszał zarzut rozboju, za co może mu grozić kara do 12 lat więzienia. Drugi z napastników - 15-latek - został decyzją sadu umieszczony w ośrodku dla nieletnich.
29-latek podejrzany o napad na hokeistę GKS Katowice został zatrzymany. We wtorek ze swoim adwokatem zgłosił się do Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju.
Kibice Jastrzębskiego Klubu Hokejowego wydali oświadczenie w sprawie pobicia zawodnika GKS Katowice. Protestują przeciwko temu, żeby z tą sytuacją łączyć kibiców hokeja. Stanowczo potępiają „bandyckie ataki” na zawodników.
Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju zatrzymała jednego podejrzanego za pobicie zawodnika drużyny hokeja z Katowic. Drugi poszukiwany to Paweł D., jeden z wiceprezesów piłkarskiego klubu GKS Jastrzębie.
Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w sobotę w jednym z jastrzębskich domów. 37-latek uderzał siekierą w drzwi, a następnie zaczął wybijać szyby w domu. Zdemolował i podpalił stojące przed budynkiem auta.
We wtorek około godziny 6:00 jastrzębska policja dostała zgłoszenie o tym, że 26-latek chce podpalić samochód. Miała to być zemsta na dziewczynie, które odeszła od niego i znalazła sobie nowego partnera.
Jastrzębianin zgubił czy też ukradziono mu plecak z wypłatą w wysokości 1500 zł. Na szczęście jedna z mieszkanek naszego miasta odnalazła zgubę i przekazała do rąk właściciela.
We wtorek po godzinie 18.50 policjanci odebrali zgłoszenie od mieszkańca ulicy Heleny Marusarzówny. Mężczyzna twierdził, że został ugodzony nożem w brzuch.
W piątek w godzinach późnowieczornych czterech jastrzębian pobiło mieszkańca Rybnika. Poszkodowanego napadnięto w lasku przy ul. Katowickiej, gdzie udał się za potrzebą.
W poniedziałek około godziny 22:00 do Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju dotarło zgłoszenie, że do jednego z mieszkań dobija się pijany mężczyzna.