Kobieta była wielokrotnie znieważana przez partnera, który wysyłał jej wulgarne sms-y i groził. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.
W poniedziałek policjanci z patrolu prewencji, jadąc aleją Piłsudskiego, zauważyli trzech mężczyzn, którzy spożywają alkohol. W trakcie wykonywania czynności, mężczyźni używali także słów nieprzyzwoitych.
26-letni mężczyzna skakał po samochodach i wykrzykiwał wulgaryzmy w rejonie ulicy Warszawskiej. Miał w organizmie 2 promile alkoholu.
Jesteś świadkiem wandalizmu, nielegalnych rajdów samochodowych albo widzisz jak grupa młodzieży zażywa narkotyki? Chciałbyś to zgłosić na Policji, ale boisz się zemsty? Nie chcesz zeznawać w sądzie i nie masz czasu na rozmowy z mundurowymi? Teraz za pomocą smartfona, tableta lub komputera możesz zgłosić wszystkie te sytuacje, samemu...
Za uszkodzenie ciała, naruszenie miru domowego oraz zniszczenie drzwi w mieszkaniu odpowie 29-latek, który został zatrzymany przez jastrzębskich policjantów. Mężczyzna siłą wtargnął do mieszkania partnera byłej konkubiny, złamał nos 34-latkowi i nie chciał opuścić mieszkania. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
W sobotę, 11 listopada, niekompletnie ubrana kobieta leżała przed szkołą podstawową przy ul. Śląskiej. Zachodziła obawa, że jest ofiarą pobicia.
We wtorek około godziny 12:40 mieszkańcy bloku przy ulicy Śląskiej powiadomili Komendę Miejską Policji w Jastrzębiu-Zdroju, że w jednym z bloków naga kobieta chodzi po klatce schodowej.
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju poszukiwali zaginionego Krzysztofa C,. lat 16. Chłopiec ostatni raz był widziany w środę o godzinie 8.00 w okolicy bloku mieszkalnego przy ulicy Krasickiego. Mundurowi zlokalizowali miejsce pobytu chłopaka.
W środę, około godziny 9:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymał zgłoszenie o tym, że naga kobieta biega koło jednego z bloków. Na miejsce udał się policyjny patrol.
Kobieta nie mogła pogodzić się z tym, że sąd przyznał opiekę nad dzieckiem jego ojcu i w listopadzie 2016 roku uprowadziła syna. Policja wszczęła poszukiwania 6-letniego Filipa S. Kilka dni temu matka dziecka sama zgłosiła się na policję
Jechali busem z Holandii, gdzie pracowali. Kazali się podwieźć pod blok przy ulicy Warmińskiej. Wyszli z bagażami mówiąc, że rodzice zapłacą za kurs i tyle ich widziano. Zdesperowany kierowca zadzwonił po policję.
W przychodni lekarskiej przy ulicy Wielkopolskiej doszło do sprzeczki pomiędzy pacjentkami, czekającymi w kolejce do gabinetu lekarskiego. Jedna z pań zdecydowała się wezwać patrol mundurowych, ponieważ poczuła się znieważona przez inną kobietę.
67-letni jastrzębianin został zatrzymany po tym jak rzucił się na dzielnicowego, gdy ten zwrócił mu uwagę aby nie używał słów wulgaryzmów. Teraz o dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.