Awantura w kolejce do lekarza. Interweniowała policja
W przychodni lekarskiej przy ulicy Wielkopolskiej doszło do sprzeczki pomiędzy pacjentkami, czekającymi w kolejce do gabinetu lekarskiego. Jedna z pań zdecydowała się wezwać patrol mundurowych, ponieważ poczuła się znieważona przez inną kobietę.
We wtorek, 22 listopada, Komenda Miejska Policji w Jastrzębiu-Zdroju otrzymała wezwanie do przychodni dermatologicznej przy ul. Wielkopolskiej. W kolejce przed gabinetem lekarskim doszło do nieporozumienia. Według relacji jednej z pacjentek, inna pacjenta wymusiła wejście do lekarza poza kolejnością. Kiedy pomiędzy paniami doszło do ostrej wymiany zdań, jedna z nich użyła wulgarnego słowa – „Ty k…”. Pokrzywdzona wezwała na miejsce patrol policji. Mundurowi udzielili jej pouczenia, że może sprawę skierować do sądu i tam dochodzić swoich praw.
Tak samo jest w kolejce do endokrynologa na Wielkopolskiej do dr Judy. Przychodzę na umówioną godzinę a okazuje się, że ludzie wchodzą według tego, w jakiej kolejnosci przyszli. To nie jest logiczne. Po co więc wyznaczona godzina? Trzeba zrobić z tym porządek bo ludzie takie głupie zasady sami ustalają. Przecież ktoś jest właścicielem tej przychodni!!!
Ludzie, to tam talie sceny są na porządku dziennym, nie gadajcie
Zgadza się. Ta przychodnia rządzi się swoimi, dziwnymi prawami. Masz skierowanie i chcesz aby zapisali na termin, aby uniknąć kolejek - nie. Musisz przyjść rano i zarejestrować się. A jak dają nawet termin, to i tak musisz przyjść rano, w tym dniu i zarejestrować się.To chyba nobilituje panie rejestratorki do bardzo ważnych person. I jak tu potem nie tracić nerw?!
Winna jest kiepska organizacja zapisów. A winna osoba kierująca tą przychodnią.
Znieważona kobieta powinna złożyć sprawę w sądzie , inaczej zostanie pośmiewiskiem w oczach reszty .
tam to się nie dziwie... zapisują od 6:30 a od 5 już stoją ludzie. Potem się dziwić,że nerwy wysiadają.
czuc magie zblizajacych sie swiat :)