Decyzją jastrzębskiego sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 43-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju, który znęcał się nad swoją partnerką. Mężczyzna podczas domowych awantur ubliżał i groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia.
20-latek otrzymał policyjny nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do jego bezpośredniego otoczenia. Takie są konsekwencje znęcania się i gróźb kierowanych do matki.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali 22-letnią kobietę, która w czasie awantury ugodziła nożem swojego byłego partnera. Policjanci, którzy przyjechali na interwencję, udzielili pomocy przedmedycznej zranionemu mężczyźnie.
Do dramatycznych scen dochodziło w jednej z jastrzębskich rodzin. 26-latek rzucił się z nożem na ojca. Został aresztowany przez sąd na trzy miesiące.
Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju, na wniosek śledczych i prokuratora, podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 26-latka, zatrzymanego przez policjantów za znęcanie się nad rodzicami. Podczas ostatniej awantury ugodził ojca nożem.
We wtorek policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań do awanturującej się kobiety. Jak się okazało, ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości.
Mundurowi z Jastrzębia-Zdroju zatrzymali 53-letniego mężczyznę, który w trakcie ostatniej awantury groził małżonce oraz wnukowi siekierą. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną.
Jastrzębscy policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju. Mężczyzna podczas awantury zaatakował swojego brata. Agresor został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
To była zakrapiana alkoholem impreza. Nic nie wskazywała na to, że dojdzie do tragedii. Po chwili mężczyzna dźgnął nożem żonę. Poszkodowaną zabrało pogotowie.
We wtorek późnym popołudniem oficer dyżurny jastrzębskiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki Jastrzębia-Zdroju. Kobieta prosiła o interwencję policji, gdyż jak zaznaczyła, jej siostra, która leczy się psychiatrycznie, jest pijana i bije matkę.
Sobotni wieczór, w pubie znajdującym się w okolicy ulicy Arki Bożka, zapowiadał się, jak każdy inny. Weekendowa impreza. Tańce na parkiecie. Nie obyło się jednak bez interwencji policji. Kobieta napadła na drugą kobietę.
Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej policjantów odpowie wkrótce 28-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju i o rok starszy mieszkaniec Żor. Mężczyźni podczas policyjnej interwencji znieważyli mundurowych, byli agresywni, a nawet dopuścili się wobec nich rękoczynów.
Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 70-letniego mężczyznę, podejrzanego o naruszenie miru domowego i niezastosowanie się do orzeczenia sądu. Jastrzębianin wtargnął do domu byłej żony pod pretekstem odbioru swoich rzeczy. Zanim zdążył cokolwiek zabrać, zasnął na kanapie.
W czwartek Komenda Miejska Policji odebrała zgłoszenie od wystraszonej nastolatki o awanturze w bloku przy ulicy Śląskiej.
Wczoraj po południu Zespół Pogotowia Ratunkowego poprosił policjantów z jastrzębskiej komendy o asystę. W jednym z mieszkań na ul. Armii Krajowej ratownicy udzielali pomocy mężczyźnie, który miał spaść z drabiny. Prawda jednak okazała się zupełnie inna.
Policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do wytrzeźwienia 52-latka, który awanturował się w jednym ze sklepów w Jastrzębiu-Zdroju.
Kobieta stojąca na balkonie jednego z bloków na osiedlu Przyjaźń i krzycząca, że została pobita, zwróciła uwagę przechodniów. Jedna z pań wezwała policję. Jak się okazło podłożem całej sytuacji było... mycie okień.