Powiat Wodzisławski: MZK w rozsypce. Kolejne gminy wychodzą
Wszystkie gminy powiatu wodzisławskiego, które należą do MZK, podjęły decyzję o wystąpieniu ze Związku. Rozważane są alternatywne formy komunikacji.
Wszystkie gminy, które do końca czerwca podjęły uchwały o wyjściu z MZK, do końca grudnia mają czas na zmianę decyzji. Jeśli tego nie zrobią, od 1 stycznia 2016 r. przestaną być członkami MZK.
Zostawiają sobie furtkę
Radni z Radlina podjęli uchwałę o wyjściu ze Związku 30 czerwca. Mieli jednak szereg wątpliwości. Dopytywali przede wszystkim, jakie będą konsekwencje wystąpienia z MZK. Burmistrz Barbara Magiera nie ukrywała, że niewiadomych jest wiele, bo podobnej sytuacji - czyli rozpadu Związku, który jednocześnie realizuje projekt unijny - do tej pory nie było. Tego samego zdania był radny Andrzej Menżyk, przedstawiciel Radlina w MZK. - To zachowawcza uchwała, która daje nam możliwość wystąpienia, ale chcemy też mieć furtkę powrotu - tłumaczył radny.
Potrzebna odpowiedź Jastrzębia
Przypomnijmy, że kłopoty w MZK zaczęły się w momencie, kiedy Jastrzębie ogłosiło, że chce opuścić Związek. Niejasna okazała się przyszłość realizowanego przez MZK wielkiego projektu unijnego opiewającego na kwotę ponad 14 mln zł, który zakłada m.in. wdrożenie e-biletu. Ponieważ aż 85 proc. kwoty projektu pochodzi z dotacji unijnej, mogłoby się okazać, że całą dotację trzeba zwrócić. Pytanie, czy Jastrzębie zapłaciłoby swoją część, czy też to zobowiązanie zostałoby na barkach pozostałych gmin. Żeby zabezpieczyć się przed tą drugą ewentualnością, gminy postanowiły więc także podjąć uchwały o wyjściu (tylko Żory i Pawłowice nie zdecydowały się na opuszczenie MZK). - Zarząd MZK został już zobowiązany do wysłania do Jastrzębia pisma z prośbą o ustosunkowanie się do kwestii projektu unijnego - dodał radny Menżyk.
Rozmowy w toku
Radnych interesowały też alternatywne formy komunikacji. A możliwości są różne. - Jesteśmy po rozmowach z ZTZ Rybnik. Tam dowiedzieliśmy się, że są nam w stanie zorganizować komunikację, ale wcale nie będzie tańsza. Rozmawialiśmy też z Pszowem, Rydułtowami i Marklowicami o możliwości zespolenia się i zorganizowania wspólnej komunikacji. Jest też PKS Racibórz, którego przedstawiciele byli już w Rydułtowach i Pszowie. Organizatorem komunikacji ponadgminnej może być też starosta. Ale powiem, że kiedy przedstawiliśmy mu ilość linii i częstotliwość kursów, na które jest zapotrzebowanie w naszych miejscowościach, zachwytu nie było - podawała przykłady burmistrz Barbara Magiera.
W ostatnim czasie z MZK jednogłośnie wystąpiły także Mszana i Marklowice.
(mak), (abs)
fot. Mateusz Skowronek/MZK z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju
Komunikacja z Wodzisławiem?
Na początku 2013 r. Wodzisław Śl. opuścił szeregi MZK i zorganizował komunikację na własną rękę, w granicach miasta. Teraz, kiedy przyszłość całego MZK stoi pod znakiem zapytania, pojawiają się pytania, co dalej z transportem na terenie powiatu wodzisławskiego. Zapytaliśmy prezydenta Mieczysława Kiecę, czy jego zdaniem możliwe jest ponowne zintegrowanie komunikacji, wraz z Wodzisławiem, jako liderem. - Potwierdzam, że istnieje techniczna możliwość integracji w sensie wspólnego rozliczania. Widzę możliwość budowania komunikacji o charakterze powiatowym czy nawet regionalnym - uważa prezydent.
Na razie na przeszkodzie stoi jednak plan transportowy powiatu wodzisławskiego. Zgodnie z tym planem tylko powiat może organizować komunikację ponadgminną, natomiast nie może tego robić żadna z gmin z osobna. - Już w poprzedniej kadencji, kiedy planowałem nowy układ komunikacyjny Wodzisławia, apelowałem na sesji rady powiatu o umożliwienie nam uchwalenia zmian w planie transportowym powiatu wodzisławskiego. Tylko taka zmiana dałaby nam możliwość wyjechania poza granice Wodzisławia Śl. Do dziś takiej zmiany nie ma, więc jako prezydent nie mogę wyjść z propozycją zintegrowania komunikacji - mówi Mieczysław Kieca.
Na przeszkodzie nie stoi natomiast to, że Wodzisław Śl. jest związany przetargiem na korzystanie z autobusów określonego przewoźnika do 2018 r. - Ten przetarg by pozostał, natomiast zostałby ogłoszony drugi, na linie wyjazdowe. Przeliczylibyśmy to z naszymi partnerami. Stanowisko Wodzisławia jest takie, że jesteśmy za wspólną komunikacją, tylko zacznijmy ją rozliczać bardzo uczciwie, za faktycznie wykorzystane wozokilometry - puentuje prezydent.
Już w czerwcu 2014 r. prezydent Wodzisławia wysłał do starostwa powiatowego propozycje linii łączących Wodzisław z Rydułtowami, Marklowicami oraz Radlinem, żeby zapewnić mieszkańcom dojazd do kopalni, szkół i szpitala. A także linię do Zawady przez Pszów. Prezydent zaproponował, że organizacją tych linii zajmie się Wodzisław.
Ludzie
Prezydent Wodzisławia Śl.
Arteks-Czamu ty nie kapujesz jednej podstawowej rzeczy, mianowicie prywatności.Wiysz czamu bezdomni nie chcą iść do schronisk? Bo tam nie mają swobody i wolności, tak jak ty w króliczoku. Tyś nima w stanie zrozumieć tego, że jakiś 40- cm pod twoimi nogami znajduje się inno rodzino, kiero cię słyszy, nad tobą tak samo, obok ciebie też, je żeś pozbawiony prywatności, już nawet pomijom to że nie możesz zjeść jabłka z swogo drzewa, musisz po jabłbko dupać do Biedronki, twoi jedynie swpbodne wyjście na powietrze, to balkon, ale po sagu tyż raczyj nie wyleziesz, jednym słowem, mosz zero prywatności, choćby nie wiem co, to ty mosz zero prywatności, jo po zegrodzie po sagu se moga chodzić, bo mom tak zegroda zaprojektowano, że nawet tam mie nikt nie widzi, a ty nawet przy świetle po mieszkaniu po sagu se nie pochodzisz, bo pedały z sąsiednigo bloku na ciebie już polują, rozumisz na czym polego prywatność i swoboda a na czym w twoim przypadku polego coś, czego ty nie rozumisz, króliczok to forma więzienio półotwartego, po prostu obowiązują cię zasady a ludzi z chałup te zasady co ciebie,to nie obowiązują, czego ty zrozumieć nie umiesz lub też nie chcesz, jak byś pomieszkoł miesiąc w chałpie, to na bloki byś się nigdy przekludzić nie chcioł, ale cóż, nimosz wyboru, bo skoro miasto dało ci lokal komunalny, a ciebie nie stać na chałpa, to też w komunalce mieszkać musisz.Nie rozumia yno czamu z tego kiepskigo położenio chcesz robić miód, jedź synek na zachód, zarób kasa, wybuduj się chałpa albo se kup i pogodane, a nie rób z siebie bogocza, skoro miyszkosz w PRLpowskim bloku i dali jeżdzisz jedynie autobusem.
jegła-A gdzie moje wpisy kogokolwiek obrażają, dyskutuja z Arteksem, gdzie niby go obrażom? On jest przeca dumny z życia w Rybniku w króliczoku, kaj go niby obrażom? Poczytej wpisy Arteksa, który twierdzi że ludzie mają szamba i żyją jak w PRLu, człowiek który nie umie wyjechać z Rybnika a jego jedyny pojazd to mieski autobus, stara się obrazić ludzi, którym coś się w życiu chciało i wybudowali sobie domy i kupili auta, niech zgadnę, sama mieszkasz w króliczoku a twój jedyny transport to autobus, tym samym czujesz się obrażona. Szkoda że w życiu nie masz większych ambicji. Skoro ciebie fakty obrażają, to lepiej mówić kłamstwa i fantazjować tak jak Arteks? Pisać bzdety, że marzeniem ludzi to jest mieszkać na osiedlu Gierkowskim i jedździć autobusem. Twoim zdaniem jak powiemy że gów.o pachnie to stanie się to prawdą? Czasy Gierka się skończyły, dziś ludzie już nie marzą o mieszkaniu Gierkowskim, mają większe marzenia, jak swój dom z ogrodem i swoje auto, ludzie idą do przodu, skoro tobie się nie wiedzie i czujesz się obrażona, to nie moja wina, że masz jedynie króliczok i autobus miejski, nie wiń mie za swój stan rzeczy.
@koło twoje wpisy to kompletna żenada. Nie dość że są kompletnie nie na temat, niespójne i zaprzeczające sobie to jeszcze pisane z błędami i chamskie, obrażające innych. Moderator powinien je usuwać jako trollowanie i psucie tematów które są interesujące dla innych.
Natomiast twój blok jest w tym samym stylu budowany, czyli klocek, to że na klocek sobie styropian przykleisz i pomalujesz, to nic ci to nie da, bo nadal bydzie to ten sam klocek,nadal będzie to Gierkowski blok, być może nawet z ślepą kuchnią, małą łazienką i malutkom Ubikacją, choćbyś nie wiem jak kombinował,to apartamentu z tego nie zrobisz, co najwyżej możesz parę ścian wywalić, ale większość ścian masz pewnie nośnych, więc nic z tym nie zrobisz. Jo na tych blokach to zęby żech zjod, więc mi nie godej o tym, mocie tam masakryczne krzywe ściany, zole i ordeki,jedynie aby to porówać to trza masakrycznie dużo ilość płyt gipsowych , skoro do ciebie tak wyglądają apartamenty, to znaczy że ciebie nawet w chlywiku by się dobrze mieszkało. Widać żeś nigdy apartamentu nie widzioł. Widziołeś kiedyś apartament z kominkiem narożnym w ścianie? A do tego kominek w łazience , wanna prawie jak basen, oczywiście do tego potrzeba odpowiednio dużo ilość miejsca, a skoro ty mosz malutko łazienka, do tego brak konina dymnnego aby kominek zamontować, to o jakim ty apartamencie godosz? Zwykły mieszkanie robotnicze, jakich miliony w polsce. A co do chałupy, to jako różnica kaj ty chcesz miyszkać, skoro i tak wyboru nimosz, po za tym co to za aktywność siedzieć z dresiarzami całymi dniami na ławce przed blokiem i popijać tani piwo z biedronki
Arteks-O jakim ty szambie mówisz? Czemu wypowiadasz się na tematy, o których nie masz pojęcia. Mylisz szambo z kanalizacją, a do tego nawet jak ktoś ma szambo to mylisz stare szamba murowane, z nowoczesnymi szambami samospalającymi i tym samym po raz kolejny robisz z siebie pajaca. Po drugie, czy wiesz z czego jest budowany twój blok robotniczy? Jest budowany z płyt żelbetonowych , niestety nie jest to dobry materiał na budownictwo, dlatego że ściany źle odychają, najzdrowszy materiał na dom to drewno, potem ceramika a na końcu wszelkie betony, hasioki itp. Jak słusznie zauważyłeś, to nie da się z stylu PRLowskiego zrobić willi, akurat ty podałeś przykład ładnych domków, bo domki w stylu starych domów ślonskich, są akurat bardzo ładne i architektura tych domów jest naprawdę ładna, brzydkie domy to są tzw klocki, czyli najbardziej popularne z czterospadowym dachem, jeszcze brzydsze są domy z płaskim dachem, taki był wtedy styl budowania.
@koło - na polskie warunki mieszkanie w bloku powyżej 70 m kw. po termomodernizacji, z domofonem, sprzątaniem klatek, usługami naprawczymi, ubezpieczeniem w ramach czynszu, windą taką jak w Plazie :) WC i łazienką osobno, dużymi balkonami, komórkami na piętrze i piwnicą, CO, gazem i wszystkimi wygodami - to jest APARTAMENT, zresztą te mieszkania wcale nie są tanie jeśli chodzi o czynsz. Blokowa biedota których nie było stać na nie - już dawno została eksmitowana, głównie na familoki. A do bloków przyprowadzają się głównie aktywni ludzie, którzy lubią miasto i szanują to że są jego częścią - to się widzi i czuje. Szydzisz z bloków, a wiele z nich prezentuje się obecnie lepiej niż tanie kostki z PRL których nie idzie przerobić na ekonomiczniejsze w ogrzewaniu. No i te wasze chałupy są nieciekawe architektonicznie. Niektóre współczesne są fajne ale nie wszystkie, dużo z nich to kiczowate a'la dworki z których śmieją się poważniejsi architekci i urbaniści. Na chwilę obecną nie zamieniłbym bloku na dom - nawet w obrębie Rybnika bo czuję się tu świetnie i mieszka się bardzo wygodnie. Taki drobiazg, ty poza szambem przy domu masz też śmietnik a u mnie zamykane śmietniki są 100 metrów ode mnie. Na koniec tylko zapytam - po co produkujesz te swoje pierdoły skoro nie mają one nic wspólnego z MZK i nie są przekonywujące? Wręcz wwynika z nich, że jesteś bardzo nieszczęśliwy w miejscu w którym mieszkasz. Można to dostrzec po takim defetyźmie i sporej dawce aspołeczności i kompleksach wobec innych. Szczęśliwi ludzie tak się nie zachowują. Nawet porządnej kolei innym nie życzysz czy lepszej komunikacji... Wolisz je negować, zamiast próbować przekonać swoją gminę do poprawy tych ważnych dla normalnych ludzi rzeczy. ;P
Arteks,skoro ty mi współczujesz,że uprawiom sport kolarski, to obejrz jak to wyglądo w pralktyce i wielafrajdy dowoł kolarstwo a potym się wypowiadej grubasku: https://www.youtube.com/watch?v=xgdaAJMIKDE
Arteks, wiysz jak zajebiscie po całym bloku idzie odgłos pikola? Jo żech poszoł do sklepu a kamrat nawaloł pikolem w żelbetonie, słychać go było pod sklepem, waliło to na cały blok, a kucie w żelbetonie to czytso masakra, my mieli ciężki pikol a i tak aby meter sznice zrobić, to masakra dużo czasu, a potem dzrwirza, łazienki, poascki, elektryka, walili my na trzi pikole, samego kucio chyba z tydzień w tym betonie, masakra co ci ludzie przeszli w tych króliczokach, małe dzieci tam sztyjc płakały, masakra na całego, jak wy tam umiecie żyć,czy to kwestia przyzwyczajenia czy jak?
To tak jak jo bych swoja chałpa nazwoł willą, to bych se gańby narobił, bo dziś je nowe budownictwo, całkiem inno technologia i styl, przykładowo, jo mom ankry(nawet nie wiesz co to je, ale nieważne), dziś się ankrów nie dowo,yno opaski żelbetonowe, dużo lepsze rozwiązanie w chałpach, ogólnie technologia poszła do przodku, jak ty uważosz że twoii mieszkani robotnicze z lat 70, z którego śmioł się zachód,to ty go uważosz za apartament, to znaczy że nawet nie wiesz co to jest, tych bloków rodem z NRD nie buduje się już od końca lat 80, bo to był niewypał, budowało się te bloki w latach 70 i 80,kiedy był głód mieszkaniowy, bo robotniki z rodzinami nie mieli gdzie mieszkać, do tego ściągali goroli tymi blokowiskami, miało być jak najniższym kosztem,niestety ściany są tak cienkie,że zero prywatności, a jak słońce się oprze to masakra,jedynie dobrze działa ogrzewanie w zimie, bo ciepło idzie do góry, wiec jedynie zimno jest na parterze i I piętrze a później jest ciepło, trocha mieszkań na twoim osiedlu się remontowało, zawsze chaje były, bo sądziadom przeszkadzało że tak butlujemy, ale cóż, taki klimat, jednym słowem nie dziwia się, bo cały dziyń słuchać pikola, to masakra, a potym fleksa, młotki itp, ale co zrobił, taki urok miyszkanio w króliczoku, trza słuchać kożdegpo remontu w bloku, a jak mosz choćby 30 mieszkań w bloku, a kożdy robi remont, to musisz słuchać 30 remontów...
Arteks-To w końcu kaj ty miyszkosz,na Nowinach w króliczoku czy w apartamencie? Z tego co wiem,to na Nowinach są dwa rodzaje bloków, jedne bez wind, budowane po wojnie, kaj jeszcze nie downo mieli piece kaflowe i kuchnie węglowe, a drugie bloki to bloki budowane w latach Gierka, czyli z windami, bez pieców,, kuchnia gazowo ,winda i do tego haźel w doma, były też projektymieszkan z haźlem i łazienką osobno, na budowlance raczej mie nie zaskoczysz, bo żech nie jednyn króliczok na Nowinach wyremontowoł, natomiast kaj tam mosz apartementy? Yno nie rób se jaj, że swój króliczok, nazywosz apartamentem...Wtedy bydziesz jajcosz ponad wszystko,bo okarze sie, że jo miyszkom w chałpie a ci co w króliczokach, to mają "apartamenty" . kurde, to mono jo swoja chałpa po starzikach nazwia "willa", byda się spiyroł z tymi, co mają kanadyjki, że moja willia je lepszo od ich chałpy.... Synek,miej trocha dystansu do siebie, bo myśla że swój króliczok nazywosz apartamentem, mimo że nawet klimy tam nimosz.
@koło - możesz sobie zgrzytać zębami do ich całkowitego starcia ale Rybnik mimo tego że jest miastem przemysłowym ma multum atrakcji dla każdego w każdym wieku i to także letnich... Kompletnie zapomniałem o pikniku lotniczym, zjazdach starych samochodów, imprezach tuningowiczów, koncercie z okazji otwarcia Igrzysk Polonijnych, imprezach towarzyszących koncertowi Linkin Park (inwazja Foodtrucków, warsztaty tatuażu, impreza miłosników gier elektronicznych, fiesta balonowa). Poza tym festiwal bluesowy i jazzowy... Mało tego - każdy dom kultury i biblioteka główna mają swoje propozycje dla dzieci i młodzieży. http://www.rybnik.eu/index.php?id=223&p=news,11,show,8300 A o ilu ja imprezach nie wiem... A co do weekendów - ludzie walą wa każde ciekawe miejsce - oczywiście że my z Rybnika też wyjeżdżamy bo trzeba poznawać świat - rowerami, autami, pociągami, jak kto woli. Ale też sporo ludzi wali do Rybnika bo tu jest tyle atrakcji że moglibyśmy obdzielić nimi całą okolicę a jeszcze by zostało... Żal mi że ty ciągle do tej Olzy na kole... Na koniec rozbawiłeś mnie tą temperaturą... Bo jeśli ktoś mieszka w termomozmodernizowanym bloku, ma plastikowe okna i rolety to ma tak jak ja temperaturę w mieszkaniu zawsze niższą niż na dworze i odwrotnie zimą - bardzo łatwo utrzymać ciepło nawet na letnich kaloryferach. Natomiast jak już zszedłeś na kolejny temat - bo w poprzednich ci nie poszło za bardzo to ja bardziej współczuję - wam, mieszkańcom starych prl-owskich chałup - zimą trudno je ogrzać, latem trudno w nich wytrzymać, szczególnie w pokojach pod dachem... A w bloku tylko niewielki procent mieszkań graniczy z dachem - ja mam apartament w środku. :)
Arteks-Super, wszyscy jadymy na wakacje do Rybnika, Rybnik miastem turystycznym.... Kurde, jak wy tam musicie ćpać, widać arteks żeś zrobił zakupy z dopalaczami, do tego słonce i nieźle ci pizło w dekel. Wybacz, ale ludzie nawet z Rybnika wolą na wakacje coś lepszego, niż dopalacze i Rybnik. Rozumia że ty nimosz innego wyboru i Rybnik musisz se osłodzić, bo przeca nic innego nimosz, do Czech nie pojedziedz, bo niby czym? Kajś dali też nie pojedziesz, boś bez kasy, ale naprowda już som nie wiem, czy ty se jaja robisz czy ty na poważnie to godosz i jeszcze wierzysz w to co godzosz. Kurde, czamu ludzie z Rybnika w wolne weekendy walą na Olza i Czechy a nie zostowają w Rybniku, tak jak ty. Jak byś widzioł jak wyglądo prawidzwy wypoczynek nad jeziorem, to byś nie pieprzył tych farmazponów, jak na razie to nimosz wyboru, musisz gnić w tym Rybniku, ludzie w tych upałach to zdychają w tych króliczokach, kamrat mi godoł że w króliczoku mo w nocy 33 stopnie ciepła. Jak wy tam umiecie spać w tych króliczokach w takich upałach bez klimy? Jo mom w izbie 24 stopnie i mi ciepło w diobły, a jak wy wytrzymujecie w tych nagrzonych króliczokach?
@koło - no ale ja nic nie uważam, ja stwierdzam fakty - Pszów jest w gronie najbiedniejszych miejscowości Polski... To tylko tobie się wydawało, że w blokach mieszkają biedni ludzie - w Rybniku widocznie bogatsi niż u was w tych chałupkach z czasów PRL. Gdyby nie było u was emerytów górnicznych, prawdopodobnie bylibyście jeszcze biedniejsi. Ale oni nie będą żyć wiecznie... I znowu źle trafiłeś odnośnie wakacji w Rybniku bo jeśli ktoś przyjechałby tu na wakacje a jest osobą aktywną - wcale by się nie nudził bo poza najnowocześniejszym basenem na Śląsku - Rudą i zalewem, szkółkami piłkarskimi, stadionem lekkoatletycznym, licznymi siłowniami na powietrzu i profesjonalnymi w budynkach, jest też chyba jedyna na południu Polski szkoła windsurfingowa, są ciekawe ścieżki rowerowe i przede wszystkim multum imprez w tym takie o charakterze ogólnopolskim - dopiero co mieliśmy Maraton Półksiężycowy, wkrótce Plaża Open (wszystkie sportowe portale o tym piszą), za tydzień rozpoczną się hucznie Igrzyska Polonijne, przed nami Ruda Extreme, a pod koniec sierpnia impreza na którą zjadą sympatycy Linkin Park z całej Europy Środkowej... Tu się nie można nudzić. Nawet dla starszych ludzi też się znajdzie w wakacje jakaś wystawa kotów, lilii, mieczyków, koncerty różnego rodzaju, pchli targ, blues festiwal czy festiwal jazzu tradycyjnego. A jeśli ktoś jest ze wsi to sam rybnicki handel, gastronomia, puby, kina będą dla takiej osoby atrakcją. Można popełnić samobójstwo w związku z chorobą czy zawodem miłosnym ale w Pszowie to już nawet z powodu nudy, beznadziei i ogólnej zabudowy szłoby się powiesić... ;)
Arteks-W Pszowie to większości górniczo wieś, tu żyją emeryci górnicy i ludzie co robią na grubach, skoro do ciebie do biedota a som uważosz się za bogocza co żyje w króliczoku i jeździ autobusem,to szkoda dalszej z tobą dyskusji, skoroś bogocz, to czamu w Rybniku chałpy se nie postawisz,yno żyjesz na osiedlu, kaj kożdy jak może to ucieko. Jednym słowem, różnica między nami je tako,że jo moga kupić se króliczok, a ty chałpy za cholera, jo moga jechać na Rybnik i w inne dowolne miejsca, a ty yno do Rybnika, jo mom wybór, a tyś je skazany na Rybnik, bo nikaj indzi ni mosz swobodnego transportu, więc szlak cie biere, że twoii sądzieszi z króliczoków, co mają auta, mogą se pojechać do Olzy czy na Czechy, a ty możesz co nawyżej pojechać na Ruda albo na tyn ośrodek w Stodołach,kiedyś jeszczy był na Kamieniu.Dupny mosz wybór spędzenio wakacji....Wakacje w Rybniku, nie dziwota że tyla samobójstw tam je.
@koło - pozbądź się swoich natręctw. Skąd ty wiesz co ja mogę finansowo, a czego nie mogę? Znasz mnie? Co do patologii? W Pszowie i okolicy musi być zdecydowanie większa skoro wyniki finansowe twojej dziury i okolicznych wsi na tle innych miast w tym Rybnika są takie słabe. Niestety ale u was mieszka albo biedota albo patologia albo jedno i drugie. Ty piszesz klechdy, ja podaję fakty - tym się różnimy. :) No i widzę twoje kolejne zaprzeczenie - jeśli znasz ludzi z bloków którzy kupili dom w Pszowie za mieszkanie w rybnickim bloku - to znaczy że za mieszkanie w bloku można kupić dom(!), a w takim razie za dom nie kupisz dwóch mieszkań - może w Pszowie lub Rydułtowach tak ale w Rybniku nie. I tak ciołku w kolejnej wypowiedzi znowu ukazałeś swój niski, wiejski potencjał intelektualny przecząc temu co napisałeś hehehe. A w Pszowie brakuje działek nie z powodu tego że jest tak dużo chętnych ale że pół miasta zajmuje oczyszczalnia ścieków, hałdy i kopalnia a do tych łąk dookoła nie jest pociągnięty zapewne nawet wodociąg... Pszów z okolicą zatrzymał się na czasach PRL...
Ty niestety dzieciaku nimosz wyboru, dali musisz żyć w pataologi.A tak z ciekawości sąsiad dziś swoja posuwoł czy ni? A tyn z wiyrchu zaś ożraty prziszoł i chaja robił? Kurde, jo bych się w tym króliczoku boł na haźel iść, bo jakoś na haźlu lubia spokój, a co to za spokój w króliczolu, jak nawet baba bolcujesz i kożdy o tym wiy. Swpją drogą Arteks, możesz se chocioż pierdnyć w króliczioku swobodnie, albo pogodać tak, aby cie żodyn nie słyszoł? Wiadomo że muzyki głośno nie posłuchosz, tym bardzi głośno nie pogodosz nawet po 22, ale ty nawet se tam pierdnyć nie możesz swobodnie, co to za życi? Ani grilla, ani wurzut uwędzić, ani kaj piwa se wypić, kurna, jak w hareszcie.
Arteks-Ja też mogę dziennie podziwaić twój rybnik i po nim spacerować, mogę jechać do miejsc w Rybniku, do których ty nie jesteś w stanie dotrzeć, bo komunikacja ci tam nie dojedzie, jestem w stanie szybciej dojechać do centrum, niż ty z Nowin, natomiast ty nie jesteś w stanie dojechać na 6 do Pszowa i wrócić wieczorem, nie jesteś w stanie zrobić mase rzeczy.Gdybym ja sprzedał swój dom, to za tą kase kupię dwa twoje mieszkania i jeszcze na ich remont mi zostanie, natomiast ty jak sprfzedaż swój króliczok, to nie jesteś w stanie kupić ani mojego domu ani też żadnego innego. Jednym słowem ja jestem w stanie kupić mieszkanie na Nowinach a ty finasowo nie jesteś w stanie kupić domu w pszowie do zamieszkania,, więc zastanów się co bredzisz, bo po raz kolejny dzieciaku sie kompromitujesz,tak jak z tymi domami w pszowie, że rzekomo tu nikt nic nie buduje, a tym czasem brakuje działek budowlanych w Pszowie, to fakt, bo w latach 90 obok mnie były łąki i pola, dziś brak ,wszystko zabudowane, jeden z sąsiadów jest z Rybnika, dalszy sąsiad też , jak widać cisza i spokój kusi ich aby się tu budować, jakoś w króliczoku żyć nie chcieli, mimo że chałpy budowali za cena conajmni trzech króliczoków. Jednym słowem,mogli mieć trzi króliczoki na Nowinach, a wybrali chałpa w Pszowie....
@koło - nie wbiłem sobie żadnego noża bo kilka domków w Pszowie to może być dla ciebie sensacja - nie dla mnie, w Rybniku nie ma roku żeby nie powstało 1-2 nowe małe osiedle domków i to czasami po 10-20 budynków... No ale kto by nie chciał mieszkać w Rybniku? Co do wyboru miejsca zamieszkania - pół biedy jeśli ktoś ze swojego jest zadowolony ale ty np. nie jesteś bo hejtujesz wszystko dookoła, a szczególnie tych którzy mają lepiej, a ani razu nie napisałeś dzielnicy czy wsi w której mieszkasz - wstyd nie? Ja mieszkam w Rybniku i jestem z tego dumny. :D Mieszkając w Rybniku mogę mieć auto - ale nie muszę. Po mieście można też spacerować i podziwiać jego zaułki, parki, historię a ze wsi trzeba zawsze wszędzie jeździć... U nas w mieście auto ma co drugi statystyczny mieszkaniec łącznie ze starcami i dziećmi więc to żaden prestiż, ale dla was ludzi ze wsi, nadal stary gruchot pod domem to renoma. ;) Mieszkając na wsi zabitej dechami zazwyczaj trzeba mieć dwa auta, na wypadek jakby się jedno zepsuło, a przy szrotach sprowadzanych z zachodu, prawdopodobieństwo zepsucia jest bardzo duże. A co do ranking zamożności znowu mnie rozbawiłeś swoją głupotą bo oczywiście nie zależy od tego czy miasto jest mniejsze czy większe. Nawet nierozgarnięta osoba twojego pokroju powinna się kapnąć, że dochody przelicza się na liczbę mieszkańców i wychodzi konkretny wynik. Dzięki temu można porównać dochody każdego miasta z każdym. Rybnik jest jedynym samorządem z całego ROW który nie przynosi wstydu Śląskowi i może równać się najlepszymi. Mamy większe dochody od Łodzi czy Szczecina, a Pszów ma niestety mniejsze od Suraża spod Białegostoku... O mieścinach takich jak twoja na Śląsku mówiło się od zawsze że to "kot na ogonie stracił". ;)
Po za tym co mo wspólnego dochód miasteczek i wsi z zamorznością ludzi? Co mo piernik do wiatraka? Wiadomo chyba że w Rybniku jest więcej zakładów pracy, no bo to 120 tys mieszkanców, a pszów ma 14 tys mieszkanców, nie kapuja bajtlu o co ci chodzi? Chcesz powiedzieć że Pszowiki yno robią w Pszowie a Rybicznanie wyłączie robią w Rybniku, gdzie ty człowieku żyjesz, w Krużewnikach jak twój dziadek za buga? Dziś ludzie dojeżdżąją do pracy często wiele km, nie stanowi to dla nich problemu, bo mają niezależny transport, wiem że cię szokują te zmiany, ale tak jest, ty jakiś dziwny jesteś, skoro dla ciebie w XXI wieku jedyny środek transportu to kolej i autobus, zacofany wsiok musi z ciebie być, w końcu twoje korzenie są za buga, to więc w sumie normalne, ale powinieś się zaklimatyzować i popatzreć jak ludzie żyją i przynajmniej sobie rower albo jakiś motorower kup, popatrz na swoich sąsiadów, oni mają auta na parkingu, a ty jak wsiok, dali walisz autobusem. Czamu Pszów nazywosz miasteczkiem? Pszów to wieś, miasteczko to Rybnik, dzięki motoryzacji, to ludzie mogą zarówno z Rybnika jak i z okolicznych wsi jechać nad woda swoimi transportem, inaczej byli by skazani na komunikacjo miejsko, czyli jechać tam gdzie ona chce a nie tam gdzie oni chcą, ten co ma własny
transport, to jedzie tam gdzie on chce.
Arteks-Toś se synek zbłaźnił, nowiny wbiły ci nóż w pleca tym artykułem:http://www.nowiny.pl/110722-dzialki-pod-budowe-domow-ile-miasto-zyskuje-ile-traci.html Fantazjo mosz nie zło, ale rzeczywistość je inkszo. A teraz pomyśl o wiela umisz, otóż co to za problem mieszkać w Pszowie, mieć auto i robić w Rybniku? Co to za problem mieć auto, mieszkać w Pszowie i robić w Jastrzębiu? Co to za problem mieszkać w Pszowie, mieć auto i robić w Raciborzu? Przeca do auta jedynie zagorzonie oleju i przepłukanie chłodnicy. Zrozum człowieku, że jo umia dojechać do kożdego miejsca w Rybniku, moga se mieć robota w Jastrzębiu, Rybniku czy Raciborzu. ty możesz mieć robota jedynie tam kaj mosz autobus i tam kaj nimosz zmian,bo ci autobus nie dojedzie. Nadal nie umiesz zrozumieć tego że po Rybniku przemieszom się szybcij od ciebie, ty nie możesz z jednego miejsca przemieścić się w inne miejsce, bo nimiosz auta a jo po se moga Rybnik poraz razy okrążyć, rozumisz ciulu na czym polego niezależny transport? Mosz teraz przykładowo dostać się na kamień w Rybniku, jak to zrobisz? A potem z Kamienia mosz jechać na Radziejów,jak to uczynisz nie mając nawet koła?
mhl999-O ile się zwiększyła sprzedaż biletów? Sztuk 10 czy 20 sztuk? Jak byś napisał że sprzedaż biletów zwiększyła sie o 1000 % to może zaczął bym wierzyć, że ludzie pozostawili swoje auta w garażu i jedżą autobusami. Ogólnie to policzmy ilość sprzedanych biletów na rok, przełóżmy to na miesiące a potem na dnie, a następnie przeliczmy liczbę mieszkanców i obrócmy to w procent, nie znam liczby sprzedanych biletów, ale myślę że na oko, to autobusami podróżuje jakieś od 0,1% do 5% ludzi, czyli w miasteczkach 5% a na wsiach jakieś 0,1% ludzi a podatki na tą mniejszość płacą wszycy, więc chodzi mi o to, aby na ten cel płacili jedynie ci, co tym podróżują, nie mam nic przeciwko komunikacji miasteczkowej, pod warunkiem że wpływy z biletów pokryją jej wydatki, natomiast skoro 95% z komunikacją nie ma nic wspólnego, to z jakiej racji mają na nią pracować? Pieniądze są z pracy mhl, czy ty stawiasz obcemu piwo, bo go suszy? Chyba nie, więc czemu ja mam komuś stawiać autobus, bo ten ktoś nie umie sobie zorganizować swojego transportu. Powiesz a co z kalekami, starcami itp, otóż odpowiedź prosta, są fundacje i ludzie , sam osobicie woziłem sąsiadkę do
lekarza,sklepu itp. Ludzkość ma do do siebie że reaguje na potrzeby innych ludzi, jednym słowem, mnie po prostu szlak bierze, jak widzę puste autobusy, mają potężne silniki, a wiec dużo palą, kierowca zapłacony, takie pojazd to jak ciężarówka,może przewozić masę ludzi a wodzi 2-10 ludzi , w szczycie to może z 20-30 ludzi, jak to ma być opłacalne? Pamiętam czasy początku lat 90, kiedy było MZK na obecnym parkingu, czyli napreciwko drogi od obecnej karuzeli, pełno ludzi, pełno Ikarusów, autobus za autobusem, starszy gość sprzedawał bilety przy stoliku. każdy autobus zapchany, ale wtedy to motoryzacja kulała, od czasu taniej motoryzacji i tanich skuterów, to ludzie po prostu zrezygnowali z tego środka transportu.
@koło - też jednej rzeczy nie mogę pojąć, dlaczego sądzisz, że autobusami nikt nie jeździ jak zanotowano wzrost sprzedaży biletów w wodzisławiu? wyjaśnij mi ten fenomen.
@koło - a co do wakacji to już zaliczyłem niezły urlop. Nie będę pisał gdzie bo nie jestem wieśniakiem żeby się dowartościowywać, chwaląc się publicznie swoimi wyjazdami. Na pewno nie spędzam też niedziel na żwirowni tak jak ty hehehe
@koło - zamiast uprawiać twórczość ludową zerknij na ranking zamożności samorządów. http://www.wspolnota.org.pl/fileadmin/pliki/Andrzej_Gniadkowski/Grudzien2014/Ranking_-_bogactwo_samorzadow.pdf
Odnajdź przy okazji swój Pszów i się nie załam! Na 505 miejscu!!! A mój Rybnik w czołówce - na 11 miejscu wśród miast na prawach powiatu :))) Niestety ale nawet jeśli widziałeś faktycznie w Rybniku śmieciarzy szukających w śmietniku to mi to w niczym nie urąga, oni są wszędzie czy to Nowy Jork, Berlin, Warszawa, Rybnik czy Pszów (w okolicy dostępnych śmietników). Natomiast to co różni Pszów od Rybnika to to, że u nas są też bogacze i sporo ludzi zarabiających powyżej średniej oraz przedsiębiorstwa i instytucje które nas bogacą, a u was kompletna bida z nędzą. Sam popatrz na listę - Pszów jest już wyprzedzony nawet przez wiele miejscowości ze ściany wschodniej, a to spory policzek i znak, że wasze miasteczko nie ma żadnych perspektyw. Ze smutkiem stwierdzam, że także okoliczne wsie są w gorszej sytuacji od wielu innych. Przemyślałeś propozycję aby iść do gminy i imiennie zaproponować likwidację komunikacji? Jeśli tak to napisz potem co ci odpowiedzieli, a jeśli nie to pisz sobie dalej swoje dąsy na tym forum, mając świadomość że ich nikt nie traktuje poważnie. W przeciwieństwie do naszych głosów z którymi samorządowcy z pewnością się liczą. Pamiętam jak poważnie reagowali na artykuły związane z koleją i naszą dyskusję na ten temat i jak włączyli się do skutecznego lobbingu na rzecz modernizacji linii kolejowych. :))) I pisz dalej, napędzając komentarzy tematom komunikacyjnym. Będzie ich dzięki temu z pewnością co raz więcej hehehe :)
Arteks-Swoją drogą mosz ty jakiś zainteresowania na codzień? Oczywiście prócz rybnika...Bo mosz wakacje, twoii kamraty jadą na kolonie czy pod namioty, a ty sztyjc tu, nie szkoda ci marnować czasu przesiadując całe dnie na necie. Uprawiosz jakiś sport, mosz jakiś koleżanki? Jak tak bydzisz dali żył, to prawiczkiem bydziesz do końca życia.
Jo ty ciulu robił w Rybniku i żech jakiś kokosów nie zarobioł, za to widziołech jak w Rybniku ludzie grzebią po śmietnikach,widziołech wiela tam je meneli, narkomanów itp, bo biedni i bogaci są wszędzie ty ciulu, ale z twoim myśleniem to ty do końca życia bydziesz miyszkoł jak zwierzę w jakimś króliczoku od państwa. Swoją drogą nawet nie zdajesz sobie sprawy, wiela w Czechach było ludzi dziś na rejestracjach SR, jakoś wolą Czechy do twojego Rybnika, ale oni mają wybór, bo mają auto, ty wyboru nimosz, bo jedynie mosz autobus, pośli mama na prawko,to też bydziesz mógł pojechać se nad woda do Czech. Za 10 lot, jak bysziesz już dorosły, to bydziesz się śmioł z tego, jakiś był ciulem. Ale cóż,na razie nimiosz nic, w szkole muszą nieźle cię tępić. Swoją drogą znojdź mi chałpa za 150 tys zł, ale nie do rozbiórkia yno do remontu, ciekawe kaj ją zniejdziesz. Żol mi cie synek,bo z tej twoii godki to wnioskuja żeś benkart, niestety wychowanie bez ojca siadło ci na psychika.
Arteks-Po co mioł bych pisać ciulu z dwóch nicków, tym bardzi jak od rana w chałpie mie nie było, bo żech dopiero teraz ściognył. A ty widza dali siedzisz całymi dniami w króliczoku i się produkujesz, w koncu w życiu mosz yno króliczok,kiero mama dostała w PRLu i Rybnik. Jak bajtlu bydziesz dorosły, pójdziesz do roboty i się narobisz, to nauczysz się grosz szanować, moii przodkowie szanowali piniądź, nie szastali nimi i bezto mom dom i działki, a ty żyjesz jak zwierzę , czyli wszyscy razem w jedynym budynku gospodarczym, jak zwierzęta. Po za tym ciulu 15 km odległości nie robi żodnej różnicy, biedni i bogaci są zarówno w Rybniku, jak i Pszowie, tyś w Pszowie nigdy nie był, bo byś widzioł jak nikierzy mają auta na placu, warte więcej niż tyn twój króliczok i odpicowane chałpy, wiync jak twoja mama straci robota,to idziesz z nią na bruk, Według ciebie to kasjerka w Biedronce w Pszowie zarobi 1500 zł a kasjerka w Biedronce w Rybniku zarobi 5 tys zł? Ogólnie przestołeś mie smieszyć, przed tym fajnie żeś z gówna robił perfumeria, a teraz jakoś wena cię opuściła, bo skoro twierdzisz że młodzi jadą na zachód za chlebym yno z wsi, a z Rybnika nikt na zachód za robotą nie jedzie, to znaczy że mosz coś z deklem, skoro twierdzisz że na okolicznych wsiach bieda a w rybniku ludzie najmniej zarabiają po 4-5 tys zł, bo tak idzie wywnioskować z twojej wypowiedzi, znaczy że mosz coś z deklem i powinieś iść na gliwicko. bydziesz się śmioł z tego, jak żeś dupił, mając 15 lot. Swoją drogą skoro Rybnik taki bogaty, to posłać wszelkich bezrobotnych z Wodzisławskigo do roboty w Rybniku i problem biedy według ciebie to w Wodzisłąwskim się skończy....
@Artur - chce mi się bo ja lubię czasami nawet z palantami podyskutować, natomiast ten jest o tyle oporny że nie pisze w ogóle na temat. Przy czym łatwo go można złapać na zaprzeczeniach. Nawet mnie to bawi jak ktoś jest na tyle mało inteligentny że nie wie co pisał kilka godzin wcześniej hehehe. Poza tym nieświadomie palant nabija komentarzy tematom komunikacyjnym, które mogą się okazać wkrótce najbardziej atrakcyjne dla redakcji. :D
O! Ktoś wie lepiej niż ja, gdzie mieszkam. Nagle moje miejsce zamieszkania to Rybnik. Brak mi słów. Arteks, Tobie chce się odpisywać na kretynizmy tego analfabety? Prócz wzajemnej obrazy nie ma ani grama kulturalnej rozmowy o przewodnim temacie, jakim jest sytuacja gmin powiatu wodzisławskiego po wyjściu z MZK Jastrzębie-Zdrój.
@koło - nic nie przebije twojej głupoty... Bo w ostatnim wpisie pisząc jako "asabye" "to dobrze ze mie nie stac na bilet na basyn" - sam potwierdziłeś że ty to ty i po co taka szopka z dwoma nickami... A mnie i Klimka niesłusznie oskarżasz że to jedna osoba, nawet nie mieszkamy w tych samych miastach i czasami mamy różne poglądy hehehe. A jak boisz się że stracisz się na Rudzie to przecież mógłbyś pojechać do Szymocic - wioski z klaską, z basenem, dworcem kolejowym, pięknymi lasami - tylko że tam basen też jest płatny czyli nie dla biedoty takiej jak ty. Szymocice czy Rudy to nieliczne przykłady fajnych wiosek. Ale Pszów z okolicą - szkarady. ;)
Ty es je taki gupi abo sie takim robisz co? Ic se na lody (abo se jedz autobusym :) )do plazy abo do fokusa to ci dobrze zrobi przi niedzieli.
''Nie jest atrakcyjny pod katem polozenia'' to ci chyba baba dzisio padala bo es je lokropnie skwaszony przi niedzieli a co do tej biydy w SWD to dobrze ze mie nie stac na bilet na basyn na rudzie bo jeszcze bych musiol kole takigo gorola jak ty plazowac. :) eh Polsko ty mosz ludzi. Milej niedzieli gorolu
@koło - widzę że twój klon się pojawił który ma za zadanie pokazać, że ciemniaków na tym forum jest conajmniej dwóch, a nie jeden hehe... W Rybniku są tanie i drogie mieszkania w blokach. A u was są tylko tanie chałupy bo teren nie jest ani atrakcyjny pod kątem położenia, a po likwidacji kopalni w Pszowie, sporo bezrobotnych tam macie, groźbę bankructwa i zero rozwoju. W centrum Rybnika ciężko kupić mieszkanie poniżej 200-250, nowe bloki jakie budują też przeważnie oscylują mieszkania w okolicy 250 tys. a te stare chałupska w takich nieciekawych lokalizacjach jak Pszów, Krzyżkowice itp to idzie kupić nawet za 150 tys. - jakoś nie widać masowej ucieczki do Pszowa, a jeśli już tam się ktoś przeprowadza to biedota bo tak jak wskazałem w rankingach zamożności Pszów i niektóre wioski z SWD są niestety bardzo biedne - czyli mieszkańcy też muszą być biedni. To smutna rzeczywistość częściowej pauperyzacji i degradacji Śląska ale niestety tak to obecnie wygląda, są fajne i niefajne miejsca do życia na Śląsku. Ty się chwalisz jakimś starym simsonem, a ja sobie kupiłem mieszkanie - zresztą ze świetnym widokiem, windą i wszelkimi wygodami. Ale skoro ciebie nie stać nawet na bilet na basen - dobrze że mieszkasz na wsi. Śmiać mi się chce jak na wsi jeszcze nadal dowartościowujecie się autami. W Rybniku zarejestrowanych jest 76 tys. aut czyli średnio razem z niemowlakami i dziadkami jedno auto przypada na 2 mieszkańców... Komu tu przyszłoby mi do głowy żeby się chwalić autami? Przez auta ci którzy mieszkają przy ulicach (także na wsiach) nie mają życia. Byłoby więcej autobusów i pociągów - życie ludzi przy ulicach byłoby spokojniejsze. Tymczasem ciszej mieszkać w bloku na Chabrowej czy Wandy w Rybniku niż przy głównych ulicach na wielu wsiach.
Kolo mo recht. Co wy tam we kroliczokach mozecie wiedziec o chalupach, tela ze se ich yno lobejrzicie ze waszego autobusa we drodze na ''dzialka''(czytej ogrodki dzialkowe). Psinco tam mocie do roboty, to potym sie wom we lepach przewraco i lazom taki dresy i nie wiedzom co ze sobom zrobic. Konsek kroliczoka kosztuje 200 tys, za tela to sie mozecie kupic staro stodola do remontu, wiec nie godejcie gupot ze we kroliczokach je lepij. Mozecie se lazic na te wasze fitnesy i insze, normalny hanys to mo robata kole chalupy i mu sie nie mierznie i autobusym nie musi jezdzic.
Arteks- Dzieciaku zrozum, że dom kosztuje co najmniej 250 tys, jest to stary dom do remontu z działką, twój króliczok kosztuje 100-150 tys zł, z czym ty do ludzi? Moii działki są więcej warte, kiedyś miały status rolne a teraz mają status budowlane i inwystycyjne, za same działki moga se kupić pora twoich króliczoków a nie yno jedyn, problym w tym, że to moja ojcowizna a że mom za co żyć i wszystko żech se kupił i nic nie potrzebuja, to też nie sprzedowom, do Rybnika mom 25 minut na legalu, na nielegalu poradza i w 15 minut, z czym ty do ludzi gimciulu chcesz startować? Wiysz co to je auto? Przewieza cie dzieciaku, obejrzysz jak to zapierdzielo, godzina i są my w Katowicach, rano o 6 wyjadymy a w połednie bydymy nad morzem, to już nie je twoja fantazjo, to są fakty obecnego czasu, czasy się dzieciaku zmieniły, szkoda że wy tam życio nie mocie, jo w twoim wieku to już żech na simsonie śmigoł, to był świat, jak żech mioł 10 lot, to świat był do mie pieronym wielki, jedynie komunikacja miejsko z mamą i ogarek z tatą, potym żech zrobił karta motorowerowo w wieku 12 lot, świat zaczął mi się zmieniać, jak żech se kupił simsona za częściowo sowoja kasa a mama z babcią dołożyłą, to tyn świat mi się mynszy zdowoł, a jak żech kupił auto to tyn świat pieronowy mały mi się zdoł, do ciebie świat je dali dupny, bo ty nadal żeś je skazany jedynie na autobus a ludzie mają auta......
@koło - ale znowu dałeś ciała i popisałeś się niewiedzą... Według statystyk najwięcej samobójstw ma miejsce na wsiach i w małych miasteczkach. Być może media mniej interesują się samobójstwami na wsiach tak i w ogóle mniej informacji płynie ze wsi w każdej dziedzinie ale... zerknij sobie lepiej na to: http://www.psychotekst.pl/artykuly.php?nr=29 A wynika to właśnie z tego, że ludzie na wsiach i w małych miasteczkach są mniej odporni psychicznie, bardziej zakompleksieni, częściej piją alkohol, są mniej rozgarnięci. Podałem konkretny przykład programu "Rolnik szuka żony". Nigdy faceci z miast nie byliby tak obciachowi jak bohaterzy tego programu.
@koło - a mi to zwisa co ty o mnie myślisz czy z kim mnie mylisz. Ważniejsze dla mnie jest to że NIE POTRAFISZ merytorycznie przedstawiać swoich argumentów i nie piszesz na temat. Plujesz jak zawistna zołza na wszystkich którym wiedzie się lepiej. Sam sobie odpowiedziałeś też na swoje pytanie odnośnie tego czemu czasami się zdarza, że ktoś z miasta wyprowadza się na wieś. Jeśli ktoś pochodzi ze wsi i ciągnie go na wieś, sprzedaje swoje mieszkanie w bloku w mieście i za te pieniądze stać go na dom na wsi koło Pszowa... I to jest główny powód - taniość tych waszych postpereelowskich chałup, a nie to, że okolica w jakiś sposób jest fajna. Natomiast na jego miejsce przychodzi do bloku ktoś inny - czasami lepszy bo aktywniejszy i ktoś kto świadomie wybiera miasto, przeważnie są to młode małżeństwa które chcą aby ich dzieci wychowywały się w mieście. Rybnik jest tak fajnie położonym miastem że nie brakuje tu niczego co miałyby okoliczne wsie, za to ma wszystko czego okoliczne wsie nie mają... A jeśli chodzi o ludzi bogatych to ci jeśli mają kasę budują się na miejscu ze względu na wygodę życia i jakiś prestiż. I to ma przełożenie na to, że Rybnik należy do najbogatszych miast w Polsce (w ostatnim rankingu jest na 11 miejscu), a gdzie jest twoja miejscowość? Prawda że na końcu rankingu? A wiesz czemu tak jest - bo w tych podrybnickich wsiach mieszka generalnie dość przeciętna ludność, dużo uboższa niż w mieście.
Arteks- Rybnik to naprawdę super miasto samobójców:https://www.google.pl/search?client=badoo&source=hp&biw=&bih=&q=samob%C3%B3jstwo+w+rybniku&btnG=Search+Google&gws_rd=ssl
Skoro jesteś taki szczęśliwy, to czemu tyle twoich kumpli nie chce żyć w rybniku i popełnia samobójstwa?
jegła-Podobnie jak wy, nie słychać ludzi aby się domagali autobusów, może dlatego że wolą swoje limuzyny i SUVy niż wasze autobusy. Umów się z mną na randkę, co byś wolała, aby przyjechał po ciebie autem czy też wolała byś abym przyszedł piechotą i się tłuc autobusem i wracać na komendę odjazdu autobusu? Przykładowo, jest upał jak dziś, masz chłopaka, chłopak wali ci chasło,jedziemy nad wodę do Czech, mieszkasz w Rybniku, jak się tam dostaniesz bez swojego transportu?
Arteks vel Artur Klimek- Jo na początku myśloł żeś ty je dresiarz z Nowin na utrzymaniu starych, teraz już wiym że mosz coś koło 15 lot, chodzisz do gimnazjum i mosz wakacje i pieronym ci się nudzi, skoro w tak piykny dzień piszesz na komputerze, skoro żeś taki szczęśliwy,to na psa ci pisać w środku tak piyknego dnia? Dyć to grzych, aby żyć w Rybniku i się nudzić... A tak na poważnie, to już z gimbazą jakoś nie chce mi się godać, bo tyś je w stanie mi nom wmówić że momy szambo, kiery leje się na droga, do tego haźel momy na dworze, a w stodole je koń z furmanką, a do kościołą jadymy Syrenką albo na WSK, człowieku, od razu widać że nie umisz się z tego Rybnika wydostać, dziś na wsiach ludzie mają taki bryki i chałpy odpicowane, że byś nie uwierzył a do tego nie mają tego z rolnictwa, bo na naszych wsiach to już garstka ludzli żyje z rolnictwa, większość wynajmuje swoii pola, tak jak jo, ciebie się epoki gimnazjaliście poprzestawiały, yno nie wiem po co piszesz te bzdury, przeca ludzie mają auta, dziś w Hlucinie było pełno aut na rejestracjach SR, bo to je od Rybnika koncek do auta, wiync komu te pierdoły chcesz wcisnyć? Zresztą mosz neta, obejrz wiela je firm na wsiach, firmy ci się wyświetlą. Ale dobra, widza że ty mosz pieronowo fantazjo, yno boja się trocha o ciebie, skoro ciebie styknie jedynie mieszkać w króliczoku w Rybniku i więcej do szczęścia ci nie potrzeba, to jakiś małe ambicje życiowe mosz, jo rozumia ze się masturbujesz na zdjęciach Rybnika, ale jak jo był w twoim wieku, to żech te rzeczy woloł robić na świerszczykach.. A co do budowli w Pszowie, to jak żeś jechoł z Rybnika do Pszowa od Rydów, to na granicy Rydów z Pszowem powstało masa domów, jak jedziesz na chołda, zastanawów się czamu ludzie na takim zadupiu się pobudowali za ciężko kasa a nie kupili króliczoka w Rybniku..Dyć byli by "szczęśliwli" czamu tyla je samobójstw w Rybniku?
koło może ty jak stary kaker nie potrzebujesz ani autobusów, ani dojazdu do miasta ale wiedz że normalni ludzie tego potrzebują dlkatego jesteś kompletnie osamotniony w tych swoich bzdurach jakie tu wypisujesz.