Święta po jastrzębsku: Wojciech Piechaczek
O swoich tradycjach świątecznych, ulubionych potrawach i świętach Bożego Narodzenia opowiedział nam Wojciech Piechaczek, Komendant PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Święta po jastrzębsku: Wojciech Piechaczek
Wojciech Piechaczek, Komendant PSP w Jastrzębiu-Zdroju
Dla mnie święta od zawsze były czasem dla rodziny, w domowym zaciszu. W tym roku pewnie będzie nieco inaczej, ale zazwyczaj ten czas kojarzył się z rodzinnymi spotkaniami i wspólnym świętowaniem. Nieodłącznym elementem Bożego Narodzenia jest dla mnie Pasterka, na którą chodzę co roku. Zawsze jednak mam przy sobie telefon, bo specyfika naszej służby wymaga stałego czuwania. Do różnego rodzaju zdarzeń zagrażających życiu, zdrowiu i mieniu dochodzi w świątek, piątek i niedzielę. Dlatego mimo czasu wyciszenia z rodziną zawsze z tyłu głowy jest gotowość do działania. Na naszym wigilijnym stole pojawiają się typowo śląskie potrawy. Najbardziej lubię te deserowe – moczkę i makówki. Moczka musi być zrobiona na pierniku, z dodatkiem suszonych owoców, bakalii, orzechów. Jej korzenny zapach to dla mnie właśnie zapach świąt. Oprócz tego są oczywiście zupa rybna i inne tradycyjne potrawy. W świętach Bożego Narodzenia cenię najbardziej rodzinny i spokojny czas oraz klimat kolędowania.