Strażacy w komendzie dyskutowali o kontrowersyjnym projekcie ustawy
14 maja 2021 roku o godzinie 9:00 w KM PSP w Jastrzębiu-Zdroju odbyło się spotkanie z przedstawicielami OSP z terenu miasta Jastrzębie-Zdrój. W spotkaniu uczestniczył Komendant Miejski PSP w Jastrzębiu-Zdroju st. bryg. Wojciech Piechaczek, Naczelnik Wydziału Operacyjno-Szkoleniowego mł. bryg. Daniel Lebioda, Prezes Zarządu Powiatowego ZOSP RP dh Jerzy Gruchlik, Komendant Gminny ZOSP PR dh Józef Pieróg oraz prezesi, naczelnicy i przedstawiciele ochotniczych straży pożarnych z terenu miasta.
Strażacy w komendzie dyskutowali o kontrowersyjnym projekcie ustawy
Tematyką spotkania było m.in. podsumowanie działań związanych z pandemią, bieżące sprawy operacyjne i przedstawienie planu rozdziału środków z krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, a także omówienie założeń projektu ustawy o OSP, który budzi wiele kontrowersji w środowisku strażackim.
Dyskusja o projekcie ustawy
- Istotnym punktem narady była dyskusja na temat projektu ustawy o OSP, podczas której zebrano uwagi dotyczące przedmiotowego zagadnienia - informuje st. kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Jastrzębiu-Zdroju.
Komendant Miejski PSP w Jastrzębiu-Zdroju st. bryg. Wojciech Piechaczek kończąc zebranie podziękował strażakom ochotnikom za ich szczególne zaangażowanie w działania związane z pandemią. Szczególnie podkreślił działalność dotyczącą współpracy z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w zakresie dostarczania posiłków oraz artykułów pierwszej potrzeby, pomocy w dystrybucji tlenu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju oraz dowozu osób na szczepienie.
Komentarze z polityką w tle
W projekcie ustawy znalazły się takie zapisy jak wprowadzenie dodatku do emerytury dla druhów służących w OSP 25 lat, zapisy regulujące rekompensaty dla przedsiębiorców zatrudniających strażaków czy odszkodowania w przypadku uszczerbku na zdrowiu ochotników podczas akcji. Komentatorzy sugerują jednak, że zgodnie z projektem, jednostki OSP, które nie utworzą miejscowej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nie będą mogły brać udziału w akcjach i będą wyłączone z finansowania. Warto dodać, że Związek OSP RP, który zrzesza jednostki OSP jest zarządzany przez wieloletniego prezesa Waldemara Pawlaka, co pomysłodawcy projektu z obizu Zjednoczonej Prawicy wskazują jako podstawę wyciagania pochopnych wnioskow o przyszłości OSP.
Do sprawy odnieśli się też parlamentarzyści z regionu. W poniedziałek 17 maja transmisję live w tym temacie prowadził poseł Krzysztof Gadowski. - Nazwa, która funkcjonuje półtora wieku, nazwa strażaka ochotniczej straży pożarnej znika w tym dokumencie. Pojawia się nazwa ratownik OSP. Obdziera się ochotników strażaków z munduru, tego wyjściowego - galowego i tego specjalnego - mówi poseł Krzysztof Gadowski, który pracuje w Poselskim Zespole Strażaków, zachęcając do przesyłania uwag do projektu ustawy do jego biura poselskiego oraz władz lokalnych jednostek OSP i komend PSP.
Wyjaśnienia i rządowe dementi
Zdaniem niektórych strażaków to słowa znacznie przesadzone, bo w projekcie ustawy nie znajdują sie żadne zapisy dotyczace stroju galowego, naromiast zapis dotyczący munduru specjalnego ujednolica rodzaj umundurowania wraz z PSP, a tym samym podwyższa znacznie normy, jakie musi spełniać mundur w wielu jednostkach.
Warto dodać, że sama terminologia, na którą wskazują niektórzy (ratownik OSP) stosowana jest już w innych dokumentach. Jak wyjaśnił wiceminister MSWiA Maciej Wąsik w wywiadzie dla portalu Remiza.pl, "Nikt nie chce, ani nikt nie jest w stanie zabrać strażakom nazewnictwa „strażak”. To obrzydliwy fake news wymyślony przez środowiska niechętne obozowi rządzącemu, po to, żeby obrzydzić ustawę", dodając, że ochotnicy z OSP zawsze pozostaną strażakami.
Ludzie
Poseł na Sejm RP