Starsza pani się kąpała. Nieświadomie zalewała sąsiada
Do zdarzenia doszło nocą, 30 sierpnia. Zgłoszenie do strażaków wpłynęło po godz. 00.35. Zgłaszający poinformował, że do mieszkania kapie mu woda z mieszkania powyżej. Zaniepokoił się, bo w mieszkaniu znajdującym się piętro wyżej mieszkała starsza pani.
Zaniepokojony tym, że mogło stać się coś złego, zadzwonił po pomoc. Strażacy i policja pojawili się na ul. Marusarzówny w mgnieniu oka. Kobieta sama otworzyła drzwi mieszkania patrolowi policji. Nie wymagała pomocy medycznej. Okazało się, że brała kąpiel, a wyciek spowodowany był... nieszczelnością rury.