W poniedziałek w godzinach przedpołudniowych strażacy interweniowali w jednym z mieszkań znajdujących się przy ulicy Zielonej, kobieta nie potrafiła wydostać się z balkonu.
Jastrzębscy strażacy, a dokładnie Specjalna Grupa Ratownictwa Wysokościowego została wezwana do wydobycia zwłok, znajdujących się w studni.
We wtorek jastrzębscy strażacy zostali wezwani do nietypowej interwencji. Mieli podjąć działania w… gnieździe bocianim wobec osamotnionych piskląt.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju zostali wezwani do akcji ratunkowej do Szczyrku, gdzie doszło do wybuchu gazu. Niestety ratownicy odnaleźli martwych ludzi.
W piątek do Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu wpłynęło zgłoszenie o kobiecie, która nie może wydostać się z mieszkania przy ulicy Turystycznej.
Specjalnie szkolone psy są nieodłączną częścią załogi Specjalistyczna Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej PSP Jastrzębie. Do SGPR dołączył nowy strażak wraz ze swoim czworonożnym psem.
To zdarzenie mogło skończyć się poważnymi obrażeniami kierowcy, który stracił panowanie nad pojazdem na wiadukcie.
W sobotę wczesnym popołudniem mężczyzna znajdujący się na przystanku przy ul. Cieszyńskiej zasłabł. Konieczna okazała się reanimacja.
Na 3 piętrze wielorodzinnego bloku mieszkalnego w godzinach nocnych mężczyzna zakłócał porządek publiczny i rozbijał szklane butelki.
W kończącym się roku przez kraj, także Jastrzębia, przeszła fala pożarów wysypisk śmieci. Są obawy, że w niektórych przypadkach mogły to być podpalenia.
W środę ok. godz. 18:30 strażacy interweniowali w domu przy ul. Cieszyńskiej, gdzie zapaliła się sadza w kominie. Nikomu nic się nie stało.
W Święta Bożego Narodzenia strażacy otrzymali zgłoszenie w sprawie kota, który wpadł do zbiornika z wodą. Na szczęście zwierzęciu nic się nie stało.
Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych wzbogaciły się o nowy sprzęt ratowniczy. Został on oficjalnie przekazany przedstawicielom OSP w poniedziałek, w Urzędzie Miasta.
Czy w jastrzębskich blokach pękają ściany? Z takim pytaniem zwrócił się do Państwowej Straży Pożarnej mieszkaniec bloku przy ulicy Zielonej, który zobaczył u siebie w mieszkaniu pękniecie na suficie.
O dużym szczęściu może mówić kobieta, która w sobotę na osiedlu 1000-lecia przewróciła się na chodniku. Została jej natychmiast udzielona pomoc przez przebywających w okolicy strażaków.
Zaniepokojeni sąsiedzi zaalarmowali straż pożarną, kiedy zobaczyli psa stojącego na oknie czwartego piętra. Bali się, że zwierzęciu stanie się krzywda.
Powodem interwencji strażaków są pożary, jednak w czwartek w nocy zdesperowany jastrzębianin prosił o pomoc w otwarciu drzwi, w których zaciął się zamek, ponieważ w mieszkaniu przebywał jego pies.