W Jastrzębiu też walczą z wodą [ZDJĘCIA]
Długotrwałe opady dały o sobie znać. W ciągu ostatniej doby jastrzębscy strażacy interweniowali 15 razy.
- W związku z ciągłymi opadami deszczu, to była dla nas bardzo intensywna doba. Wyjeżdżaliśmy zarówno do interwencji związanych z zalaniem piwnic i prywatnych posesji, powalonych drzew, jak i dróg publicznych - relacjonuje komendant Państwowej Straży Pożarnej, starszy brygadier Wojciech Piechaczek.
Dzisiaj rano woda zalała odcinek Drogi Głównej Południowej. Oprócz intensywnego opadu deszczu, przyczyniła się do tego niewydolność przepompowni. Przywrócono już jej pełną funkcjonalność. Woda pojawiła się również na ulicy Pszczyńskiej w okolicach skrzyżowania z Orlą. Mimo tego, droga była przejezdna.
- Największy problem występował na granicy z Pawłowicami, gdzie niewiele brakowało do tego, aby woda wylała się na drogę. W tej chwili sytuacja jest tam stabilna. Na Głównej Drodze Południowej działamy od rana, wspomagając naszymi pompami zabudowany system pompowy. W ciągu kilku godzin powinniśmy sie z tym uporać. Wszystko jednak zależy od intensywności opadów. Na szczęście, żadna z dróg nie została zamknięta. Jesteśmy w stałym kontakcie z kierownictwem Przedsiębiorstwa Gospodarki Wodnej i Rekultywacji S.A. oraz Policją - podkreśla Wojciech Piechaczek.