47 ratowników w akcji. Strażacy z Jastrzębia na bieżąco walczą z żywiołem i usuwają skutki ulewnych deszczy.

W weekend w Jastrzębiu odnotowano 52 interwencje, z czego 20 dotyczy podtopień, 3 powalonych drzew. 

Przebudowa kanalizacji deszczowej i budowa studni przy ul. Matejki w Jastrzębiu-Zdroju sprawi, że dotychczas podmokły, często zalewany i sprawiający mieszkańcom wiele kłopotów teren w pobliżu prywatnych zabudowań stanie się suchy i bezpieczny.

Zastępy strażaków z JRG Jastrzębie-Zdrój zostały zadysponowane po czwartkowych ulewach m.in. na teren powiatu wodzisławskiego, gdzie woda wyrządziła ogromne szkody. Strażacy pomagali m.in. w Rydułtowach. 

W minionym tygodniu intensywne opady deszczu nad regionem były powodem wielu interwencji strażaków, także w Jastrzębiu-Zdroju. Przyszedł czas na podsumowanie tych wyjazdów. 

Długotrwałe opady dały o sobie znać. W ciągu ostatniej doby jastrzębscy strażacy interweniowali 15 razy.

Przy Rondzie Dolnym droga jest całkowicie zablokowana przez wodę, która pojawiła się w tym miejscu po burzy. Teren zabezpieczają strażacy z OSP Ruptawa. 

Z powodu obfitych deszczów strażacy mieli pełne ręce roboty. Wielokrotnie odpompowywali wodę z zalanych piwnic i dróg oraz oczyszczali studzienki kanalizacyjne.

Wszystkie zalane niedawno drogi, oprócz odcinka ulicy Pszczyńskiej, są już przejezdne. Ruch autobusowy na tych ulicach został już przywrócony.

Dalej zamknięte jest skrzyżowanie ulicy Orlej z Pszczyńską oraz ulica Gagarina. Międzygminny Związek Komunikacyjny wstrzymał kursowanie autobusów na tych odcinkach.

Po fali upalnej pogody nad region nadciągną gwałtowne burze. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie, które bada pogodę w południowej części kraju informuje także o możliwości wystąpienia podtopień po burzach.

Jak do tej pory, trwające niemal nieprzerwanie od wczoraj opady nie wyrządziły większych szkód. Służby na bieżąco monitorują stan wód na terenie miasta.

Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych wydało komunikat, w którym ostrzega przed intensywnymi opadami deszczu oraz burzami na terenie województwa. Zjawiska te mogą wystepować od popołudnia 30 czerwca do godzin porannych 1 lipca.

Z powodu zalania części ulicy Pszczyńskiej przez trzy tygodnie część przedsiębiorców z Jastrzębie straciła 80 procent klientów. O sprawie napisał portal wyborcza.biz.

- Choć poziom rzek w woj. śląskim ponownie się podniósł, to sytuacja w regionie stabilizuje się. Możliwe są lokalne podtopienia, ale powódź nie powinna się powtórzyć - uspokaja urząd wojewódzki.

- Nadal nieprzejezdna jest ulica Pszczyńska. Pompy wciąż pracują przy wiadukcie w Bziu. Choć asfalt został już osuszony, to sam nasyp jest wciąż podtopiony - informują władze Jastrzębia.

Sytuacja powodziowa w regionie stabilizuje się i powoli poprawia. Woda w pobliskich rzekach wolno, ale systematycznie opada. Zaczyna się sprzątanie i liczenie strat.